|
|
Novalia47 @Lektorek
Odpowiedź mało kumatemu znajduje się poniżej, cytuję: "Wyznawcy propagandy sukcesu, ludzie bezkrytyczni, naiwni, słabo wykształceni, sprzedajni. Dasz pan kilka stówek i taki łyka wszystko, jak pelikan."
Ale przecież sławetny "komentator" o ksywie Lektor (lektorzy KW PZPR, to byli tacy mędrkowie robiący pranie mózgów towarzyszom partyjnym) nie potrzebuje żądnych pretekstów, żeby każdego tu zmieszać z błotem i po chamsku zwyzywać zamiast jakichś merytorycznych kontrargumentów. No, cóż - inaczej ten typ nie potrafi.
|
|
|
tricolour PISdzielcy to taka odwrotna strona KODomitów.
Wyznawcy propagandy sukcesu, ludzie bezkrytyczni, naiwni, słabo wykształceni, sprzedajni. Dasz pan kilka stówek i taki łyka wszystko, jak pelikan. |
|
|
Zygmunt Korus Posłuchałem Pana... A tak lepiej, żeby Pański wpis nie stracił "bazy"? Bo chodziło mi od początku o wygląd, zapamiętany strach dziecka przed babą jagą. Już drugi raz, po ustawie IPN-owskiej o honorze Polski, upodlający nas UsRael to jednia. Teraz znów Departament Stanu oświadcza:
"Amerykańska ambasador w Polsce Georgette Mosbacher świetnie radzi sobie z reprezentowaniem rządu USA w Polsce".
Groza.
Kłaniam się.
|
|
|
Zygmunt Korus Dwie wiedźmy (z wyglądu, choć ta druga fatalnie zliftingowana), żydówy, jedna po drugiej; pierwszą litwaczkę mają ponoć odwołać, czyli Azarii, a tu już pałeczkę przejmuje i się odzywa Mosbacher (przed którą ostrzegano, że jest bezczelną polakożerczynią; były nawet nawoływania, żeby polski rząd oprotestował jej nominację). I co...? Ano mamy teraz pasztet: kolejne upokorzenie władzuni, co już nawet na kolanach nie może warować, tylko ma leżeć plackiem i łba nie podnosić.
A może tak Panu się wpiszę?
https://naszeblogi.pl/64… |
|
|
Pytam panią grzecznie kto to są PIS-dzielcy. Po prostu chcę wiedzieć, bo zanim zacznę na panią mówić coś w rodzaju szmaty, durnia, przygłupa, to chciałbym dokładnie poznać to pani określenie. |
|
|
Novalia47 Wszystko się zgadza za wyjątkiem małego szczegółu,że to nie znienawidzony przez PiS-dzielców i Pana Krzysztofka Lech Wałęsa pcha się na amerykańskie salony.To te salony,jak zresztą inne na świecie pchają się do Wałęsy, żeby ich zaszczycił swoją obecnością. Czego w jego ojczyźnie nie wypada mówić...
A co do przyszłorocznego balu snobów amerykańsko-polonijnych, to raczej obawiam się, że wątpię, iżby załapał się na ten bal nasz Matołuszek Kłamczuszek, który już od dawna nie będzie polskim premierem.
|
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz @Zygmunt Korus
"Ano mamy teraz pasztet: kolejne upokorzenie władzuni, co już nawet na kolanach nie może warować, tylko ma leżeć plackiem i łba nie podnosić..."
-------------------------
Pełna zgoda, ale te "wiedźmy ...." mógł Pan sobie odpuścić. Dlaczego? Bo byłoby lepiej i skuteczniej.
PS. Załączona lista przeraża. Wiedziałem, że tak jest, ale dopiero ten wykaz uświadamia ogrom tego draństwa.
|
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz @Trotelreiner
Po raz pierwszy dodał Pan no moim blogu merytoryczny komentarz. Szkoda tylko, że nie Pańskiego autorstwa. |