|
|
Do Levaka
Dziękujemy za samokrytykę.
Co do reszty twojej aktywności, to nikt się nie spodziewał że odpowiesz na jakiekolwiek pytania, wiadomo po co tu się przywlokłeś. Teraz chciałbyś coś poklepać o Żydach i skopiować ewentualnie na forum GWna lub innego Timermansa? Na naszym forum takich tępych prowokatorów zjadamy rano i wydalamy w południe :) |
|
|
hr.Levak-Levatzky Zdumiewające jak jakaś bezrozumna nienawiść,zaczadzenie jakąś obłędną ideą czy zakłamaną propagandą świadomie sączącą jad nienawiści i pgardy może zaślepić umysł zdawałoby się ludzi inteligentnych - niepojęte! I nie chodzi mi wcale o to, że w tym bezrozumnym szale zostałem potraktowany jak jakiś komunista, czy inna bestia,np.Żyd. Chodzi o to, że treść takich komentarzy czy raczej wściekłych ataków jest sama w sobie świadectwem kompletnego pomieszania z poplątaniem: jeśli nie z nami, to wróg, więc nie ma żadnej dyskusji,jest tylko wdeptywanie w błoto - stara bolszewicka zasada. |
|
|
Jaworowski
Toć ów hrabia jest pomocą dla doktorka w stylu: "ratuj moją dupę bo się skompromitowałem". Prowokują i razem z doktorkiem piszą donosy. Już to przerabialiśmy. Jak to nie pomoże, to zaczną bluzgać jak do Anglosasa, pamiętasz? Lewizna tak ma. |
|
|
Do Levaka
Przeczytaj swój pierwszy post w tej dyskusji zanim znów napiszesz donos. Donosy to ostatnio wasza specjalność. Na koniec zadam dwa pytania, na które pewnie jak tutejszy doktorek nie będziesz miał odwagi odpowiedzieć:
1. Czy Bronisław Wildstein miał rację głosząc od 30 lat krytykowaną przez doktorka opinię?
2. Które z określeń tej opinii zaczepiło cię osobiście?
Pisanie donosów na tym forum przez doktorka i tobie podobnych to już tradycja. Najpierw kogoś oplujecie a później wysyłacie gorzkie żale do Admina. Łotry które prowokują właśnie tylko po to, tym jesteście. Z takim zadaniem tu się przywlekacie z różnych bagienek.
Admin to porządny człowiek i doskonale to rozumie. |
|
|
Jaworowski Czerwony Hrabio, gdy siła argumentów własnych zawodzi, gdyż w pustym czerepie dudni tylko echo(stąd ksywka echo24, tak tak, to następne wcielenie alter ego Krzysia, Gołębica Parapeciara na jakichś czas odfrunęła w nieznane; błagam,wróć, tęsknię:))), czerwoni natychmiast odwołują się do sił zewnętrznych, najlepiej naszych wrogów odwiecznych ościennych i nie tylko. Admin nie jest wrogiem nas Polaków i nie powinien chodzić na waszym postronku, do czego jesteście przyzwyczajeni od kilkunastu dekad. Możesz odwołać się do swoich pobratymców zza miedzy oraz tych, jak pokazuje praktyka polityczna, nadzwyczaj skutecznych Żydów z Dużego USraela lub Małego USraela. I pomyśleć,że takie badziewie moralne, intelektualne i umysłowe trzymało nas na smyczy i kopało nas bezkarnie w d.pę i twarz ponad 70 lat., |
|
|
hr.Levak-Levatzky Szanownemu Adwersarzowi dzięki uprzejme za wyrazy uznania składam! A Panu Adminowi raz jeszcze zdziwienie za cierpliwość i wysoką tolerancję wyrażam!
Z ukłonami! |
|
|
Jaworowski Hrabia>>>...nawet wyrażone tak nieporadnym bełkotem.<<<
Za to waści hrabio bełkot "poradny" jest inaczej. To bezsensowne trzepanie słów na wiatr bez najmniejszego logicznego przekazu. Znamiona geniuszu literackiego "wybuchają" z każdego waszego zdania. To same złote myśli. Jesteśmy przywaleni siłą argumentacji tak wysmakowanej i wysublimowanej, że aż strach zabrać głos. Paluchy mi drętwieją i nie trafiam w klawiaturę z przytłoczenia wspaniałością formy, języka jaką waść operujesz. Do takiej finezji waszej polszczyzny gdzież nam się równać, nam kmiotkom zepchniętym przez 70 lat waszego buta do narożnika chlewa, gdyż koryto było zarezerwowane przez ten długi czas wyłącznie dla czerwonych świń, czyli was. To niepojęte dla was po tak długim okresie napychania się, że czerwonym chamom można odebrać i przesunąć koryto w swój narożnik. Frustracja wasza sięga zenitu więc zabiegacie o pomoc do naszych ościennych , odwiecznych wrogów. Niżej dna wydawałoby się nie można zejść, a jednak w waszym wykonaniu można. |
|
|
hr.Levak-Levatzky Nie powinienem się zniżać do odpowiedzi panu Jaworowskiemu, który przewyższa mnie pod względem intelektu, kultury, merytoryczności i jasności. wympowiedzi swoich, ale pozwolę sobie wyrazić zdziwienie, że czuwający nad poziomem NB Pan Admin toleruje tego rodzaju brutalne, obraźliwe personalnie ataki,choćby nawet wyrażone tak nieporadnym bełkotem. |
|
|
