Otrzymane komantarze

Do wpisu: Cenzura i zamilczanie na naszych blogach.
Data Autor
Przeczytałem. Dziękuję. To jest niemal wzorzec rzetelności. Tak właśnie należy o tych "wydarzeniach kulturalnych" pisać. Po prostu opisywać to, co widać. Nie tworzyć sztucznej, zupełnie nierealnej ideologii. Opisywać świat takim, jakim on jest. Jeszcze raz dziękuję.
Optymista1930
Dziękuję Wam Ludzie za opinię. Piszę jak piszę, fakt że szczerze. Staram się nie zawsze rzucać 'ostrością' języka, a jednak czasem po prostu wiem że to i to, ma być tak i tak napisane. Nie jestem ani blogerem, ani publicystą. Jestem chuliganem Ludzie, ale wiedzcie że jest to postawa bardzo świadoma. W kwestii usunięcia tekstu, nie samo usunięcie najbardziej wku...bulwersuje, co fakt niepodania żadnej przyczyny, braku sygnału jakiegokolwiek, maila, czegokolwiek. Uważam że takie zachowanie jest dużo bardziej chamskie niż same bluzgi. Pozdrawiam Wszystkich!
Szkoda, że użył Pan kilku "soczystych" określeń, dając pretekst do przyblokowania tekstu. A tekst jest dobry i bardzo potrzebny.
Zdążyłam Optymisto przeczytać Twój wpis.Jestem zdziwiona,że został usunięty.Od początku przy opisywaniu rzeczywistości posługujesz się językiem,który dosadnie i prawdziwie ją przedstawia.Przy wszechobecnym owijaniu w bawełnę,nowomowie ... zdecydowanie mi Twój język nie przeszkadzał.Obrzydzenie natomiast budzą we mnie ci,którzy gówniane życie,sprawy,kłamstwa ubierają w "ą" "ę". Ufam,że nigdy więcej taka sytuacja się nie powtórzy. Pozdrawiam serdecznie.
Do wpisu: O wojnie która nadchodzi
Data Autor
"Bo np. Zdzichu jest zawsze ze wszystkim pogodzony...skoro mu zapłacą..." Zdzichu nie jest pogodzony, ale też nie widzi powodu pisania dyrdymałów okraszonych obficie sosem z pasty Buwi, bez względu, czy za friko, czy za bejmy.
Optymista1930
Nie do końca tak jest - Potrzeba nam zmieniać świat i dawać stale świadectwo. Wierzący w Chrystusa nie mogą akceptować, odwracać się, udawać że nie widzą zła. Poniekąd jest to takie małe apostolstwo...Czy małe zresztą, skoro każdy z nas jest całym światem zarazem...?
Optymista1930
Jest to oczywiste że nie mogę pogodzić się ze światem, skoro ten świat jest taki jak widać, piekielny wręcz. A Pan jest ze zdegenerowanym stanem rzeczy pogodzony...? Bo np. Zdzichu jest zawsze ze wszystkim pogodzony...skoro mu zapłacą...
Taboret i sznurek. Dziw, że Optymista jeszcze żyw.
Zgadzam się z Panem, choć żal będzie mi nie oglądać czarów Messiego...
Do wpisu: Czas umierać...?
Data Autor
"W Europie mają mieszkać biali chrześcijanie, mieć dzieci, rodziny." Rozumiem, że homoseksualista ma chodzić po zaułkach bez wzgledu na to czy jest dobrym lekarzem, sumiennym dekarzem płacącym podatki, a co z śniadymi, kędzierzawowłosymi chrześcijanimami? Mają się wybielić? Dlaczego jedną z podstaw oceny człowieka, tego czy może mieszkać w Europie według takich jak ty, ma być kolor skóry? No i co zrobicie z białymi starymi kawalerami i pannami. Wywózka na Madagaskar, czy może tak jak na Sybirze. Przymusowe małżeństwa.. tylko jak to się, ma do nauk Chrystusa.
