Otrzymane komantarze

Do wpisu: Rocznica obrony kopalni Wujek. Przemawia Piotr Duda (NSZZ S)
Data Autor
skoncz Pan z tym Dudą,on tylko potrafi goraco przemawiać .Słowa jego są puste ,czyny się liczą.W Polsce emerytura od 67 i co ,sza- cicho .W Belgii też od 67 i co robia zwiazki 100tys.demonstrację.On robi wszystko by rządowi nie szkodzic,tylko udawanie.
Do wpisu: Nękanie za Nowy Sącz. Piekary Śląskie II
Data Autor
Mariusz Cysewski
Serdecznie dziękuję, i również życzę Bożych łask w te święta i cały przyszły rok. Pozdrawiam
Pozwoli Pan,że wraz z wyrazami wielkiego szacunku dla Pana działalności,złożę świąteczne życzenia.Niechaj Boża Dziecina obdaruje Pana zdrowiem i radością dnia codziennego,a także satysfakcją z tego,co robi Pan dla Najjaśniejszej.
Do wpisu: Pożegnanie Kazimierza Świtonia - przemawia A. Macierewicz
Data Autor
NASZ_HENRY
Śp. Kazimierzowi Świtoniowi - [*]
Do wpisu: Milicja moskiewska znów bezkarna w Katowicach
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Gdyby ktoś w 1991 roku  przewidział prawdziwe zwycięstwo PRLu, zapętlenie po 25 latach,  to uznano by  go za niepoczytalnego. Tymczasem jest znacznie gorzej niż za PRLu, gdyż niepotrzebna armia radziecka, pzpr, ludowe wojsko polskie,  urząd cenzury. , sb, wsw, ormo, i armia tw Wystarczą media i ogłupiałe elity. Co za redukcja kosztów.
Do wpisu: Represje psychiatryczne za akcję przeciw pomnikowi Sowietów
Data Autor
Jezus Maria- gdzie ja żyję?
Do wpisu: Czemu sfałszowane wybory będą zatwierdzone? Polemika z SPB
Data Autor
JacBiel
Nawet w Stanach w kwestiach formalnych decyduje sędzia. Ława jest obecna tylko na procesie (i chyba tylko w sprawach karnych), a czynności procesowe, to prokuratura i sądy i policja, czyli jak się nieelegancko mówi - czynnik ludzki. Dobre prawo to jedno, a dobrzy urzędnicy to drugie. I tutaj przydałaby się "ława obywatelska" (kolejny urząd? instytucja kontrolna?), która mogłaby usuwac ze stanowiska (lub tak wnioskowac) skompromitowanych sędziów i prokuratorów.
Valdi
Dzień dobry Podziwiam Pana. Od dłuższego czasu śledzę Pana przygody i muszę powiedzieć, że nie znam wielu ludzi z taką determinacją. Będę w Polsce za jakiś miesiąc - mniej więcej. Chciałbym przynajmniej uścisnąć Panu rękę. Pozdrowienia
Do wpisu: Oszustwa wyborcze: Polska znów daremnie szuka swych obrońców
Data Autor
Do tego potrzebni są ludzie,którzy przeżyli głęboki PRL i metody w nim stosowane.Niestety,te roczniki w większości zdane już są na system kolejkowy NFZ.Młodzi mają inne odczucia jeśli chodzi o ocenę państwa jako oprawcy. Obce jest im również przeciwstawianie się gwałtom na wolności obywatelskiej,na godności.Tu na ulicę nie ma komu wyjść,dlatego władza realizuje swoje zamierzenia nie bacząc na "gniew ludu".Takiego bowiem w naszym kraju nie ma już od dawna. Kilkuet osobowe demonstracje nie są tu żadnym sprzeciwem,to ilość z której rządzący podśmiewają się zza spuszczonych żaluzji.
