|
|
xena2012
Nie prościej byłoby podjąć dyskusję by przedstawić swoje racje czy po prostu odpowiedzieć na pytanie? To zbyt trudne? Lepiej nieustannie wbijac szpilki o braku ,,kumatowości'' czy odsyłanie do Różańca bądź szydełkowania? |
|
|
Jaworowski
@Pasierbiewicz
Panie Krzysztofie, Pana niezwykle wnikliwe i mądre analizy naszej politycznej rzeczywistości cenię bardzo wysoko. W niewielu przypadkach to kulą w płot.
A „Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego" to majstersztyk, który PISowcy powinni sobie przyswoić i to natychmiast, gdyż to ABC w dzisiejszej rzeczywistości politycznej.
Niestety PISowcy nie uczą się wcale lub zbyt wolno. To musi się zmienić radykalnie, czasu zostało tak niewiele. |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz
@Imć Waszeć
Dziękuję za merytoryczny komentarz. |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz
@Jaworowski
"Jak czytam Pana, to nie mogę uwierzyć własnym oczom, co też Pan wprost wypisujesz..."
-------------------
Na to już nic nie poradzę. |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz
@Xena
"W notce zabrakło wszakże oceny obu kandydatów jako przyszłych włodarzy miasta a tylko roztkliwianie się nad powierchownocią jednego z kandydatów tak jakby ten drugi nie istniał lub jego wygląd nie był na tyle ujmujący by poświęcić mu nawet jedno zdanie..." ------------------ Wielce Szanowna Pani Xeno! Wielokrotnie już Pani mówiłem, że ja piszę dla kumatych. Serdeczności! |
|
|
Jaworowski
@Niżyński
>>>Weny zabrakło czy wyczerpał się zapasik quasi argumencików? <<
Mnie weny nigdy nie brakuje. Po prostu brałem udział w obwodowej komisji wyborczej do spraw liczenia głosów, jako przewodniczący i jednocześnie miałem nadzór w ramach Ruchu Kontroli Wyborów, by tacy np. tęczowi i komuchy nie fałszowali ich. Cała noc z głowy, 14 godzin pracy i to ciężkiej.. Po prostu niewyspanie robi swoje. Mam poczucie dobrze spełnionego obywatelskiego obowiązku, i to jest najważniejsze. Moje całoroczne zaangażowanie na wszelkich forach w walce o prawdę też z lekka mnie wyczerpało( bóle pleców) Czas na odpoczynek i zebranie sił do walki, następne o wiele bardziej ważne wybory przed nami.
|
|
|
xena2012
Ależ ja nie proszę o żadne uczucia z Pana strony ani o ocenę nojego intelektu.Zadałam proste ale konkretne pytanie panu Pasierbiewiczowi na temat kandydatów na prezydenta W-wy który nader ogólnikowo i po aparycji ocenił i tylko jednego z nich.Wybory to nie casting który wygrywają najpiekniejsi,ale mają za sobą dokonania i wizję.Pan Pasierbiewicz swoją notką nic nie wniósł do dyskusji oprócz laurki na temat Trzaskowskiego i to wyłącznie pod kątem powierzchowności a Pan postanowił go wyręczyć w dokopywaniu innym komentatorom.,Proszę przeczytać i zapoznać się z trescią regulaminu forum,tam widnieje-wymiana myśli ,poglądów a nie złośliwości.Dyskusja to nie ocena moich cech charakteru ,więc proszę raczej zacząć nauczyć się dyskutować. |
|
|
Vadim Niżyński
Jak zwykle merytoryczna odpowiedź,że moje pisanie jest idiotyczne, zapewne w przeciwieństwie do Pani, która pisze same mądrości. A kto wypisuje, że prezes.Gersdorf ma wyłupiaste oczy,a szef KE wypiętą dupę i t.p., i t.d.,a kto przy każdej okazji broni Terleckiego jak Częstochowy - czy ja? I proszę sobie nie pochlebiać, że ja rzekomo Pani nie znoszę - a niby z jakiego powodu miałbym Panią darzyć jakimkolwiek uczuciem? Pani potrafi tylko wszystkie swoje niechlubne cechy charakterku zrzucać na innych - słabe to świadectwo o intelekcie... |
|
|
xena2012
Przypisuje mi Pan cechy pana Pasierbiewicza.To on niezmiennie krytykuje wygląd,mimikę ,skalę głosu ,ubiór skupiając się wyłącznie na cechach drugorzędnych,ogólnikowych czemu daje upust na swoich blogach.Inne wartości chyba nie mają dla niego znaczenia,tak też się stało i na tym blogu.Uważam,że u obu kandydatów należało oceniac po dokonaniach a nie po wyglądzie.To nie ja a pan Pasierbiewicz piszac ten tekst nie wiedziec czemu wmieszał w to Terleckiego,Lipińskiego czy Sasina. Czy Pan w ogóle przeczytał mój komentarz czy też zwczajowo uderza Pan w tych których nie znosi i jeszcze myśli że jest dowcipny.Pana pisanina nawet nie jest śmieszna tylko po prostu idiotyczna |
|
|
Vadim Niżyński
Ejże,panie Jaworowski, a co foto dzisiaj tak króciutko - hę? Weny zabrakło czy wyczerpał się zapasik quasi argumencików? Żadnych wywodów, żadnych dysertacyi, tylko zdań kilka zjadliwych być mającymi, a w rezultacie politowania godnych? A może cierpliwość Admina się wyczerpała i wezwał do przestrzegania porządku? Co do mojego nazwiska:otóż wywodzę się z rodziny słynnego tancerza polskiego Wacława Niżyńskiego, w związku z czym niektórzy tut. komentatorzy usiłują ze mnie zrobić "ruskiego", może dlatego, że ów tancerz był filarem zespołu Diagilewa przed ponad stu laty...A nawet wyśmiewali mój awatar, nie wiedząc, że stanowi on replikę afisza baletu z udziałem tego tancerza w Paryżu. Ot, byle dowalić, choćby za cenę skompromitowania się. |
|
|
Jaworowski
@Niżyński Waclaw
>>Ciekawostka z jakiej też światowej metropolii wywodzi się ów Jaworowski <<
Panie Nizyński Waclawie, pańska ciekawość to taka właśnie z magla, wprost pod babę zalatująca.
