Otrzymane komantarze

Do wpisu: O wyższości Wiedźmina nad Idą
Data Autor
3rdOf9
O... Widzę, że obaj wiemy, o czym mówimy :) Cytat z "Krwi Elfów" nie do końca oddaje to, kim tak naprawdę byli Wiedźmini i jaką funkcję pełnili w wymyślonym przez Sapkowskiego społeczeństwie - jest to raczej wyobrażenie, jakie Ciri miała na ten temat w danej chwili, między innymi na skutek swoich traumatycznych, wojennych przeżyć. Faktem jest, że Wiedźmin Geralt był akurat postacią, którą można uznać za pozytywną. Patrzyłem na śmierć przyjaciół, którzy szli tutaj za mną z końca świata. Szli, by ratować twoją córkę. Nawet jej nie znali (...) A poszli, by ją ratować. Bo było w nich coś, co jest porządne i szlachetne. I co? Znaleźli śmierć. Uważam, że to jest niesprawiedliwe. I jeśli ktoś chce wiedzieć, nie zgadzam się z tym. Bo do dupy jest taka historia, gdy umierają ci porządni a łotry żyją i dalej robią swoje. [Geralt, "Pani jeziora"] Niemniej opisywanie zła zawsze wiąże się z ryzykiem, że się to zło niepotrzebnie pomnaża. Znane są przypadki morderstw, których sprawca, najczęściej psychopata, inspirował się dziełem literackim lub filmem. A co do tego, czy gra przeznaczona jest dla ludzi dorosłych i dojrzałych: Czy tylko takim jest sprzedawana? Kilka dni później spotkaliśmy się (...) ja i Bonhart. Twarzą w twarz. Patrzyłam w jego nieludzkie, rybie oczy, o tym jednym myśląc - jak tę dziewczynę bił. I w myśli mu zajrzałam... Na moment. A było to tak, jakbym głowę wsadziła w rozgrzebaną mogiłę... [Kenna, "Wieża jaskółki"] Czy natomiast dla Lemingów "Saga" jest to zbyt trudna? Możliwe... Ale Lemingi też czasem lubią przekaz, który uważają za "ambitny", nawet, jeśli go nie rozumieją, bo dowartościowuje ich to, że mogą się nazwać jego odbiorcami. Najlepiej, żeby był to jakiś Modny Lewicowy Intelektualista  :D Sapkowski miałby szanse ze względu na swój - negatywny raczej - stosunek do Kościoła. Aczkolwiek z mody już raczej wyszedł. Tak czy inaczej może trafić do takich ludzi, do których nie trafi się z ambony. Ja tylko nie jestem do końca pewny, czy ostatecznie więcej z tego będzie moralnego pożytku, czy też szkody...
NASZ_HENRY
Kolejne wcielenia Skrzetuskiego też lubię ;-)
CzarnaLimuzyna
Miałem na myśli nie film, lecz sagę Sapkowskiego, a właściwie jej "pokłosie" - grę /Wiedźmin/.
Marcin Tomala
Wiedźmin ma bronić ludzi. Przed leszym, wampirem, wilkołakiem. I nie tylko. Ma ich bronić przed każdym złem. (...) Wiedźmin ma bronić i ratować. Bronić mężczyzn, by nie wieszano ich za ręce na drzewach, nie wbijano na pale. Bronić jasnowłosych dziewczyn, by nie rozkrzyżowywano ich między wbitymi w ziemię kołkami. Bronić dzieci, by ich nie zarzynano i nie wrzucano do studni." [Ciri, "Krew elfów"] Geralt ma do tego... serce. Często za cenę neutralności pokazywane są dylematy moralne, które trudno tak jednoznacznie klasyfikować. Tak, to jest gra dla ludzi dorosłych, dojrzałych emocjonalnie, dla wielu zbyt trudna w odbiorze. Ale nie promuje zła. Powiem więcej, pokazuje jak w obrzydliwym, pełnym zła świecie można zachować resztki człowieczeństwa. Nawet, jeśli tak naprawdę potworami okazują się ludzie, a potwory... Dla lemingów zbyt trudne, proszę sobie tak nie żartować nawet ;) Dziękuję za komentarz, pozdrawiam!
