Otrzymane komantarze

Do wpisu: Kto tak naprawdę rządzi w USA?
Data	Autor
15.02 [09:42]	Czesław2 A kto rządzi w krajach Europy? Chyba nie sądzą Państwo, że rządy? Tak jak unia nie rządzi KE.
15.02 [08:13]	Czesław2 Rządzą poprzez swoich prezydentów właściciele FED Trump, jako facet z olbrzymią kasą trochę próbował na własną rękę, to go sprowadzono na ziemię. Dobrze, że żyje. Kennedy nie miał tyle szczęścia.
15.02 [05:19]	Maverick Bandycki kraj to USA rabują biedne kraje i instalują swoich cryminalistów a pierdo---ą o demokracji. Deep State powstał jako odnoga East India Trading Company powołanej poprzez królową Elisabeth 1 wszą w roku 1601. Co omawiam tutaj https://www.youtube.com/… Oczywiście potem przejęli kontrolę nad Amerykańskim Federal Reserve . Polacy na emigracji widzą Deep Sate posłuchajcie Kumora z Kanady. https://www.youtube.com/… USA nie jest demokracją ale dwoma gangami co udają że troszczą się o obywateli a zadłużają ich wrabiając w wojny za które potem podatnik musi płacić. USA upada i to bardzo szybko w Styczniu przekroczono dług federalny 30 trillions czyli po polsku 30 billions. Żadnej wojny na ukrainie nie będzie chociaż Deep State stara się jak może, w czwartek zadeklarują że Putin przestraszył się ich gróżb, bo to bandyci, chcą odwrócić uwagę że CIA, FBI dla Clintonowej z NWO włamało się servera Białego Domu aby zaistałować tam fałszywe powiązania z Rosją Trumpa. Jednak w Polin głupiony motłoch nigdy o tym się nie dowie. Najlepszy dowód że Ameryka nie jest demokracją jest fakt że kabała podstawiła nam Bidena i śmieje się prosto w twarz. Jednak jak otwieram stronki internetowe w Polin i widzę tą samą propagandę NWO. To rzygać się mnie chce. https://www.trunews.com/…
15.02 [00:26]	u2 "Kreml wywierał silną presję na słabego Bidena, a dostał twardą odpowiedź od mocnego deep state." Bez przesady, Putin tylko zaciera rączki z powodu wzrostu cen gazu. USA pod wodzą Bidena wszystko sknociły. Możliwe, że celowo, ale liczy się końcowy efekt, czyli cena gazu :-)
14.02 [22:34]	Es "...Biden już nie rządzi". A kiedy rządził? Polityczne oceny Orła zawsze były z sufitu wzięte
14.02 [21:49]	Ryan Masz ruszkiewicz 100% racji Rosja to bandycki kraj,rządzący przez ludobójce putina. Lada dzień wielu z nich wyparuje bez ślady. Chyba wreszcie będziesz zadowolony jak z Donbasu,zostaną zgliszcza nie mówiąc o innych rosyjskich wioskach a rusofile zawisna na latarniach
14.02 [21:40]	Pers Nancy Pelosi dała receptę na sukces dyplomacji USA: "„Cóż, myślę, że musimy być na to przygotowani. I taki jest prezydent — tak, wierzę, że jest przygotowany na inwazję. Rozumiem też, dlaczego prezydent Ukrainy chce uspokoić ludzi i nie chce, aby jego gospodarka ucierpiała. Ale z drugiej strony, gdybyśmy nie grozili sankcjami i resztą, gwarantowałoby to inwazję Putina . Miejmy nadzieję, że dyplomacja zadziała. Chodzi o odstraszanie dyplomacji. Prezydent powiedział to bardzo jasno. Rosja musi tam zapłacić wysoką cenę. Tak więc, jeśli Rosja nie dokona inwazji, to nie jest tak, że nigdy nie zamierzała. Po prostu sankcje zadziałały. ” … „Jestem bardzo dumna z pracy, jaką wykonał prezydent.” Demokraci potrzebują zwycięstwa w czymkolwiek; cokolwiek, aby zmienić narrację i zmienić rzeczywistość ich porażki w iluzję sukcesu. Po pierwsze, oskarż Władimira Putina o zrobienie czegoś, czego nigdy nie zamierza robić, sfabrykowany scenariusz. Po drugie, powiedz światu, że zdecydowanie zareagujesz na sfabrykowany scenariusz. Po trzecie, podaj światu dokładną datę, kiedy sfabrykowany scenariusz ma się wydarzyć. Potem, kiedy sfabrykowany scenariusz nigdy się nie dzieje, to dlatego, że jesteś tak błyskotliwy i silny, że wymanewrowałeś i zastraszyłeś Rosjan. Ogłoś brak inwazji na Ukrainę w wyniku swojej błyskotliwości i ogłoś zwycięstwo w polityce zagranicznej.
14.02 [21:21]	Pers Bzdury. USA to najwspanialsza demokracja w Galaktyce, jutrzenka narodów i rządzą tam przedstawiciele wybrani przez Naród. USA to nie jakaś Rosja.