z Polski zdzichu - wymieszales , poplatales , pojecia calkiem z ksiezyca zestawiles z tym co wszyscy maja jako obowiazek bo sa czescia w spoleczenstwie. Nie wspominasz tylko ze mieszanie do tego dzieci , proby wywierania na nich uznania pewnych pogladow a takze uczenia waszych dewiacji i zboczen wsrod tak mlodych umyslow - jest zbrodnia. Przeciwko porzadkowi prawnemu i porzadkowi moralnemu jakim ludzie kierowali sie od zarania. Dewiacje i zboczenia wystepowaly od zawsze w dziejach ludzkosci , ale nigdy , powatarzam nigdy nie byly przedmiotem tak nachalnego i chamskiego narzucania woli wiekszosci normalnych ludzi. , w tym wciskania nam jako cos normalnego zatem nie mogacego miec podstawy by negowac te obrzydlistwa i by nie mogly stanowic odniesienia do zycia we wszystkich spoleczenstwach swiata , macie wsparcie. Najlepsze wyniki osiagalo sie wlasnie w waszym srodowisku , czyje to byly wyniki ??? Nikogo nie obchodzi kto w czyja dziurke zaglada , pod warunkiem ze robi to we wlasnym domu , nie obnosi sie z tym po ulicy i nie klapie gdzie popadnie morda ze chce miec dzieci bo on jest tak samo "uprawniony" do wychowywania i rodzicielstwa. Dobra ... wiec prosze sobie zrobic dziecko i wszystkie te zale nie beda mialy sensu. Nie bedziecie musieli swiecic i obrazac ludzi waszymi golymi tylkami na tyh obscenicznych marszach. Chodzcie sobie po tych ulicach jak piszesz , jak normalni ludzie chodza - nie bedzie problemu. Tyle sie napodskakujecie ze co porywczy wystawia wam wreszczie rachunek.
"Pedał, lesbijka i inny dewiant, ma się ledwie chyłkiem przemykać bocznymi ulicami - ze wstydu..." A podatki mają płacić? Na szkoły, w których uczyć będą, że są gorszymi obywatelami - ludźmi drugiej kategori - od takich jak Optymista? Na policję która pilnować będzie by nie chodzili głównymi ulicami w świetle dziennym? Zapewne za czas jakis Optymista napisze tekst, w którym odwoła się do II RP i Pierwszej Kadrowej. I to jest numer.
3rdOf9
Zgadzasz się tak, aby się de-facto nie zgodzić. Dyskusja nie ma sensu w takim układzie. Co miałem powiedzieć - powiedziałem.
Na tolerancję, łagodność i miłosne ostrzeżenia przyjdzie czas po zrobieniu porządku, także prawnego w naszym kraju, nie oglądajac się na prawo unijne. Jest jeszcze czas, który pomału sie kończy. Za kilka lat może będziemy tak tępieni w Europie z mocy prawa Szariatu, także fizycznie, jak chrześcijanie w krajach muzułmańskich. Całkowicie sie zgadzam z diagnozą i propozycją autora. Jednak wykonanie tego planu jawi się jako utopia. Do tego trzeba 70% parlamentarzystów o takim nastawieniu w Sejmie i Senacie, ze świadomością zagrożenia. Pozdrowienia.
Optymista1930
Ja wierzę że świat może zmienić jedna osoba, występująca przeciwko wszystkim - w Imię Dobra, czyli w Imię Boże... Tego się będę trzymać zawsze, a to stanowi sens życia. Także dajmy świadectwo wiarą...