Mariusz Cysewski
Nie ma niekonsekwencji. Wybory są sfałszowane głównie przez formę kart/broszur do głosowania. Wybór takiej, a nie innej formy dokonany został za wiedzą i zgodą wszystkich (??? chyba) partii, zakładam że w odpowiedniej procedurze, i zgodnie z kodeksem wyborczym. Jest to więc fałszerstwo legalne, by tak rzec. Sąd Najwyższy nie zobaczy w tym nic nagannego. Prezes Kaczyński już nie widzi. A oprócz tego legalnego fałszerstwa była cała masa nielegalnych, drobnych łajdactw i oszustw. One oczywiście swoje wniosły, ale trudno powiedzieć w jakim zakresie, przypuszczalnie w niewielkim. Łajdactwa nielegalne - te które uda się udowodnić - Sąd Najwyższy uzna za naganne, ale nie mające wpływu na wynik. I PO, i PSL, i Sąd Najwyższy, i PIS mają zbieżny interes i jadą na tym samym wozie. A dokładniej, na taczance.  Pozdrawiam 
nurt
- w s t r z ą s a j ą c a wymowa obecnego milczenia/ czyli zgody tzw. sojuszników tzw.Polski - na ordynarny przekręt, na unicestwienie zwycięstwa Prawdy. Wlk dzięki za tę ważną faktografię z 2004. Pozdrawiam http://lootos-neverlandd…
Andrzej Wolak
 Autor najpierw sugeruje, iż nie mamy do czynienia z brutalnym fałszerstwem, by potem gładko przejść do ..rewolucji. Chroń nas Panie Boże przed brakiem konsekwencji.
Franek_Kimono
Wg. wikipedii 21 listopada 2004r. na Ukrainie odbyła sie druga tura wyborów prezydenckich. Sondaze exit pools wskazywały na prozachodniego Wiktora Juszczenkę jako zwycięzcę wyborów z przewagą od 3 do 11 punktów proc. (w zależności od badania). Po zamknięciu lokali wyborczych 21 listopada, Centralna Komisja Wyborcza podała, iż po przeliczeniu 99,6% głosów, prowadzi premier Wiktor Janukowycz z 3% przewagą nad Juszczenką. Międzynarodowi obserwatorzy OBWE zgłosili ponad 300 nadużyć i manipulacji przy wyborach. 24 listopada NATO zażądało rewizji wyników niedzielnych wyborów, a Parlament Europejski stwierdził, że nie zaakceptuje ich, jeśli nie otrzyma dowodów, że zostały prawidłowo przeprowadzone, i wstrzymuje pożyczkę. Komisja Europejska zaapelowała o ponowne przeliczenie głosów. Tego samego dnia sekretarz stanu USA Colin Powell zadeklarował, że Stany Zjednoczone nie zaakceptowały wyników wyborów na Ukrainie i zagroził sankcjami ze strony amerykańskiego rządu.2 grudnia Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów przyjął uchwałę, w której przedstawia stanowisko, iż wybory prezydenckie na Ukrainie 2004 zostały sfałszowane, a drugą turę wyborów należy unieważnić i powtórzyć. Przed ukraińskim Sądem Najwyższym zeznawali członkowie Centralnej Komisji Wyborczej, którzy potwierdzili nieprawidłowości podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. Według jednego ze świadków do urn dorzucono ponad milion głosów.Przed ukraińskim Sądem Najwyższym zeznawali członkowie Centralnej Komisji Wyborczej, którzy potwierdzili nieprawidłowości podczas drugiej tury wyborów prezydenckich. Według jednego ze świadków do urn dorzucono ponad milion głosów. 10 stycznia po powtórzeniu wyborów Centralna Komisja Wyborcza poinformowała wieczorem w Kijowie, że Wiktor Juszczenko został oficjalnym zwycięzcą wyborów prezydenckich na Ukrainie.
