|
|
Ula Ujejska Co do zasady zgoda, ale musi być wyraźnie określony próg tej dostępności - ja proponuję aby był na poziomie 15%. |
|
|
Ula Ujejska Żadne Pana zaklęcia nie przykryją rzeczywistości ... bo sprawa jest niezwykle prosta. By zobaczyć "szczere" intencje niektórych, wystarczy zapytać dlaczego po podwójnym zwycięstwie Obozu Patriotycznego, to Prezydent nie jest jedynym organizatorem Marszu.
I wszystko jasne... PiS i PeŁo to samo zło, więc ogłupione oszołomstwo chce sobie dalej hulać. |
|
|
Jabe Czyli jak? Będzie prikaz z ministerstwa, żeby PKO wydało górę szmalu na jakieś oddziały, które Pan (i urzędnik) uważa za potrzebne? Czy może od razu będziemy dokapitalizowywać PKO, tak jak koleje, linie lotnicze i kopalnie? Z czego będą te pozazachodnie źródła kredytów? Myśli Pan, że wujek Chińczyk darmo sypnie groszem?
Proszę zrozumieć, jeśli chcemy, żeby polski przedsiębiorca miał dostęp do taniego kredytu, trzeba dopilnować, żeby dostęp do polskiego rynku miało jak najwięcej banków z możliwie wielu stron świata. Jeśli się pognębia obce banki, to nikt tu nie przyjdzie. To całe gnębienie złych „banksterów” jest więc atakiem na polską gospodarkę. Przypuszczam, że SKOK-i mają coś z tym wspólnego. No i trzeba będzie dosypać do budżetu. Reszta jest graniem na emocjach.
40 lat w państwie opartym o urzędniczą przedsiębiorczość niczego nie nauczyło... |
|
|
Jabe Niestety nie zrozumiałem. Szkoda, że Pani pisze między wierszami. Nie ma Pani odwagi?
„Oszołomstwo” – „PiS i PeŁo to samo zło”!
Powiem jeszcze raz: To jest politycznie ważna sprawa i brzemienna w skutki. Albo się ostentacyjnie pokaże, że wujka Bronka zastąpił kuzyn Andrzejek, taki sam bigosiarz, jak on, albo nastąpi otwarcie na „oszołomstwo” i inny „ciemnogród”. Wątpię że Pani aż tak brakuje wyobraźni. Poprostu w stale odtrącanym PiS-ie ciągle jest tęsknota, żeby się stać pełnoprawnym mejnstrimem. Proszę się przestać łudzić – oni nie chcą się z wami bawić. Wypinanie się na „oszołomstwo” tego nie zmieni. Zaprzyjaźnione media będą pana prezydenta podsrywać, niezależnie czy pokaże, że się ich nie boi, czy będzie pozował na kolejnego „Prezydenta Wszystkich Polaków” (prócz „oszołomów”). W tej sytuacji będą tylko mniej szanować. |
|
|
Ula Ujejska @Twardek
Właśnie o to "dogadać się" sprawa się rozbija - z niektórymi liderami po ich wcześniejszych "występach" nie tylko w mediach, rozmów żadnych nie będzie. A młodzież powoli dojrzewa i zaczyna właściwie odczytywać zabiegi i cele co niektórych. Wierzę jednak, że kiedyś przyjdzie taki czas, że na Marsz pójdziemy wszyscy bez żadnych podtekstów. |
|
|
Ula Ujejska Pisałam już, że na Marszach od lat jestem razem z młodymi, no może nie ze wszystkimi, dlatego rozumiem Prezydenta Dudę. Legitymizacja oszołomstwa przy okazji różnych uroczystości etc. w PiS nie przejdzie. Mam nadzieję, że Pan zrozumiał co w postach do Pana piszę między wierszami? |
|
|
Jabe Najmocniejszy efekt byłby, gdyby pan prezydent poprostu był. A ten skrót jest niecenzuralny? Nie znam się na germanizmach. |
|
|
Jabe „Prezydent ma ogromną szansę zagospodarować politycznie tę młodą falę buntu”, napisała Pani pięć miesięcy temu. Ta szansa zostanie zaprzepaszczona za 3 dni – „PiS i PeŁo to samo zło”!
