|
|
Temperatus Prawda na ogół lubi leżeć po środku., ale czasem wstaje i łup w łeb "prawdomówcę", który głupieje i zaczyna się wydzierać uważając, że wrzaskiem swoją prawdę wywrzeszczy. A poza tym posługuje się określeniami całkowicie zamazanymi, które utkwiły w świadomości tych po obu stronach barykady, powtarzane do znudzenia przy każdej tzw. "polemice", aliści nie zrozumiałymi. Np.: "lewactwo" - co to takiego? Może ktoś pamięta jeszcze sprzed kilku dekad lewackie ugrupowania terrorystyczne w Ameryce Łacińskiej zwane Tupamarros, albo we Włoszech Czerwone Brygady? I co to ma wspólnego z obecną opozycją czy obecnie rządzącymi? A kto pierwszy u nas zaczął tej nazwy używać wobec przeciwnika politycznego, no kto? Ano ten, który pierwszy podzielił naród na dwa plemiona, a kto to taki? Ano każdy wskaże na tę drugą stronę. I tak bez końca pętla się zaciska na szyjach obu plemion. Dobra jest ta metoda czerpania ze źródeł obu stron i tak: bezpośrednie trasmisje z wszystkich wydarzeń politycznych w Kraju, łącznie z przesłuchaniami w komisjach śledczych czy awanturami w Sejmie i sejmowych komisjach, oraz wystąpieniami rządzących, mają jednak przewagę prawdziwości relacjonowania i przekazywania informacji nad spreparowanymi materiałami np. przez taką TVPiS zwaną powszechnie Kurwizją (KURskiego teleWIZJA). Dla jasności: ja oglądam obie telewizje, z przewagą tej, o której Pan Autor napisał, że go opluwają ortodoksyjni (znam to, znam z pozycji opluwanego). |
|
|
Temperatus Jaką to mierzeję trzeba by przekopać w mózgownicy Lektora, żeby pojął, że tej Wiślanej jeszcze nie przekopano i nie wiadomo czy to kiedykolwiek nastąpi, a największym osiągnięciem "dojnej zmiany" jest zniszczenie niezawisłości sędziów i niezależności sądów oraz wizerunku Polski na w świecie. Inne "drobiazgi" ustrojowe i łamanie ustawiczne obowiązującej Konstytucji pomijam, bo to już byłoby stanowczo za dużo na umysłowość Lektorową. |
|
|
tricolour Zwracam szanownemu Koledze uwagę, że piszemy "rozumiem", a nie "rozumię" bo taki pokraczny błąd źle świadczy o Pańskim języku ojczystym. Ponad to: wulgaryzmy w ogóle dyskwalifikują adwersarza i spychają go w niziny społeczne.
Jednakże pochylę się i odpowiem: jeden miliard na pomoc dla rolników to czterdzieści razy mniej od unijnych rocznych dotacji. Zatem wielka pomoc rządowa jest niczym w porównaniu z pomocą europejską. Po drugie: po dwóch latach reformy górnictwa zwiększyliśmy dwukrotnie import węgla z Rosji. Po trzecie: systemu Patriot nie można użyć samodzielnie i nie służy on obronie Polski tylko Europie Zachodniej - to dlatego ruskie tak jęczą, Polską się nie przejmując. Po czwarte: podwyżka dla emerytów ma być w skali inflacji, co oznacza, że nie będzie realną podwyżką.
Cóż rzec na koniec? "A więc, czytaj i ucz się..." |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz @Spike
Zapomniał Pan napisać, że mnie do pracy na telefon sekretarza PRZR przyjęli. A cha! Przy okazji proszę pozdrowić Pańskiego przyjaciela profesora Jana Hertricha Woleńskiego, który jak widzę znalazł rzadkiego frajera. |
|
|
No,no tricolour, nieźle ci w głowie zabulgotało. Jestem ciekaw z jakiej części Polski pochodzisz ? Pytam, bo w części zachodniej temperatury dochodziły dzisiaj nawet do 36. Jeśli w twoich stronach panowały tak wysokie temperatury, to nic dziwnego w tym co napisałeś w twoim komentarzu.
