|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie,
Bardzo Panu dziękuję za świetne uzupełnienie mojego tekstu. W tym przecież leży sens blogowania. Bloger pisze tekst, a inni ten tekst komentują, uzupełniają, wzbogacają, a jak trzeba krytykują. Często znajomi mnie pytają, na co mi ten blog. Otóż właśnie na to, że to moje blogowanie umożliwia swobodną wymianę myśli między ludźmi, niejako poza kontrolą polityków i innych macherów od zamykania ludziom ust. Dlatego piszcie Państwo jak najwięcej komentarzy. Piszcie to co myślicie, tak jak potraficie. Zachęcam szczególnie tych, którzy się krępują.
Pyta Pan: "Swego czasu ludzie nauki z Warszawy, Poznania tudzież Opola wystąpili w obronie prawdy i przeciw manipulacjom. Czy środowisko akademickie z Krakowa ma zamiar dołączyć do tego szlachetnego grona ?...".
Wie Pan, mam taką zasadę, że nigdy o takie sprawy nie pytam bezpośrednio studentów. Uważam, że są już dorośli i sami powinni kształtować swoje poglądy. Ale jak znam swoich wspaniałych studentów, mogę Panu obiecać, że z pewnością nie zawiodą.
Niestety nie mogę tego samego powiedzieć o nauczycielach akademickich. Tu niestety wciąż przeważają postawy zachowawcze, tchórzowskie, a czasami wręcz plugawe.
http://dziennikpolski24…
Możemy tylko mieć nadzieję, że tym razem będzie inaczej.
Dziękuję Panu za komentarz i gorąco pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
|
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie,
Napisał Pan:
"Mlode pokolenie to nasza wielka szansa na przywrocenie normalnosci w naszym Kraju..."
I to jest najważniejsze. A o tamtych panach nikt nie będzie pamiętał. I całe szczęście.
Serdecznie Pana pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowna Pani,
Z całego serca dziękuję!
Pozdrawiam Panią jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie,
"autorytety moralne wielokrotnego użytku" - pięknie powiedziane.
Podoba mi się także opowiastka z "żabcią" - nie znałem.
Dzękuję za komentarz i pozdrawiam jak zawsze serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
|
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Szanowny QQRYQ,
Widzę, że wróg czuwa.
Więc jeszcze raz powtarzam to, co już wyjaśniałem Panu Nemo:
"I dlatego właśnie, już o tym kiedyś pisałem, świadomie nie robiłem habilitacji. Jestem zaledwie doktorem nauk technicznych, ale proszę mi wierzyć, nie czuję się z tego powodu gorszym od wielu moich kolegów z tytułem profesorskim. Powiem więcej, w znakomitej większości przypadków czuję się wręcz odwrotnie, gdyż tak się składało, że zawsze miałem więcej zagranicznych cytowań moich prac, niż oni wszyscy łącznie...".
Pozdrawiam serdecznie,
dr Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowna Pani,
Serdecznie dziękuję za wsparcie.
Pozdrawiam Panią i Syna,
Dr Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie,
Proszę pozwolić, że jeszcze raz powtórzę Pańskie słowa:
"młodemu człowiekowi są niezbedni
trzej przewodnicy życiowi
pierwsi dwaj przewodnicy w pierwszych latach życia
to Godni miana Przewodników Rodzice
trecim przewodnikiem w kolejnych latach życia
to Godny miana Przewodnika Nauczyciel na każdym etapie nauczania..."
W imieniu wszystkich Rodziców i Nauczycieli serdecznie Panu za te słowa dziękuję.
Gorąco pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie,
Oby się spełniły Pańskie przepowiednie!
Dziękuję za komentarz i gorąco pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Szanowny Panie,
Zapomniał Pan jeszcze dodać hasła: "a rząd na boisko!".
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie,
Nie dadzą się zainfekować. Ja w to wierzę. Ale trzeba im wskazywać prawdę.
Dziękuję Panu za komentarz,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie,
Dziękując za te słowa, proszę pozwolić, że je jeszcze raz za Panem powtórzę:
"Kiedyś nasi przodkowie mieli wypisane na sztandarach "Bóg, Honor, Ojczyzna", potem niektórzy wywalili stamtąd Boga, ale bez Niego pozostałe dwa elementy jakoś nie chciały funkcjonować. W tej chwili tzw. elyty, gorsze są chyba od komunistów, za wszelką cenę chcą zlikwidować wszystkie trzy. To, w mojej opinii, jednak się nie uda, choćby tylko z jednego powodu - nie można zabić Boga..."
Bardzo Panu dziękuję za komentarz,
Krzysztof Pasierbiewicz
|
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie,
To ja Panu dziękuję!
Z poważaniem,
Dr Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie Krzysztofie,
A propos "wiecznego studenta" chcę Panu powiedzieć, że kiedy studiowałem też mieliśmy swojego "wiecznego", który się chwalił kwitami za odbiór stypendium jeszcze na stare pieniądze. Nigdy nie skończył studiów. Teraz, po latach, zrozumiałem dlaczego. On był zbyt inteligentny by ukończyć studia. Sic!
Pozdrawiam Pana serdecznie,
Krzysztof Pasierbierwicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Szanowny Panie Romanie,
To prawda, co Pan raczył przypomnieć. Dlatego jestem dumny, że moją powieść wydało kilka dni temu to samo wydawnictwo ARCANA.
Dziękuję za komentarz i gorąco pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie,
Wykształcenie, choć ważne, nie świadczy jednak o wartości człowieka. Znam wielu prostych ludzi, którym do pięt nie dorastają inni moi znajomi z tytułami profesora.
Dlatego proszę pisać, pisać i jeszcze raz pisać, od siebie, z serca, bo Pański komentarz świadczy, że ma Pan, o czym.
Serdecznie dziękuję za komentarz i gorąco pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Wielce Szanowny Panie,
Napisał Pan bardzo mądre zdanie, cytuję: "Tytuł Prof., niestety nie chroni przed głupotą i moralnym kundlizmem...".
I dlatego właśnie, już o tym kiedyś pisałem, świadomie nie robiłem habilitacji. Jestem zaledwie doktorem nauk technicznych, ale proszę mi wierzyć, nie czuję się z tego powodu gorszym od wielu moich kolegów z tytułem profesorskim. Powiem więcej, w znakomitej większości przypadków czuję się wręcz odwrotnie, gdyż tak się składało, że zawsze miałem więcej zagranicznych cytowań moich prac, niż oni wszyscy łącznie.
Bardzo serdecznie Pana pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz Szanowny Panie,
Z tego, co pamiętam to pani Kudrycka chciała już wysyłać na uczelnie spec-komisje. Ale się wycofała rakiem, bo sondaże drgnęły w niewłaściwą stronę. Ale teraz PO walczy o otrzymanie władzy wszystkimi możliwymi sposobami, z tymi ostatecznymi włącznie. Więc wcale bym się nie zdziwił, jakby Pan miał rację.
Ale "too late honey!". Studenci tym razem nie dadzą się zrobić w trąbę.
Pozdrawiam Pana serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz |