Otrzymane komantarze

Do wpisu: panika, panika i jeszcze raz panika...wśród ludzi rozumnych?
Data Autor
xena2012
podejrzewam,że konflikt PO z Saryuszem -Wolskim zaczął się już wcześniej. Każdy z polskich europosłów w którym tkwi chocby odrobina przyzwoitości nie może patrzyć beznamiętnie na donoszenie do Brukseli ,oczernianie polskiego rządu,proponowanie nakładania sankcji. Przypuszczalnie Sariuszowi -Wolskiemu nikczemna gra na poziomie Pitery,Lewandowskiego czy Thun nie przypadła do gustu. Dzisiejsze chyba przymusowe oswiadczenia na Twitterze np.Balcerowicza,Rosatiego świadczą o niebywałym chamstwie wobec człowieka którego zapewne doskonale znają.
gorylisko
zajrzyj mu w spodnie, może coś znajdziesz...  
RinoCeronte
Gdzie on ma te srebrne jaja?
Do wpisu: Polskojęzyczna wspólnota rozbójnicza... faktem. Historycznym
Data Autor
Dark Regis
Między innymi ja stale postuluję sprawdzenie wszystkich uzyskanych stopni naukowych i porównanie ich z rzeczywiście posiadaną wiedzą z przedmiotu. Wiem bowiem o przypadkach haniebnych, których nie powinno być w żadnym porządnym państwie opartym na wzajemnym zaufaniu obywateli. Przykład z sobotnio-niedzielnymi podyplomowymi magistrami informatyki, tworzonymi masowo dla pieniędzy przez Politechnikę Warszawską, jest tylko czubkiem góry lodowej w skali kraju. W efekcie tacy właśnie informatycy, z grubymi pokładami wdzięczności do IIIPR, zostali informatykami nadzorującymi komisje wyborcze w gminach i powiatach i "liczyli" głosy oddane na PIS lub raczej nieważne. Z takich obrotowych ludzi biorą się kadry wyższych uczelni, które mają czelność informować Polaków powracających z wygnania na zachodzie, że ich dyplom w polskim systemie nic już nie znaczy i powinni zaczynać edukację od pierwszego roku, a najlepiej płatną. Mówią to każdemu postkomunistyczni profesorowie w randze dziekana, dla których 5 letni okres przerwy w studiach dziennych jest równoważny z zaczynaniem studiów od zera, choćby ktoś był wcześniej na 5-tym roku. Porównanie: kawowy magister informatyki po kilkunastu latach "pracy" na zadupiu w jakimś Pcimiu w sekretariacie szkoły, kilkunastu zjazdach na uczelnię w celu obejrzenia slajdów i wypicia kawy, a z drugiej strony absolwent uczelni w Lille, Dublinie, Upsalli, albo technicznej, powiedzmy w Kanadzie, który pracował w korporacji tworzącej jakiś własny produkt jako programista? Widać różnicę? Czy jest tu jakaś różnica? Jak ktoś tej różnicy jeszcze nie widzi, to też powinien się zabrać z polskojęcznymi i zasiedlić Madagaskar ;)
pkt 8, ok. Dzieki
Admin Naszeblogi.pl
Nikt automatycznie po zarejestrowaniu się na NB nie dostaje bloga http://naszeblogi.pl/nas…
Tak apropopo, bo nie wiem czy dotarło moje pytanie gdyż odpowiedzi brak, chodzi o blokade wypowiedzi blogowej, nie komentatorskiej. To błąd czy rozmyślne działanie?
Przy okazji unowocześnień wszelakich ; ) Czy było by możliwe założenie takiego "domowego bloga" dla wszystkich ... taki "Hyde Park" gdzie mogli by pisywać wszyscy mający konto na Naszychblogach interesujące zwłaszcza dla tych co nie prowadza tu bloga a tylko komentują. Często się zdarza ze pod czyjeś watki tematyczne podklejają się inni rozwalając temat główny bo dyskutują na całkiem inne tematy tylko dla tego ze nie maja swojego bloga i nie ma miejsca na właśnie taki Hyde Park. Ostatni przykład : dyskusje o programowaniu pod tematami wypadku pani Premier. W co niektórych watkach powstał taki śmietnik ze już nie wiadomo o co chodzi i co jest właściwie tematem głównym. Często maja coś ciekawego do powiedzenia również ci co nie prowadza tu bloga ... może była by możliwa taka opcja Hyde Park for all ?
Admin Naszeblogi.pl
Szczerze mówiąc - nie wiem. To nie Drupal, lecz zew edytor. A on rządzi się swoimi, nieodgadnionymi czasami prawami. Gdyby to ode mnie zależało, w ogóle bym go m.in. z tych powodów wyłączył ale zdaniem innych userów powinien być. Lepszego niestety nie ma. Ostrzegam przy okazji co do używania wulgaryzmów w notkach. A także - przed niechlujstwem, którym rozwala Pan stronę główną NB. Zlewanie wyrazów w jeden ciąg rozwaliło zajawkę i posypał się cały przypisany jej blok. Myślałem, że mamy to za sobą.. PS. Sprawami technicznymi zajmuje się admin niezależnej.pl. Zrobił bardzo dobrą robotę, modernizując portal. I dalej nad tym pracuje tak a propą. Więc proszę go nie zniechęcać
gorylisko
po cholerę ta linia w edytorze tekstu, skoro jej nie widać, po cholerę funkcja wypośrodkowania tekstu skoro tekst uciekł mi w lewo do marginesu... oj admin, słabo się pan stara... z tego co wiem drupal da się oswoić...ale do tego trzeba chłopa a nie gumki od kaleson...
Do wpisu: Wszystko pod kontrolą... Kaczor górą
Data Autor
angela
Wszystkim wiadomo,ze tak musialo byc. Niech no PiS tylko w sile obrosnie,to marny ich zywot, za ta hucpe.
mada
Nie mogą wybaczyć Panu Prezesowi, że nie wsiadł do samolotu i śmie żyć.
Dzisiaj zachowują się jak przegrana drużyna piłkarska. Trują, że deszcz padał, boisko było nie takie, no i sfaulowano ich bezlitośnie, a tak w ogóle to piłka jest po ich stronie. Gwizdów kibiców zdają się nie słyszeć. Dobrze, że piosenek nie śpiewają i wierszyków nie deklamują.
xena2012
nie wiadomo jak to dzisiaj będzie ale wczoraj miło było popatrzeć na peowskie mięso sejmowe blokujące mównicę.Piszę ,,mięso'' bo w większości to mało znaczący posłowie PO robiąc marsowe i groźne miny tworzyli w większosci tę malowniczą grupkę a wierchuszka latała po korytarzach łapiąc dziennikarzy i wypłakując się do kamer.
Anonymous
Na marginesie wydarzeń warto zauważyć, że byle Polak nie może liczyć na podobną pobłażliwość jak V kolumna. Mandaty są dla ludu, za zakłócanie prac sejmu nie ma cięć po diecie.
JK rozgrywa tez UE i zasiedziale w niej to g... lewackie. Zobaczycie jaki bedzie piekny nokaut.
Trudno mi nawet ocenić czy banda gówniarzy została rozegrana, czy po prostu dokonała autokompromitacji nie rozumiejąc czym jest strategia działania i jakie będą późniejsze konsekwencje nieprzemyślanej rozróby. Kaczyński to się chyba nie musi specjalnie intelektualnie angażować, by tę grupkę pacanów ograć. Ot, dam im szewskiego mata, niech mają nauczkę. Ale satysfakcja niewielka ograć w szachy przedszkolaka.
krzysztofjaw
Ja też już ochłonąłem po swoim tekście :) Ale telewizor dzięki temu ocalał, za co jest mi wdzięczna rodzina: Kaczor ich ograł jak dzieci, ale wpierw dał szansę opozycji, chciał sie z nimi dogadać (chciał?). Na pewno wiedział, że jego propozycje i tak odrzuci opozycja i wszystko poszło tak, jak on chciał a ponadto nikt mu nie zarzuci, że nie chciał kompromisu i zgody. Majstersztyk, taki jak z TK. I jeszcze na zyczenie opozycji budżet przeszedł bez dyskusji - miodzio. Naprawdę takiej opozycji, tak głupiej nawet chyba sam Kaczor się nie spodziewał. A ja sie cieszę... J. Piłsudski powiedział chyba kiedys, że "Wam kury szczać prowadzać a nie polityke robic". Kaczor chyba teraz mógłby to powiedzieć w stosunku do totalniaków. Pozdrawiam
Do wpisu: ten wredny Kaczor...dla mnie bohater
Data Autor
mmisiek
Nie umniejszając powyższego to dla porządku należy zwrócić uwagę, że zdolność przetrwania w opozycji i zdolność przetrwania u władzy to są jednak dwie nieco inne umiejętności.