Czy to ma jakieś znaczenie, skąd? Wolę stać przy budce z piwem niż ganiać po pikietach, nie mam tu na myśli formy protestu, Panie Niżyński Wacławie.
O cholerka, on Vadim, ale pewnie też tańczy.Licho mać, ale już poszło. |
|
|
Vadim Niżyński
Ciekawostka z jakiej też światowej metropolii wywodzi się ów Jaworowski - mentor, mędrzec i znaffca wszystkiego. Na pewno nie z trzepakowej, może raczej z maglowej, albo z piwnej budki... |
|
|
Vadim Niżyński
Xena 2012 jak zwykle największą wagę przywiązuje do aparycji czyli wyglądu zewnętrznego osoby,którą wielbi, lub której nienawidzi, czemu wyraz daje przy każdej okazji.Broni przy tym zawsze niby niepodległości swojego ideału męskiej urody czyli v-zmurszałka Sejmu niejakiego Terleckiego profesora i wybrzydza się nad urodą Trzaskowskiego. Jakież to wszystko mądre, przemyślane, głębokie, tylko dalej się tak wymądrzać w quasi komentarzach, tylko tak dalej. Acha! i jeszcze trzeba wyśmiewać i przekręcać nicki, bo to też ważny merytorycznie argument! |
|
|
Vadim Niżyński
Jeden Judasz już skończył właśnie w Warszawie, i to na zawsze. |
|
|
Jabe
W jaki sposób warszawska sitwa zagoniła tak wielu wyborców do urn w swojej obronie? |
|
|
Jaworowski
@Pasierbiewicz
>>>umiejętności polityków na polu „komunikacji wizerunkowej”,<<<
Jak czytam Pana, to nie mogę uwierzyć własnym oczom, co też Pan wprost wypisujesz. Wizerunek, ten medialny, jest bardzo, bardzo ważny, tu pełna zgoda.Szczególnie kobity głosują na tego, który im się bardziej podoba fizycznie, i tu starcie czaskowski kontra Jaki nie dawało szans temu drugiemu rzeczywiście, ale w tym wypadku, to walnął Pan łbem o płot . Przecież w Warsiawce wygrał ten, który nie dlatego, że był ładniejszy i lepiej nosił garnitur i mówił gładko, ale ten, który reprezentował pewien od 70 lat znany tam układ,i który trwanie tego układu będzie dalszym gwarantem i tu uroda czaskoskiego nie odegrała najmniejszej roli. Nawet wystawiony pies z kulawą nogą wygrałby, z Jakim, jeśliby zagwarantował, że w stołecznej sitwie żadnych zmian nie będzie. Warsiawska mentalność trzepakowa jest specyficzna i czaskoski idealnie umie ją oddać, gdyż jest chłopcem spod tego trzepaka podwórkowego., ze Starówki. Ludność stolicy wyraźnie opowiedziała się, że zmian nie chce i taplanie się w tym bagnie im w pełni odpowiada.
|
|
|
xena2012
Pan Pasierbiewicz jako jeden z pierwszych pospieszył z hymnami pochwalnymi wobec zwycięskiego kandydata i gratulując sobie ,,politycznego nosa'' oceniając go tak ciepło w starszej notce.No ,oczywiście powtarzanego do znudzenia zwrotu o ,,hektolitrach pomyj i fekalii' nie mogło zabraknąć tym samym wskazując jak jednostajny i ubogi jest zasób jego piśmiennictwa.W notce zabrakło wszakże oceny obu kandydatów jako przyszłych włodarzy miasta a tylko roztkliwianie się nad powierchownocią jednego z kandydatów tak jakby ten drugi nie istniał lub jego wygląd nie był na tyle ujmujący by poświęcić mu nawet jedno zdanie.Notka jakoś więc nie współgra z tytułem tym samym nie dowiedzieliśmy się dlaczego Jaki przegrał z Trzaskowskim a ,,dogłębna''' analiza plusów i minusów kandydatów pozostaje nieznana. Śmiesznie wygląda ta notka gdzie autor podlizuje się Trazaskowskiemu wręcz obrzydliwie przypominając swoją starszą o nim ocenę jednocześnie przywołując postaciTerleckiego i Lipińskiego co już wyglada na jakąś fobię.Ocena tylko po wyglądzie może być zrozumiała gdzieś w osiedlowym sklepiku gdzie pani Krysia z pania Basią z zachwytem mówią ,,jaki ładny,hamerykański'',od blogera podobno niezawisłego i nauczyciela akademickiego wymaga sie jednakże więcej. |
