|
|
Panu Ziemkiewiczowi ze szczęścia trochę zaszumiało w głowie, ale ja przecież nie wypowiadałem się na temat tego, kto jest celebrytą, za co mnie Pan zaczepił. Chodzi mi tylko o to, że właśnie "nasi"… |
|
|
Szanowny Panie, Pan miał dotąd zwyczaj wypowiadać się rzeczowo, co nader ceniłem i przyznam, że jestem zaskoczony. Czy mógłby Pan nie przypisywać mi opinii, ktorych nie wyrażałem? |
|
|
To widać. |
|
|
Drogi Panie,
jeśli nie dostrzega Pan różnicy między "może i czasem przesadzą" a "oszukiwać i manuipulować by uchodzić za uczciwych", to ja, niestety, nie umiem Panu pomóc. |
|
|
Obawiam się, że nie kontaktuje się Pan szanowny z czytanym tekstem. |
|
|
Drogi Panie Francik! Doskonale rozumiem komentarze innych dyskutantów, czego o Panu nie da się rzec. Zatem jak chłop krowie na miedzy: uważam po prostu, że dyskutanci błędnie oceniają fakty. I nie… |