Do wpisu: Wojna na manewry
Data	Autor
12.02 [19:55]	Adam66 Cały czas należy też pamiętać o globalistach i ich dalekosiężnych planach dotyczących utworzenia jednego rządu światowego. Większość państw już się wstępnie zgodziła na oddanie władzy WHO na czas "pandemii", formalna zgoda ma być podpisana wkrótce. Co ciekawe, jedynym liczącym się krajem, który się temu sprzeciwia (przynajmniej oficjalnie) jest ... Rosja. Być może po to urządza się teatrzyk ukraiński żeby zmusić Rosję do zmiany stanowiska a przy okazji odwrócić uwagę gawiedzi od tworzenia rządu światowego... https://www.consilium.eu…

Do wpisu: Minister - widmo zdymisjonowany
Data	Autor
11.02 [18:53]	Pani Anna mjk1 No tak, biorąc pod uwagę, że wszędzie żyją ludzie, którzy mają prawa wyborcze, to ma Pan rację. Jednak poziom ogłupienia będzie się tylko zwiększał, tak samo jak negatywna selekcja na kluczowe stanowiska. To drugie wygląda trochę inaczej w poważnych państwach, zdolnych realizować własną politykę, nie u nas. Nie widzę szans na zmianę. Przy takim wpływie usluznych mediów na ogłupianie i dezinformację, przy takim poziomie nauczania i poziomie samych nauczycieli ludzie nie są w stanie dostrzec i ocenić tego, co mają przed oczami.
11.02 [17:53]	mjk1 Takie miejsca są w każdym kraju Europy nie tylko w UE. Problem w tym, że suweren jest tak fantastycznie ogłupiony, że nie zdaje sobie sprawy z tego, jaką siła dysponuje. Drugim problemem jest to, co udowodniłem wcześniej. Suweren jest tak fantastycznie odporny na wiedzę, że nie wie jak ma wyglądać kraj dobrobytu. Jeszcze gorsze jednak jest to, że nawet nie chce wiedzieć.
11.02 [12:35]	wielkopolskizdzichu Ale można z nim zrobić parę innych rzeczy.
11.02 [10:02]	Jabe Przede wszystkim, cara nie można zdymisjonować, bo nastąpi koniec świata.
11.02 [08:03]	Czesław2 Przypominam artykuł Pana krzysztofajaw o właścicielach świata.
10.02 [23:45]	Pani Anna mjk1 Nie wiem, czy istnieje jeszcze jakieś miejsce na ziemi, gdzie suweren ma jeszcze cokolwiek do powiedzenia...
10.02 [20:34]	mjk1 Tę wolę musi wyrazić a raczej wymóc suweren Pani Anno. Problem w tym, że suweren nie ma bladego pojęcia, jak ta polityka finansowa ma być realizowana. Mogę to prosto udowodnić. W poprzednim wpisie podałem z imienia i nazwiska, kto prowadził politykę finansową, która była prorozwojowa. Stawiam orzechy przeciw dolarom, że nikt tutaj nie podejmie żadnej polemiki ani krytyki w tym temacie. Pozdrawiam Panią.
10.02 [16:20]	wielkopolskizdzichu Prezes i jego świta realizują rosyjski model sprawowania władzy wedle którego car jest dobry jeno bojarzy to s....syny. Ponieważ polskie społeczeństwo nie różni się wielce od rosyjskiego ten model sprawdza się.
10.02 [15:06]	Pani Anna m1k Żeby była odpowiednia polityka finansowa, musi być wola aby taką politykę prowadzić. A tej nie ma.
10.02 [14:19]	mjk1 Nam nie jest potrzebny jakiś minister finansów, tylko odpowiednia polityka finansowa przez tego ministra prowadzona. Proponuję taką jaką wprowadził Hjalmar Schacht, dzięki której państwo rozwijało się w tempie 15% rok do roku w czasach, kiedy w całym Świecie szalał kryzys i beznadzieja. Chętnie wysłucham krytyki i ewentualnych innych propozycji.