Yagon 12
Podzielam te opinie, PiS nie zrobi awantury o "książeczki" do sejmików i powiatów bo okazałoby się,że nikt!!! w sztabie PiS nie zajął się tym jak wyglądają - przed - wyborami...a to chyba nietrudne zadanie. Poza tym PiS zanotował przyrost radnych więc o co wojować? A to,że koalicja PO- PSL niszczyć będzie wszystko wokół nadal w 15 województwach to tylko koszt...im gorzej tym lepiej - to chyba hasło PiS. Tylko masowe protesty uliczne mogą odspawać "elitę" Po-PSL i ich medialne zaplecze od żłobu władzy....
NASZ_HENRY
Gdzie Arsenał ;-)
Do wpisu: Moskwa zabiera się za publikowanie treści rozmów z Tuskiem
Data Autor
mada
Mają kilka nagrań z tych rozmów.
Do wpisu: Ostatnie obłąkanie Bronisława Łagowskiego
Data Autor
Podzielę się swoimi spostrzeżeniami z kilkudniowego pobytu na Krymie, a ściślej w Sewastopolu. Jest rok 2012, akurat w Polsce i na Ukrainie odbywają się piłkarskie Mistrzostwa Europy.Znalazłem się tam na jachcie by dokonać wymiany załogi. Kontakt ze służbami granicznymi i celnymi to koszmar. Dla nich nie istnieje coś takiego jak jachting, turystyka żeglarska, amatorskie pływanie pod żaglami. Traktują nas jak co najmniej "Queen Elizabeth II" ze wszystkimi formalnymi konsekwencjami. Udaje się po 2 godzinach przekonać Ukraińców że jacht jest jednostką turystyczną, załoga to uczniowie, studenci i nieco starsi, całkowici amatorzy - nikt tu nie jest na profesjonalnym kontrakcie. Cel wizyty wyłącznie turystyczny. Skutkuje groźba telefonu do Konsula RP - odpowiadają "Nu, gaspadin kapitan, konsula nie nada!" i przybijają niezbędne pieczątki.Rozmowa wyłącznie po rosyjsku pomimo prób konwersacji po ukraińsku(jeden członek załogi był ukrainistą). Potem Konsul wyjaśnił mi, że ukraińskie służby "mają rozkaz kochać Lachów na czas mistrzostw". Strach pomyśleć co by było bez prikazu. Miasto pełne pamiątek i symboli rosyjskiego i sowieckiego władztwa, w tym wystawiony w 2008 (15 lat po uzyskaniu przez Ukrainę niepodległości)przez Rosjan pomnik ciemiężycielki kozactwa, Katarzyny II. Wszędzie dominujący język rosyjski. Wszędzie rosyjsko-sowiecki sznyt. Pytam się zatem co Ukraina zrobiła dla swojej niepodległości i niezależności? Co zrobiła dla zmiany niekorzystnych stosunków ludnościowych na Krymie? Dlaczego nie zwrócono masowo Tatarom Krymskim ich własności? Sam w Sewastopolu czułem się jak w rosyjskim mieście. Czy Rosjanie mieli rację odbierając Ukraińcom Krym? A czy Ukraińcy zrobili wszystko by temu zapobiec? Jasne, że sytuacji Wilna nie można porównać z Krymem.Łagowski to dureń.
chatar Leon
Paręnaście lat temu w czasie studiów doktoranckich w ramach iluś tam godzin do zaliczenia przeszedłem się na kurs prof. Łagowskiego zatytułowany "Historia filozofii polskiej". Generalnie zajęcia kiepskie (a poszedłem na nie absolutnie bez uprzedzeń). Zapamiętałem trzy najbardziej charakterystyczne części kursu: 1. W ramach myśli XVI-XVII wiecznej wybrzydzanie na Rzeczpospolitą Szlachecką, 2. W ramach filozofii XIX-wiecznej wybrzydzanie na Mickiewicza przy powtarzaniu ewidentnych stereotypowych bzdur, 3. Wykłady, na których profesor się nie zjawiał.