wiedzmin jest mi bliższy mentalnie..bazyliszki;strzygi;lesne elfy;krasnoludy..sam glowny bohater przepięknie wkomponowany w filmie (książkowej sagi do tej pory nie przeczytałem-ze wstydem przyznaje)..wszytsko to opakowane w realia zbliżone w klimaty średniowiecznej po-slowianskiej polski z jej przyległościami wziętymi troszku z dawnych rownie dobrych super-produkcji choćby li tylko takich jak "znak orla"...istny majstersztyk!!!!
3rdOf9
Na razie jednak potencjał, jaki drzemie w grach wykorzystywany jest głównie przez same gry, albo - ewentualnie - do promowania przemocy, zła i nihilizmu (żeby nie powiedzieć satanizmu)... Na przykład wspomniany "Witcher" to niesłychanie ponury, okrutny, mroczny i obrzydliwy świat - Dark Fantasy, można powiedzieć. Trailer, który załączyłeś, bardzo adekwatnie to podsumowuje. Z drugiej strony jednak Saga (niekoniecznie jej przełożenie na grę) stanowi odbicie w zwierciadle Fantasy naszego świata i naszej historii. Dość czytelne są aluzje do układu Ribentropp - Mołotow, IIIej Rzeszy, czy też układu Jałtańskiego, jakie Sapkowski zawarł w swoim dziele. Znamienne jest też, jak wielką rolę sprawczą w kształtowaniu powieściowej rzeczywistości odgrywają spiski, wojny, zamachy, bardziej lub mniej tajne frakcje i tajne służby oraz ich - na każdym kroku niemal - sprzeczne interesy. Ciekaw jestem w jaki sposób odebrałyby to dzieło nasze kochane Lemingi... Czy nie miałoby ono dla nich walorów edukacyjnych... Chcą świata bez Boga, świata wolności seksualnych, świata o wielu odcieniach szarości, w którym nikt nie jest do końca dobry ani do końca zły, a każdy - nawet najgorszy - ma swoje powody i swoją historię - i dokładnie taki świat w ramach Sagi dostają. Można powiedzieć: "ze wszystkimi tego konsekwencjami"...
Marcin Tomala
Witam serdecznie! Zachęcam do zagranicznych seriali "fantasy", z niewątpliwymi królami gatunku: Grą o tron i Wikingami. Mimo wszystko inna liga. A Wiedźmin króluje niepodzielnie w świecie gier :) Pozdrawiam!
Marcin Tomala
Ciekawie wyrażona opinia o filmie ;) Obrazowo :) Wiedźmin, cóż - z racji oczywistych deficytów wolnego czasu książki, filmy i gry muszę dobierać wyjątkowo starannie. Wiesiek się załapał ;)
CzarnaLimuzyna
"to kino specyficzne" ze starannie odmierzoną porcją wyrafinowanej plwociny. A Wiedźmin? W swojej kategorii wspaniały... (w swojej kategorii).
witam pana. dla mnie "Wiedzmin" to jeden najlepszych polskich seriali ostatnich 30 lat..choć "fantasy" to jednak gatunek "niszowy"..
Do wpisu: Burak kontra cebulak - życiowa zaradność czy zwykłe...?
Data Autor
Też mnie zdumiewa, że p. Bartoszewski nie bierze pod uwagę takiej sytuacji, kiedy mowy nad jego cennymi zwłokami w ogóle nie będzie. Ale zmierza prosto w tym kierunku i najwyraźniej nie ma sensu go zniechęcać.