Do wpisu: Edward Gierek nie był "komunistycznym świętym"
Data	Autor
09.02 [18:23]	Mikołaj Kwibuzda Kompletnie zapomniano Gierkowi, że od połowy "dekady" zaczęła się programowa restalinizacja. Zaczęto wznosić pomniki Bierutowi, mianować aleje Bieruta itd. - to w sferze symbolicznej (oczywiście G. nie był głupi, by wprost czcić Stalina, wystarczył jego pachołek). W sferze ideologicznej odgrzano ponura doktrynę "jednolitej władzy państwowej", czyli totalnego podporzadkowania wszystkiego centrali (ograniczenie nawet fasadowych samorządów). Reaktywowano ZMP z dodatkiem "S" od "socjalistyczny", wzmożono komunizację harcerstwa (HSPS) - byłem akurat w tym wieku, to dobrze pamiętam.... Liberalizacja z początku panowania rychło poszła w odstawkę, a dziś niektorzy ludzie robią z niego nowego Franza Josefa.
09.02 [10:33]	mjk1 Oprócz prawd, półprawd i zwykłych przekłamań pisze Pani ewidentne bzdury. Najpierw prawda. Nie ulega najmniejszej wątpliwości, że Gierek był agentem Kominternu i lojalnym funkcjonariuszem komunistycznych władz z siedzibą w Moskwie. Półprawdy i przekłamania pomińmy a przejdźmy do ewidentnej bzdury wypisanej przez Panią i i Rafałka wszechwiedzącego. Najpierw Pani: „W rzeczywistości Gierek i jego rodzina kradli tyle, co inni, tylko, że większość majątku odebrano im w stanie wojennym, gdy Gierek został internowany” i Rafałek: „Gierek i jego rodzina kradli tak, jak inni, z tą różnicą, że po internowaniu Gierka w stanie wojennym, władze odebrały im większą część majątku”. Wypadałoby napisać, co takiego nakradł Gierek, co odebrano mu w stanie wojennym? Przypomnę tutaj, że jak wybuchły strajki na wybrzeżu to Gierkowi wypomniano, że ma willę w Katowicach i mieszkanie w Warszawie. Naprawdę zwalający z nóg majątek przywódcy średniej wielkości europejskiego kraju.
08.02 [13:28]	u2 Edward Gierek to postać zdjęta wprost ze świętego obrazka. Porządny chłop ze Śląska, który wie, co to ciężka, górnicza praca. Taki Edek był. Wiadomo, mośkom to nie w smak. Ale na zawsze pozostanie wdzięczność zwykłych ludzi dla towarzysza Gierka, co usta miał słodsze od cukierka :-)
08.02 [13:16]	Jabe Edward Gierek jest szczególnie ciepło wspominany przez lidera pseudoprawicy.

Do wpisu: Katastrofa zdrowotna?
Data	Autor
08.02 [19:25]	alchymista Cześć, Chatar. Dawno się nie widzieliśmy i nie rozmawialiśmy. Co do covida mam odczucia mieszane. Trwa wojna informacyjna i ciężko się połapac w tych wszystkich liczbach. Więc nie wypowiem się o covidzie. Wypowiem się o grypie. Przez lata zachęcano do szczepień, i to corocznych. Powiedzmy tak: pracodawca chce, żebym się zaszczepił przeciw grypie, bo nie będzie mi musiał płacić za L4. Ja z kolei wolałbym grypę przechorować, bo wychodzę z założenia, że choroba jest częścią ludzkiego życia, tak samo jak śmierć i nie da się żyć pod kloszem, a życie bez ryzyka nie ma sensu, lepiej od razu strzelić sobie w łeb. No i powstaje tu konflikt interesów między interesami pracodawcy (szerzej: gospodarki narodowej), a mną. No więc hurra-patrioci mówią: zaszczep się dla dobra ogółu. Mniej starych ludzi umrze, a życie jest dobrem najwyższym. Wobec takiego argumentu ciężko znaleźć sensowne argumenty. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że Rosja ugina się pod ciężarem pandemii i bardzo by chciała, żebyśmy też się uginali. Żebyśmy tak współuczestniczyli w cierpieniu ;-) Tak więc wobec pandemii mam mieszane odczucia. Zaszczepiłem się dwoma dawkami pod naciskiem osób najbliższych, ale bez przekonania że to ma jakikolwiek sens. Uważam, że ta szczepionka ani nie pomoże, ani nie zaszkodzi. Kolejnych dawek przyjmować nie zamierzam. Nie chcę żyć w świecie, w którym nie ma chorób. Tak, taki świat byłby głęboko niemoralny. Byłby - ale na szczęście nie jest to możliwe. Zdrowia!
06.02 [23:20]	chatar Leon Czy tak trudno znaleźć, że w Polsce zgonów z powodu covid19 (bez doliczania "zmarłych z powodu współistnienia") jest ok. 27 tysięcy? Czy tak trudno porównać liczbę ludności w Polsce i w Izraelu, liczbę zgonów kowidowych w tych krajach, a następnie obliczyć, jak wygląda w obu krajach liczba zgonów proporcjonalnie do ilości mieszkańców? Czy homo covidusy potrafią jeszcze liczyć?