Optymista1930
Nie proszę Pana - my nie musimy nic rewidować ( jeśli nasze poglądy są tradycyjne i chrześcijańskie ) - to Zachód gnije i ginie, więc tu nie ma żadnej płaszczyzny do kompromisu. Żadnym argumentem nie może być fakt, że np. 10 osób żyje w błędzie, 1 zaś idzie drogą Prawdy. Nie jest to powód dla tej jednej osoby do zmiany poglądów. To powinno być jasne chyba...? Jednak zaznaczam, iż w ogóle nie miałem na myśli pisząc tekst, patrzenia z pozycji Polaka - emigranta. Ja po prostu stwierdziłem proste środki do naprawy nas i naszego kontynentu...
Optymista1930
Pełna zgoda! Nic nie pisałem o przemocy, poniżaniu ludzi, etc. Uważam jednak że goły fakt w postaci demograficznej eksplozji islamu w Europie, powinien być powodem do rozpoczęcia nie tyle dyskusji, co tworzenia planów polityczno - logistycznych, na przesiedlenie milionów muzułmanów z Europy do krajów Afryki i Azji. Z tym też musiałaby się wiązać zmiana podejścia Zachodu: zakończenie lewackich mrzonek o równości, ale też i gadania o wiecznej konieczności pomocy Afryce. Pomóc w tym może rozwalenie dyktatu międzynarodowych szalbierzy, którzy chcą mieć całe złoto tylko dla siebie. Stąd śmieszne akcje propagandowe typu Live Aid dla Afryki...i dalszy drenaż i zabijanie tego kontynentu, z czego siłę czerpią wyznawcy zła, muzułmanie. Problem jest tak złożony, że aż prosty, o czym pisałem w tekście. Naprawa świata jest prosta - trzeba wrócić do Chrystusa...tylko że świat ( przy pomocy mediów ) nie chce wypowiedzieć tych prostych słów - i tu mamy jawny wpływ złego, ojca kłamstwa! vide - media. Chrześcijanie nie mają stać się katami, a rozumnymi prawodawcami o naturze rycerzy Chrystusa. Tak jak to było kiedyś. Islam musi być ledwie tolerowany...ale to w sumie bez sensu. Na tym etapie niestety islam musi zostać w Europie zdelegalizowany z powodów oczywistych. Po prostu nie przetrwa zachodnia Europa bez takich kroków. To jest stwierdzenie faktu, a nie żadna faszystowska ideologia. W kwestii dewiantów też wszystko proste - stop afirmacji zboczeń, czas na powrót nazwać 'to' chorobą. Jeśli chcą się posuwać po domach, to ich sprawa, natomiast zero praw grupowych w życiu publicznym. Pedał, lesbijka i inny dewiant, ma się ledwie chyłkiem przemykać bocznymi ulicami - ze wstydu...
3rdOf9
A ja tu akurat powiem: powinno nas obchodzić. W dobie wojny informacyjnej nie lekceważyłbym tego, czym jest moralna racja, a także jej pozory. Poza tym jest rzecz ważniejsza: musimy uniknąć tego, że z ofiar sami staniemy się katami. Bo jeśli nie, to te role będą się jeszcze nie raz zamieniały a skorzysta na tym tylko diabeł, który, korzystając z okazji jaką mu damy, pokaże Jezusowi świat z narożnika świątyni i powie: "Popatrz, o Stwórco... jak oto w imię twoje, rżnie się twoje stworzenie...". Wprowadzając zamordyzm "nie unikniesz pomyłek, bo nie da się ich uniknąć" (że tak sobie z Wiedźmina pojadę). Nie każdy homoseksualista, którego skażesz na przymusowe leczenie, naprawdę jest wrogiem krzyża i chrześcijaństwa. Nie każdy muzułmanin jest potencjalnym mordercą... pomimo tego, że każdy z nich jest człowiekiem zwiedzionym. Ja się tutaj po raz kolejny odwołam do Pierwszej naszej Republiki, w której razem żyli obok siebie katolicy, prawosławni, protestanci, muzułmanie i żydzi. Oto przykład prawdziwej tolerancji do naśladowania dla Europy... A przy okazji: czy to islam pokonał Rzeczpospolitą? Nie! Była Ona tarczą chrześcijaństwa skuteczną przez kilka wieków. To dopiero "nienawiść wrosła w serca i zatruła krew pobratymczą".