Prezydent by niczego nie firmował prócz święta narodowego, gdyby się przespacerował z innymi. Broń Boże jakieś przemówienia, bratanie się z organizatorami, machanie do ludu z mównicy. Bo tak się składa, że marsz jest jeden. Tak się poprostu stało. Jeśli się od tego ucieka w uroczystości partyjno-państwowe, to znaczy, że się nic nie zmieniło. Albo tak miało być od początku, albo to ogromny i nieodwracalny błąd. Proszę się nie łudzić, że większość Polaków będzie przy was za 4 lata, jeśli nic się nie zmieni, także w mających symboliczne znaczenie zachowaniach rządzących.
Niechże się Pani wysili odrobinę i spojży na to oczami tych młodych, zbuntowanych uczestników. |
|
|
Prezydent mógł manifestację odebrać w punkcie docelowym i rzec "słowo". Kancelaria powinna ewentualnie dogadać z organizatorami właściwą sekwencję w układzie partyjnym pochodu. Zresztą, ewentualne straty z wrogich czy głupich podkrzyków nijak by się miały do ogromnego efektu integracji władzy z narodem.
Szkoda. Niemcy mają specjalne tłumaczenie dla skrótu FIAT. Powiem więc: FIAT. |
|
|
Ula Ujejska @Jabe
Od kilku lat jestem na Marszach z moją Narodową młodzieżą ... podkreślam MOJĄ, bo ta moja młodzież jest ciutke inna niż by sobie życzyli narodowo korwinowscy wodzowie na tych Marszach :)
Dlatego nie sądzę aby Prezydent firmował swoją obecnością w takim Marszu, szeroko głoszone poglądy przez tychże wodzów typu: PiS i PeŁo to samo zło czy inne tego typu bzdety, o jakiejś Magdalence. Ja pisałam już wielokrotnie, że nie będzie żadnego porozumienia PiS z niektórymi liderami po prawej stronie, bo póki co, bliżej im w interesach przeróżnych do Moskwy i Tuska niż do Polski. Wyniki ostatnich wyborów pokazują, że mój pogląd w tym temacie podziela większość Polaków, zwłaszcza to zbuntowane pokolenie, które szybko sie uczy rozróżniać w polityce to, co im sprzyja, od tego co wyprowadza ich na manowce. |
|
|
Ale chyba pan pozwoli, że my, wyborcy prezydenta Dudy będziemy mieli inne oczekiwania? Diametralnie inne. Pan może sobie wybierać prezydenta jakiego chce, nawet króla i od nich wymagać, my nic do tego nie mamy |
|
|
Jabe Po panu prezydencie oczekuję, że przyłączy się do pochodu. Pochodu nie organizowanego przez kancelarię, ani przez jego partię. Jedynej autentycznej oddolnej manifestacji, jaka się wytworzyła przez lata. Wiem, że tak się nie stanie. Zaprzepaszczona szansa. Szkoda, to byłby przełom, a tak będzie kontynuacja. Za rok będzie za późno. |
|
|
Ula Ujejska To była tylko informacja o jednym z etapów, bo pilnych spraw dla Polski jest znacznie więcej :)
Te które poruszyłam w linkowanej notce uważam za najistotniejsze na dobry początek. |
|
|
Chodziło mi o zachowanie ciągłości obsługi bankowej. Blokadę obrotu bankowego pognębione Raiffeiseny itp. Millenia mogą zrealizować na różne sposoby (likwidacja oddziałów, zatory płatnicze wskutek urojonych ataków hakerskich itp) i gdyby miało się to okazać, to trzeba by, aby pozostałe nam jeszcze banki państwowe były w stanie szybko przechwycić kilka milionów klientów bez "padu" swojego systemu funkcjonowania, głównie systemów przetwarzania danych.
Lokale i sprzęt to chyba mniejszy problem. W szczególności mając ustawę o prawie państwa do pierwokupu likwidowanego potencjału.
Oczywiście, trzeba pomyśleć o nowych, "poza-zachodnich" źródłach kredytów. |
|
|
Pani układ priorytetów nie rozstrzyga sprawy. Inni, np. ja , też akładają, ze mają coś do powiedzenia. Generalnie ujmując, weźmy kurs na "więcej luzu". |