|
|
Abdomen Nie sądziłem, że będę musiał napisać taki komentarz do słów pana profesora. Człowiek jawiący się dotąd jako obrońca obozu patriotycznego, rzeczowy naukowiec, objawił swoje prawdziwe oblicze. To kolejna "piąta kolumna" mająca "rozmiękczyć" społeczne niezadowolenie. I tak :
1. Nakłada na nas "garb" nieudacznictwa i odpowiedzialności za stan Państwa, a sprytnie pomija fakt nierównego startu ludzi do możliwych zmian. Czy jest nieudacznikiem syn niewolnika, który nie ma możliwości zrobienia czegokolwiek bez akceptacji właściciela? Pozostaje mu jedynie walka. A pan profesor proponuje działania spokojne, długofalowe, rozmowy z przeciwnikami na poziomie "braku wybudzania go ze snu o spokoju". Komu takie stanowisko służy? TYLKO WŁAŚCICIELOWI!
2. Delikatnie straszy uczestników marszu 29-09 prowokacjami oraz jego przeświadczeniem naukowym, że "dużo ludzi nie przyjedzie". Przewrotny apel Zybertowicza do potencjalnych prowokatorów o zaniechanie działań, jawi się jedynie jako obłudne wzmocnienie STRACHU.
3. Liczba 2,4 mln podpisów to dla profesora "mało". Mówi o nasyceniu i że to prawdopodobnie cały elektorat "Radia Maryja". Przy braku jakichkolwiek badań i lekceważeniu informacji od słuchaczy, że propaganda służb deprecjonuje o. Rydzyka oraz lęku ludzi przed podawaniem swoich danych do ankiet - wydaje się oczywiste, że wypowiedzi profesora nakierowane są na POMNIEJSZANIE naszego wizerunku w mediach.
Dlatego proszę uważnie słuchać co mówi profesor-agnostyk. To niestety nie jest NASZ człowiek. |
|
|
jak odpowiemy pogardą na pogardę zaqpluwaniem na zapluwanie- będziemy tacy jak oni... tu rację ma Jezus- żeby coś zmienić musimy dostrzec człowieka we wrogu - bo kompromis mozliwy jest tylko wtedy, kiedy dogadamy się z dobrym człowiekiem - który jest w każdym- podobnie jak zły... Nieszczęściem polskiej transformacji jest to, że nie ma prawica pomysłu na homo sovieticusa... jesli nie podamy mu ręki- nie pokażemy drogi- jak z leminga stać się Polakiem - nie uda nam się zmiana Polski. Ale to wymaga pracy u podstaw organicznej- zebrań - wykładów- przekształcenia PiS w partię masową... wojna szyderców- poprzedza podżynanie gardeł... a ich jest więcej. Obrażony zaślepiony nienawiścią zaatakował w Łodzi- ale czy pokazaliśmy mu drogę wyjścia z jego ubolstwa, nienawiści i strachu? A to jestesmy winni jako chrześcijańska prawica i Bogu i ludziom i sobie i Polsce- jesli chcemy coś zmienić.Dlatego rację ma prof. Krasnodębski, którego serdecznie z tego miejsca pozdrawiam. |
|
|
o jakiej wątrobie on gada ? Dziwi mnie,że pozwalają mu gadać, a nikt rozsądnie nie przypomni mu ,że żona jest w urnie w postaci dalekiej od możliwości zidentyfikowania czegokolwiek.
Pozdrawiam również. |
|
|
Patologiczny antykomuch właśnie stąd ten wpis. Ja się również z zaproponowaną metodą nie zgadzam. Jest kontrskuteczna i musi prowadzić do niepowodzenia. A bycie, w tym kontekście, Judymem oznacza bycie Syzyfem. Ergo, nie tędy droga.
Miłego dnia. |
|
|
Lemingi ulegly indokrynacji, tzn. nie sa w stanie absorbowac, rozumiec faktow. Po prostu nie sa. One ich nie widza.
Lemingi pojma tylko fakty, kiedy fakty do nich osobiscie przyjda.
I tak, jezeli normalnemu lemingowi mowi sie o zbrodni niszczenia sluzby zdrowia i pokazuje przyklady, nie docieraja do niego.
Zauwazy dopiero wtedy, kiedy jego wlasne dziecko bedzie umierac z powod braku opieki lekarskiej.
Dlatego masz calkowicie racje, proby przekonywania lemingow jest czystym idiotyzmem i marnowaniem czasu. |
|
|
Józef Darski trzeba najpierw wypróbować tę metodę samodzielnie. Empiria podstawą nauki. Andrzej radzi, a potem opowiada, jak sam poniósł klęskę w takiej sytuacji i radzonej metody nie zastosował, ale dalej powtarza swoje i poucza. Jako nakowiec powinien być konsekwentny i wyciągać wnioski z rzeczywistości.
Apropos samouwielbienia - dla mnie może pouczać w nieskończoność i nieść wiatła kaganek między lemini. |
|
|
Patologiczny antykomuch jemu i tak jest wszytko jedno...
Ukłony |
|
|
Patologiczny antykomuch wskazywanie komukolwiek, stojącemu po naszej stronie rzeczywistości, co ma a czego nie ma robić nie jest najmądrzejsze. A będzie bardzo źle jeśli i my, między sobą, nie będziemy umieli rozmawiać. Proponuję mniej samouwielbienia a więcej empatii. To nam wszystkim nie zaszkodzi. Za to może pomóc. Nasi rzeczywiści przeciwnicy są zgoła gdzie indziej.
Pozdrawiam |
|
|
to ciało pani Dereszowej zostało skremowane na życzenie męża. |
|
|
Józef Darski Zybertowicz niech najpierw zastosujeswoje recepty sam. Jak miał okazją uczłowieczyć znanego sobie i miłego - jak stwierdził - leminga, uciekł, przegrał, nie uczłowieczył i wycofał się sromotnie.
To nie kwstia argumentów tylko interesów i psychologii, czeko salonowy (w sensie oderwany od życia) intelektualista nie rozumie. Niech zacznie działanie od siebie miast nauczać innych. |