Tricolour, ja nie powinienem ci odpowiadać na twoje pytania, bo z jednej strony to głupie pytania, a z drugiej strony możesz kliknąć klawiszem i poczytać w internecie o wszystkich sprawach o których wspomniałeś. Rozumię, że nie robisz tego bo jesteś śmierdzącym leniem.
Przepraszasz mnie za to, że niby ja piszę bzdury i robię propagandę. Ty tricolour, sprawdz sobie w poważnych źródłach internetowych, a upewnisz się, że piszę tylko prawdę.
A teraz króciutko: tricolour ne jesteś przypadkiem jakimś generałem należącym do PO? Pytam, bo oni też tak głupio mówią o systemie Patriot. Zapytaj turku żydów jak stary system Patriot im służy i poczytaj o tym, że Polska otrzyma najnowszą jego generację. Jeżli chodzi o emerytury, to rząd Morawieckiego planuje podwyżki emerytur na wiosnę (marzec) przyszłego roku. Na pomoc dla rolników rząd przeznaczył już ok. 1 MLD z budżetu państwa, Holding dla skupu warzyw i owoców będzie powołany jak najszybciej (prace rozpoczną się jeszcze w tym roku), natomiast jeśli otrzymamy jakieś pieniądze z chujni to jako dodatkowe będą służyły rolnikom (nie mafiom PO i PSL).
Rząd Morawieckiego przejął właśnie port gdański od właściciela ukraińskiego i w najbliższym czasie planuje jego odbudowę. Jeżli piszesz, że teraz węgla nie ma, to jest to wynik 8-letniego rządzenia PO i PSL . Po tylko 2 latach reformy w górnictwie, ten sektor ma się dobrze. Jeśli tego nie widzisz to jesteś ślepy. A więc, czytaj i ucz się, a upewnisz się, że tak jak rząd PO i PSL na różne sposoby okradał Polaków , tak rząd zjednoczonej prawicy dzieli się ze wszystkimi Polakami tym co wypracował i wyrwał z rąk mafii PO-PSL.
|
|
|
tricolour Przepraszam szanownego Pana, ale plecie Pan bzdury. Propagandowe.
System Patriot w takiej konfiguracji, jak zamówiona (do dostarczenia jeszcze parę lat) nie obroni nawet Warszawy, bo jest na to ubogi. Na Sylwestra będzie się nadawał, nie do obrony kraju. Podwyżki emerytur były średnio o osiem złotych. Pomoc dla rolników opiera się wyłącznie o pieniądze unijne, bo krajowych nie ma.
A może szanowny Pan powie jaki to port morski zaczęliśmy budować, bo może mi umknęło? Albo jaki jest program rewitalizacji żeglugi śródlądowej skoro służyła ona kiedyś wyłącznie do transportu węgla, a teraz nawet węgla nie ma...
Proszę o merytoryczne odpowiedzi. |
|
|
Czesław2 Ja bym polskich lemingów , a nawet dalej, nie dzielił na idących za PIS-em czy za PO. Dla mnie można iść albo za Bogiem albo za szatanem, nawet, jeśli ktoś jest niewierzący. |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz @szary4all
Przykro mi, ale ze statystyki zawsze miałem dwóję. Powiem więcej. Jestem dumny z tego. |
|
|
Francik Moim zdaniem drrra najlepiej charakteryzuje określenie: żałosny kabotyn. |
|
|
szary4all Dzień Dobry.
W zakresie narracji jest pewna niespójność logiczna. Pominę chwilowo semantykę słów "środek" i "PRAWDA" jak i pewną nieostrość i nieokreśloność zastosowanych pojęć.
Jeśli "że jedne i drugie z wymienionych mediów kłamią jak najęte" to trudno uznać że "obie wspomniane grupy obywatelskie wiedzą tylko połowę tego, co się w Polsce rzeczywiście dzieje". Tu jedynym uprawnionym wnioskiem jest że obie znają jedynie połowę kłamstw. Co do pozostałych "połówek" nie ma przesłanek czy są równiez kłamstwami czy "prawdą".