Wystarczy codziennie porównać wagę tematów przedstawianych na niezależnej i innych portalach np.wirtualna,interia (na onet nie wchodzę). Dwa różne światy.
xena2012
polskim elitom wszystko się już pomyliło z nadmiaru pychy i arogancji.Dopiero co przeczytałam wywiad z Bartoszewskim wpolityce.pl.Namawia do głosowania na Komorowskiego,bo ,,nie chce i nie życzy sobie by nad jego grobem przemawiał jakiś idiota''.No cóż pycha utwierdza go w przekonaniu ,że uroczysty pochówek z mową pożegnalną słusznie mu się należy,a arogancja,bo sam nie posiadając żadnego wykształcenia ubliża innym (w domyśle panu Dudzie)uważając ich za idiotów.Ten przykry do czytania wywiad jasno pokazuje skrajną pogardę do obywateli ale i zwykłe prostactwo.
Do wpisu: Jak zamordowano skoki narciarskie
Data Autor
Witam pana. Mnie osobiście nigdy skoki nie pasjonowaly.nawet przed i po malyszu.sport jak to sport,każda dyscyplina ma swoją specyfikę.zimowe,letnie,indywidualne i zespołowe.. i tu może być cloeu..jeśli chodzi o skoki to jest kilkanaście międzynarodowych konkursów w wielu krajach świata.im wiecej imprez tym więcej sponsorów,transmisji oglądalności,reklam, komercji..dochodzi do wypaczenia idei w imię pogoni za nieokreślonym kroliczkiem.jeśli chodzi o skoki.. to wg mnie doszło do klasycznego przesycenia wg przyczyn które wymieniłem..żaden następca malysza nawet gdyby przerósł go swymi osiągnięciami nie zmieni niestety sytuacji..jest na świecie 150 lub więcej rożnego rodzaju federacji bokserskich,kickboxingowych,lekkoatletycznych. etc..etc..jakby na to nie patrzeć jest w każdej dyscyplinie jakaś chierarchia.mistrzostwa prowincji, województwa,kraju,europy,świata.IO..etc.. etc..recepta nie jest prosta..wygonic perwersyjna komercje,sponsoring ze stadionów..rozdrobnienie na 150 tysięcy różnego rodzaju imprez tylko po to organizowanych by stacje tivi,sponsorzy mogli wypaczac ta jakże piękna dziedzinie życia....
Marcin Tomala
Jak w PKW ;)
Marcin Tomala
Dziękuję za uzupełnienie notki.  Swoją drogą ten brąz w drużynówce pewnie uratował skórę działaczom i trenerowi, czy to dobrze? Nie jestem przekonany niestety. Pozdrawiam!
Tak, masz rację, już nie długo ! Podobnie jak inni oglądałem prawie każdy konkurs, bo imponowała mi niezwykła odwaga tych młodych skoczków. I szlag mnie trafia kiedy np. Murańka skoczył w piątek 220m, a jakiś tam niemiec 204m i wyprzedził ilością punktów naszego zawodnika. Podobnie z regulacją rozbiegu, którego zmieniają po kilkanaście nawet razy w ciągu jednego konkursu. Tak, to wszystko wygląda na manipulacje i kombinacje, a ma niewiele wspólnego ze sportem. Inną zaś sprawą jest forma naszych zawodników. Do dyspozycji kilku zawodników, a jeśli to jeszcze tylko na Kamila można liczyć. No skoro ci młodzi ludzie cały sezon skaczą źle, to coś tu nie gra ! Myślę, że ten nieudolny trener powinien się pożegnać ze swoją pracą.
NASZ_HENRY
Gdzie sędziowie tam manipulacje ;-)
Do wpisu: Kopacz już Kabany nie ubierze! In vitro i tolerancja
Data Autor
Bardzo podoba mi się Pana przemyślenie. Mam obawy że opinia, a nawet doktryna K. Katolickiego w tej kwestii może się rozszerzyć. Wszak już dawno temu, na lekcjach religii i przy okazji spowiedzi mówiono mi, że seks należy uprawiać tylko w celu prokreacji, i było to zawsze podpierane kilkoma cytatami z Pisma. Ten o "traceniu nasienia na ziemię" był najciekawszy. Wkładam więc kij w mrowisko: Jest wszak jajeczko i jest plemnik. Następnie stary dowcip; 97% mężczyzn się onanizuje. Pozostałe 3% nie ma rąk. Jajeczko obumiera niezapłodnione, i wypływa. Strata straszna, ale kogo winić.Pewnikiem faceta. Mogło być dziecko. Teraz o facetach. Trzeba by jakieś srogie kary przewidzieć dla wszystkich mężczyzn nie za marnowanie materiału genetycznego, lecz za zabójstwo. Kościół Wojujący jeszcze może wiele wymyślić i ustanowić na kolejnym soborze jako doktrynę powszechnie obowiązującą, a politycy zadbają o resztę.
Marcin Tomala
Zaatakowani za swoje tradycyjne poglądy przez gwiazdy, projektanci wydali oświadczenie, w którym stwierdzają, że opowiadając się za „tradycyjną rodziną”, nie mieli zamiaru nikogo obrazić. Nie chcieli też oceniać wyborów, których dokonują inni. Słowo syntetyczne sam potępiam, czego wyraz dałem w notce. Tylko oprócz tego parę mądrych rzeczy też powiedzieli, a dyskusja sprowadzana do poziomu efektu, a nie metody - jest nieetyczna, niezależnie od zajmowanej strony barykady.
Akurat to, co ci panowie powiedzieli, było pospolitym chamstwem - bo trudno inaczej określić to, iż ktoś nazywa dzieci "chemicznymi" albo "syntetycznymi". Jest to ten sam rodzaj dziadostwa, który kazał stygmatyzować dzieci samotnych kobiet jako "bękarty". Czym to się różni od dzielenia na nadludzi i podludzi?
Do wpisu: Totalitaryzm, brutalność i polityczna pedofilia
Data Autor
Wiadomo, że p. Duda przegra. Test na fałszowanie wyborów przebiegł pomyślnie- 1)można się posunąć do wszystkiego, 2) opozycja się na to zgodzi. A naród jest bierny, zaś ludzie, z osobna, kierują się przede wszystkim egoizmem.
NASZ_HENRY
Bronek kuń ze stajni we WSI ;-)
Do wpisu: To mam namawiać do głosowania na Dudę, czy nie?
Data Autor
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
"nie jestem bezkrytycznym i zaślepionym fanem Prawa i Sprawiedliwości" Zna Pan takiego? Proszę o jeden przykład. Proszę Pana, by tacy  znaleźli się, media musiałyby dąć tak jak dmą tylko w odwrotną stronę. Bezkrytycyzm i zaślepinie nie bierze się znikąd. Biorąc pod uwagę siłę oddziaływania mediów i ich determinację we wspieraniu jednej tylko strony, bezkrytycznym i zaślepionym fanem można być dzisiaj tylko Komorowskiego, PO, SLD, PSL, sporadycznie k. Mikke i innych drobnych, ale pożytecznych dla UBekistanu. Wszystkie opinie odmienne od promowanych w mediach MUSZĄ być przejawem krytycyzmu i szeroko otwartych oczu. Tu nie ma innej możliwości. Być może potrzebne jest tu wyjaśnienie. Jesteśmy tak skonstruowani, że lubimy zgadzać się z dominującą opinią i bardzo źle czujemy się, gdy nasza opinia jest przeciwna do opinii innych. Jeśli nie wchodzą w grę takie czynniki jak interesowność, odmienną od większości opinię przyjmujemy wtedy, kiedy jesteśmy do niej całkowicie przekonani. Czyli szukając uzgodnienia z większością poddaliśmy ją krytycznej weryfikacji i doszliśmy do wniosku, że mimo dobrych chęci nie da jej się odwrócić. Pamiętajmy, że "dominująca opinia" jest odczuciem subiektywnym. W dzisiejszych czasach złudnym, gdyż to media tworzą iluzję co jest dominującą opinią a co nie.  Sprzyja temu brak rozmów istotnych na gruncie towarzyskim, co dawniej było regułą. Panowie nawet wychodzili do innego pomieszczenia by istotnością swoich rozmów nie peszyć pań.
NASZ_HENRY
Chcesz zarobić na Tik Taka To nie głosuj na buraka ;-)