Do wpisu: Polska wraca do Nowego Sącza! (zwiastun relacji Wolnego Cz)
Data Autor
Mariusz Cysewski
(1) "Okrzyki zomo ,gestapo to było haniebne. Na to można sobie było pozwolic za czasów komuny. " A teraz niby jakie są "czasy"? Nie "komuny"? To powiedz to pan ludziom... Nie "komuny"? To czyj to właściwie pomnik zniszczony, Piłsudskiego? Andersa? Sorry - jak powiedziałaby Bieńkowska - ale generator wirtualnej rzeczywistości nawalił i przestaje działać. (2) "Pretensje należało kierowac do burmistrza N.Sącza bo to na jego polecenie policja wykonywała zadania. " Myślę że nie zna pan struktury podległości milicji rosyjskiej. Ja też nie, ale nietrudno ją sobie odtworzyć. Sowiecka Polska jest państwem totalitarnym, stąd - jak w Rosji Putina - łatwo ustalić odpowiedzialnych. W Polsce, tak jak w Rosji, jest tylko jeden podejrzany. Zob. http://naszeblogi.pl/38967-autor-zamachu-w-smolensku-namierzony Decyzję o tej konkretnie pacyfikacji podjął nie dyżurny komendy miasta, ani województwa, tylko Minister Spraw Wewnętrznych albo jakiś jego przydupas do spraw bieżącego nadzoru nad okupowanym terytorium, czyli "dyżurny" w stopniu pewnie co najmniej pułkownika. I tego pułkownika, i ministra zatwierdza ambasada rosyjska.  A co do do "burmistrza". NB. obecnie prezydentem N. Sącza jest ktoś z PIS. Pierwsza uchwała Rady Miasta o demontażu sowieckiego barachła pochodzi z roku 1992 i od tego czasu każdy kolejny prezydent, każda taka świnia łącznie z obecną, przechodzi na stronę Rosji. Polscy patrioci powinni pilnie zbadać mechanizm przechodzenia na stronę Rosji praktycznie każdego nowego oficjela na poziomie nawet powiatowym, bo to ten mechanizm przesądza dziś o losie Polski. "Pretensje"? A jakże. Były kierowane, nieprzerwanie od tego czasu, o 25 lat za długo. DOŚĆ. Teraz już nie będą kierowane. Teraz Polacy pójdą niszczyć wasze pomniki. Potem pójdą po waszych prezydentów.
No chyba coś sie niektórym poplątało. Przecież . każdy obiekt znajdujacy sie w miejscu publicznym podlega ochronie. Jeśli obiekt taki zostanie zniszczony ,uszkodzony poprzez celowe działanie , własciciel obiektu zgłasza organom ścigania a te prowdzą śledztwo celem wykrycia sprawcy i ukarania. Jeśli wzmiankowane organy ścigania /policja/ są swiadkiem takiego czynu to zatrzymują sprawcę w celu złozenia przez niego wyjaśnien i ewentualnego postawienia zarzutów. Przeciez ci protestujacy nie moggli nie zdawać sobie sprawy ,że w przypadku zniszczenia obiektu policja nie bedzie interwniować. Gdyby podejrzewani o ten czyn wylegitymowali się i spokojnie udali sie na komendę nie było by zadnego zamieszania.Okrzyki zomo ,gestapo to było haniebne. Na to można sobie było pozwolic za czasów komuny. Pretensje należało kierowac do burmistrza N.Sącza bo to na jego polecenie policja wykonywała zadania. O tym zaś co sie działo pod komendą i ile ten oficer sie nasłuchał kim on jest to szkoda pisać bo to już przekracza wyobrażnię co może człowiek człowiekowi powiedziec
angela
Wyzwoliciele, co juz po wojnie, zapełnili naszymi patriotami doły na Łączce. Caly czas wykopują największych polskich patrotów, żołnierzy niezlomnych, ze strzałem w tyl glowy. "Wyzwoliciele"- zniwelować, ten ruski fałsz, zeby sladu nie zostalo.