Idąc dalej nie można uznać że "PRAWDA, jak zawsze leży gdzieś w pobliżu środka". Na potrzeby artykułu wymienił Pan dwa zbiory niedomknięte w których częścią określoną są "kłamstwa". O części nieokreślonej zawierającą "prawdę" nie wiemy nic. "Środek" nie jest tu właściwym określeniem. Baa... , nawet użycie określenia: cześć wspólna obu zbiorów byłoby dość karkołomnym stwierdzeniem chyba że model jest wyłącznie przerysowany, czarno biały. Jeśli już byśmy mieli zastosować uproszczenie to ta tzw "prawda" jest iloczynem obu zbiorów i to wydaje się uprawnione nawet jeśli uznamy model za rzeczywisty a wartości w zbiorach przyjmujące dowolne wartości w zbiorze pomiędzy "kłamstwem" a "prawdą".
Oczywiście złożenie jest bardziej skomplikowane niż iloczyn ale potrzebę uproszczeń uwzględniającą poziom percepcji odbiorców, rozumiem.
Całość jednak jest dużym zafałszowaniem opartym na ograniczeniu badanego zbioru i zawartych w nim próbek z których każda nie zawiera funkcji relacji wyznaczającej kontrast i perspektywę. Oto mamy teoretycznie dwa zbiory, w każdym z nich próbki opisane są jako "kłamią jak najęte". Czyli faktem ("prawdą") jest że mamy właściwie jeden zbiór którego "środek" to "kłamią jak najęte". "Prawda", jeśli jest w tych zbiorach, może przyjmować wartości jakościowe i ilościowe od zera do absolutu więc dyskusja o nich jest jak dyskusja o czymś co niby jest ale nikt tego nie widział. Czyli coś jak "elity" czy "polityka" ;-)
W zakresie całości, wychodząc poza te dwa zbiory, "prawda" (fakty), będzie zawsze jedynie częścią wspólną. Jeżeli części wspólnej nie ma to mamy problem który skutkuje dwoma twierdzeniami. Pierwsze - rzeczywistość oparta na tych zbiorach i na każdym z nich osobno to "kłamstwo". Drugie - "prawda" leży poza wszystkim zbiorami użytymi w badaniu. Do drugie skutkuje tym że dziedzina nadal jest ograniczona a nie jest całością, zbiorem wszystkich informacji (możliwych do pozyskania).
Nie rozwijając w szczegółach, stawiam tezę że oba twierdzenia są poprawne i prawdziwe dla dziedziny opisanej ogólnikowo przez Pana.
Pozdrawiam serdecznie i życzę udanego dnia.
|
|
|
paparazzi Panie Lektor podpisuje się pod tym nogami i rękami. Wytrwałości i pozdrowienia. |
|
|
spike Echo - "Zaś PRAWDA, jak zawsze leży gdzieś w pobliżu środka." Ma Pan całkowitą rację, obie strony słusznie tak Pana określają :
debil, ciołek, cymbał, dureń, kurzy móżdżek, matoł, tłumok, psychol, dewiant, burak, ciućmok, ćwierćinteligent, pustak, ćwok, przymuł, jełop… jest pan niegodnym Polaka zdrajcą narodowym, szubrawcem, kanalią, nikczemnikiem, parszywcem, swołoczą, szmaciarzem, świnią, sukinsynem, egocentrykiem, babiarzem, alkoholikiem, manipulatorem, dwulicowcem, kolaborantem, renegatem, sprzedawczykiem, heretykiem, wichrzycielem, zaprzańcem…”
Swoją drogą, stwierdzam, że Pan kłamie, zaglądam do Pan na S24 i nie spotkałem większość tu podanych określeń, a które bardziej pasują do Pańskiego języka, któremu już nie raz dał upust. Można się dziwić "czerwonym elitom", skoro Pan też z nich się wywodzi, dzięki którym zrobił karierę. |
|
|
Autor się żali czy chwali, bo nie łapię. Ale pewnie to notka tylko dla "kumatych". |
|
|
Stawianie nas na jednym , tym samym poziomie z lemingami uwłacza przeciętnej nawet inteligencji.Głupi chyba nie jest , więc pozostaje - właśnie co ? |