Optymista1930
I z tym się zgodzę. Sprawa z dzisiejszym światem jest taka, że wiele dróg prowadzić może do celu, acz z całą pewnością Celem Jest Chrystus. Czy dewianci zyskają powód do występowania w roli uciśnionych...? Czy muzułmanie zyskają powód do występowania w roli uciśnionych...? To mniej nas powinno obchodzić, natomiast więcej Prawda. Świat Prawdy nie opiera się na medialnych argumentach za i przeciw, a na solidnym fundamencie...
3rdOf9
Świetny plan na to, żeby: 1. Przyznać moralną rację muzułmanom jako dyskryminowanym i wysiedlanym. 2. Przyznać moralną rację tak zwanym "dewiantom" jako dyskryminowanym i wyzutym ze "wszelkich praw poza prawem do leczenia". 3. Pod pretekstem walki z zagrożeniem dać zielone światło dyktaturom - lekarstwu, które rychło okaże się znacznie gorsze od choroby. Wszelkie tego typu "genialno-radykalne plany" uszczęśliwienia ludzkości rozbijają się - i rozbijać będą - zawsze o jedno: ludzką niedoskonałość. U podstaw tego typu radykalnych planów stoi zaś zazwyczaj Strach - zły doradca. Ostatecznie Hitler też "chciał dobrze" a na czym się skończyło? Zgadzam się natomiast z tym, że powrót do chrześcijaństwa byłby ratunkiem dla Europy. Z tym, że ja chrześcijaństwo postrzegam jako religię Wolności a nie okazję do tworzenia surowych, szczegółowych kodeksów nakazów i wykroczeń, zwalniających ludzi z obowiązku myślenia. To, że chrześcijaństwo jako tego typu kodeks jest dzisiaj rozumiane, stanowi jego wewnętrzny dysonans i uważam to za jeden z powodów obecnej słabości tej religii. Odnowa może - moim zdaniem - nastąpić jedynie przez powrót do korzeni: miłości, przyjaźni, wspólnoty, wzajemnego szacunku i głoszenia ludziom Dobrej Nowiny a nie poprzez emanacje strachu i nienawiści. Swoją drogą rozumiem i będę jeszcze o tym pisał, że istnieje na świecie również i takie zło, którego nie można zwyciężyć dobrem a które można jedynie "wystrzelać, rozdeptać, wyniszczyć". Nie rzuca się pereł przed świnie. Ponieważ jednak głównym naszym wrogiem - jak do tej pory - nie okazuje się islam, lecz raczej my sami, potrzeba nam rozwagi, pokory i modlitwy, byśmy sami nie stali się narzędziem szatana.
Optymista1930
Ja nie pouczam w ogóle i nie z pozycji Polaka. Po prostu napisałem proste wnioski i środki dzięki którym może zostać uratowana nasza cywilizacja. Szczerze to nie ma za bardzo co z nimi polemizować. To nie jest żadne moje zdanie. Tekst prosty jak cep w głowę i takież rozwiązanie problemów. Generalnie powrót do Chrystusa...
Optymista1930
Zamierzać to ja 'se' mogę burku...I tak wszystko w Rękach Boga... Ja 'se' mogę zamierzać, tak samo jak ty burku, zamierzać napisać coś z sensem, konstruktywnego...
"Bo jeśli tak, to czas umierać...?" Wreszcie napisałeś coś z czym mogę się zgodzić. Kiedy zamierzasz fajtnąć?
Optymista1930
Właśnie to, między innymi, mam na myśli!
Gniewko
Jest prosty sposób poradzenia sobie z tym problemem, zakazać islamu tak jak faszyzmu i zabierać dzieci od tych, co wychowują je w nienawiści do innych. Teraz też się odbiera dzieci od rodziców, jeśli z jakiegoś powodu są złym przykładem.