Do wpisu: Rosyjska milicja broni pomnika Sowietów w Nowym Sączu
Data Autor
Mariusz Cysewski
Dziękuję za te słowa, ale jestem zmieszany podwójnie. Raz z powodów ogólnych a dwa, w Polsce kiedyś były - i powinny być znowu - zupełnie inne kryteria niebezpieczeństwa i odwagi. To tamte kryteria powinniśmy spełniać, a nie te dzisiejsze. Pozdrawiam
Proszę Pana,nie mogę się powstrzymać,aby po raz kolejny,nie wyrazić mojego WIELKIEGO SZACUNKU dla Pana działań.Bo nie jest sztuką pisać,sztuką jest działać,a jak widać na Pana filmach,działanie takie jest w naszym "demokratycznym" kraju niebezpieczne i wymaga nie lada odwagi.
Do wpisu: Napad na dom Adama Słomki - ujęcia z kamery Moskali!
Data Autor
Mariusz Cysewski
Ale OK, może odpowiem treściwiej, bo nie pan pierwszy ma takie wątpliwości. W rozgromieniu Powstania Listopadowego ważny udział miał Korpus Litewski, z którego usunięto większość kadry oficerskiej, na początku złożonej z Polaków; ale nawet i po tym Polakami była większość podoficerów i szeregowców. W 1831-1832 rosyjska żandarmeria w pokonanej Polsce składała się z etnicznych Polaków. W 1768 z Konfederacją Barską walczyły też wojska króla Polski, nominalnie Wojsko Polskie. Ale nikt o zdrowych zmysłach chyba nie powie, że Konfederację Barską i Powstanie Listopadowe rozgromili Polacy, że była to (w 1831-1832) żandarmeria polska, że wojska królewskie 1768-1772 to było "Wojsko Polskie"... Podobnie nikt - poza SLD i Palikotem - nie powie że w 1944-1948 w Polsce toczyła się "wojna domowa", mimo że UB, KBW i LWP to - było nie bylo - etniczni Polacy. I tak dalej, i tak dalej. Czy pana zdaniem płk Kukliński zdradził Polskę? To, kim etnicznie są milicjanci a nawet i to, jakie noszą mundury nie przesądza niczego. Co do informacji niepotwierdzonych. W Polsce niestety nie ma dziennikarzy i w większości instytucji - sądów i prokuratur - do których kierowałem na piśmie pytania i wnioski prasowe były to PIERWSZE i jedyne takie pytania i wnioski w ich życiu. Instytucje te mają gdzieś odpowiadanie na takie pisma, wiedząc że odwołania i skargi uwali sąd administracyjny, do którego (w Gliwicach) odwołania takie nigdy przedtem nie wpływały. Gdyby więc trzymać się porządnego zachodniego stylu potwierdzania informacji u źródła lub w kompetentnym urzędzie, to nie udałoby się napisać nic. Stąd informacje, zwłaszcza te "wrażliwe", pochodzą ze źródeł które uważam za dobre i rozsądnie pewne, ale których na piśmie nie potwierdzi mi żaden urząd, jak to w państwie totalitarnym, ze stylem urzędowania innym niż w Europie. 
Mariusz Cysewski
Sorry, moja sekta ma swoje własne słownictwo. I w odróżnieniu od innych, zwłaszcza od PIS, nie ma złudzeń ;) Nie ma sensu zmieniać słownictwo, z powodów zasadniczych. Choćby z takiego: nie wolno kłamać. Ale jest też wzgląd praktyczny. Własne pojęcia będą trafniejsze i jako takie mogą tylko zyskiwać na znaczeniu; współmiernie do zanikania wpływu szczekaczek - bo w Polsce rzeczywistość coraz bardziej będzie o sobie przypominać. Oczywiście: te założenia mogą być błędne.