xena2012
to oczywiste,że wyjazd był służbowy.Petru karnie stawił się na dywanik gdzie go obsztorcowano za brak sukcesów,dano trochę funduszy i wytyczne do dalszych działań.Nieprzypadkowo po przyjeździe biega nadspodziewanie aktywny ,żeby centrala zauważyła jego wysiłki.
angela
Ta mina Etru w samolocie,wcale nie byla rozrywkowa,a narracja o randce byla tylko potrzebna.Jednym zeby osmieszyc opozycje, a drugim zeby ukryc prawdziwy powod wyjazdu.
xena2012
nie lekceważyłabym tak bardzo opozycji,bo choć to zwyczajna hołota jeszce wiele złego może zrobić.Wstarczy przeczytac na potralu wpolityce.pl wypowiedzi Petru na temat wczorajszego spotkania i określemie Kaczyńskiego jako wroga.
Domasul: 100/100 Mam podobne zdanie i sie zgadzam. Dla mnie prezes dr JK jest nadzwyczaj "sprawnym" intelektualnie zeby nie powiedziec wybitnym politykiem ktory przetrzymal "wszystkie burze" po 1989 bedac w opozycji ale merytorycznej i nie totalnej (odrabial lekcje i wyciagal wnioski), co prawda stracil bardzo madrego brata ale dzisiaj rozstawia opozycje te "totalna" po katach jak chce i to mnie doprowadza do smiechu. Napewno tez dojdzie do jakichs rozliczen czy postawienia zarzutow za zbrodnie Smolenska w 2010. Oni reprezentuja nigdzie nie spotykany zenujaco bardzo niski poziom intelektualny i wszystko na co ich stac musi byc totalna opozycja. Nie bo nie, bez jakiegokolwiek argumentu. W innych krajach to sie bardzo rzadko zdarza, ale Polska istnieje dzieki Bogu juz ponad 1050 lat i wyksztalcila juz "jakas substancje intelektualna" i jakos dzieki temu przetrwala wiele wojen i istnieje dzisiaj na zlosc Moskalom i Niemcom jak ich nazywam Krzyzakom. Oni czyli ta "totalna opozycja" strzela sobie na zyczenie prezesa i to jest smieszne w kolano i wyglada na to ze sie nawzajem "wytna" i znikna ze sceny politycznej. Jezeli tak sie stanie to bedzie kolejny majstersztyk prezesa, ktory prawie bez "wystrzalu" pozbedzie sie awanturnikow w Sejmie RP. No i kolejny majstersztyk to Amerykanskie Wojska w Polsce ktore wjezdzaja do Polski. To jest tak jakby wytracic z lapy kija nie tylko Putinowi ale i pani Angeli. Widac islamisci w Niemczech sobie coraz smielej poczynaja i nie wiadomo czy rozbrojeni w pewnym sensie Niemcy dadza sobie rade. A tak naprawde nie mamy za wiele dokladnych wiadomosci co tam sie dzieje. Wiemy tylko o zabitych nic wiecej. Na dodatek "totalna" opozycja moze miec "wyszczerbione zeby" poprzez sama tylko obecnosc wojsk USA i nie wiem czy teraz odwaza sie publicznie wzywac polskie wojsko i policje do niesubordynacji, ani tez wzywac obce sily "porzadkowe" z EU na wypadek gdyby brukselscy lewaccy urzednicy uznali ze demokracja jest w Polsce zagrozona. Ta "opcja" podporzadkowania sie "krnabrnej" Polski EU traci na znaczeniu. Chodzi o te PO-PSL ustawe chyba nr 1066 czyli o "braterska pomoc" cos na wzor Ukladu Warszawskiego i interwencji w Czechoslowacji w 1968. Przestaje byc to aktualne. Czyli mamy sprawy wewnetrzne i zewnetrzne zalatwione za jednym przysiadem jak kolacja z obiadem. Mam bardzo wiele szacunku do pana prezesa dr JK i serdecznie go pozdrawiam z USA Pozdrawiam takze autora i Domasula z USA
angela
Petru, w Portugalii mogl miec spotkanie z Tuskiem, a Joasia byla tylko przykrywka. Faktycznie, we Wroclawiu moglo sie cos 'zdarzyc', i rozdmuchac na caly kraj. Wole, zeby jutro nic nie glosowac, bo jeszcze nie wiadomo,co kombinuja.
mmisiek
Piękny bieg wydarzeń. Szkoda tylko, że nie wiemy gdzie naprawdę przebiega granica między myśleniem życzeniowym a rzeczywistością...