Jaworowski Hrabiowski bęcwał, którego wpisy nie zawierają nawet szczątkowych elementów merytoryki i to w jakiejkolwiek wypocinie tu wyplutej, wychwala bęcwała nad bęcwały i jego manipulatorskie teksty, w formie i treści prymitywnie naciąganej pod jedno: doj...ć PISowi i to za wszelką cenę. Autor w ogóle nie zauważa, jaki prymitywizm i głupota z nich zionie, jak i nie zauważa tego samozwańczy hrabia, nazywając to pazurem polemicznym, coś, co oprócz prymitywnego w argumentacji najczystszego gnojącego i przeinaczonego obrazu świata czy to z głupoty własnej, czy intencjonalnie gdyż mu zapłacono, nie zawierają najmniejszych znamion polemiki, gdyż Krzycho nie potrafi polemizować, on tego nie umie a powodem tego jest to, że nie potrafi czytać ze zrozumieniem, słuchać innych(typowe dla komuszo- lewacko- splatfusiałego zbzikowanego autoramentu nie przyzwyczajonego do słuchania tylko do wydawania debilnych rozkazów, do pouczania rzekomo durnych i nie zasługujących na samodzielność i wolność kmiotków). On samozwańczy geniusz intelektu, który rzekomo przyswoił wszystkie rozumy świata, nie podaje żadnych alternatywnych rozwiązań, a jak już, to tak debilne, że babom pończochy opadają.. To jest tylko monolog składający się z bezczelnych kłamstw i pomówień wobec tych, którzy bronią naszej polskiej racji stanu. Dlaczego tak ostro reagujemy my, jako blogerzy? Nie można wobec tak bezczelnej i wrogiej propagandy na niekorzyść Polski przejść obojętnie. Ja reaguję na coś tak podłego wszędzie, nie tylko "u" Krzysia. |
|
|
hr.Levak-Levatzky Pan Autor jak zwykle wykazał się darem przyciągania na ogół zawsze tych samych komentatorów z ich niezwykle merytorycznymi komentarzami Jego tekstów. Sprowadzają się te komentarze najczęściej do ubolewania nad stanem umysłu i zdrowia psychicznego Autora,różnych szyderczych kpinek,w zamiarze autorów szalenie dowcipnych, ale niestety zbyt często się powtarzających. Rozumiem,że dla tych ludzi jakakolwiek krytyka rządzących jest nie do pomyślenia, mogą ją uprawiać jedynie ludzie chorzy, dla których powinno się budować w naszym kraju "psychuszki" na wzór tych stalinowskich. To jest niestety żałośnie śmieszne, ten brak konkretnej merytorycznej krytyki tekstu,tego prawdziwego pazura polemicznego zastępwanego inwektywami,prostackimi wyzwiskami, które przystoją właśnie bęcwałom. |
|
|
live free or die Przyczepiło się to do okrętu i mówi płyniemy. Bez zwrotu. |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz @Fatamorgan
Nawet tutaj się Pan za mną przywlókł? Czując się nobilitowanym gratuluję zawziętości. |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz @Imć Waszeć
"Nie wiem, co się Panu w wypowiedzi redaktora Wildsteina nie podoba..."
------------------------
Wszystko mi się podoba. I dlatego napisałem tę żartobliwą notkę. |
|
|
Krzysztof Pasierbiewicz @Lech Makowiecki
Prawie Majakowski! Prawie! Serdeczności! |
|
|
Lech Makowiecki Skoro Wildstein jest "bęcwałem", to ja również. Dawno temu, chwilę po katastrofie/zamachu smoleńskim napisałem taki wierszyk:
WSZYSTKO JUŻ MOŻNA...
Można tu sprzedać wszystko: godność, honor, sławę.
Można świętość zamienić na jurną zabawę.
Można kajać się za nic, stać w pokutnym worku,
Rodowe srebra oddać (za garstkę paciorków).
Można już groby ojców tańcem sponiewierać.
Można (za garść srebrników) opluć bohatera.
Można wiary się zaprzeć. Nową wiarę stworzyć.
Można kraść. Można kłamać. Można cudzołożyć.
Można krzyże usuwać. Można je podeptać.
Można chórem zakrzyczeć tych, co modły szepczą.
Można dzieci ogłupiać, demoralizować.
Można – wszystko, co wstrętne – zalegalizować.
Można już rękę podać tym, co donosili.
(I wytłumaczyć można, że nic nie szkodzili).
Można katów przewiny do archiwum złożyć.
Można ofiary wyśmiać. Znowu upokorzyć.
Można „wybierać przyszłość”. Względnie „tu i teraz”.
(Tych, co myślą inaczej – wyzwać od moherów).
Można wynieść na cokół łotra; cóż to szkodzi?
Nie wstyd, by znów rządzili k..wa oraz złodziej.*
Można z „ludźmi honoru” siadać do kolacji.
Zabić też można kogoś (zwłaszcza, gdy ma rację).
A potem zbrodnię można odciąć grubą kreską,
Zdać się na sprawiedliwość (po śmierci) niebieską.
Można (nawet wypada) być dzisiaj „na haju”,
By bez żalu pożegnać wolność swego kraju.
Można (jak i należy) obśmiać dziś Ojczyznę.
Można (trzeba!) patriotyzm okrzyknąć faszyzmem.
Można sprzedać domeny „Polska” oraz „Poland”.
Naród powalić można, gdy znów powstał z kolan.
Lecz jednego nie wolno robić w naszym Domu:
NIE MOŻNA powyższego zabronić nikomu!
* na pytanie o program naprawy RP Józef Piłsudski odpowiedział: „To proste. Bić ku..y i złodziei!”
|
|
|
Ten tytuł jak rozumiem to samokrytyka. No, nareszcie! Tylko przyklasnąć. |
|
|
xena2012 Owszem ,jątrzy Pan a na dodatek nie potrafi czytac ze zrozumieniem.Pan Widlstein nazwany przez Pana becwałem ( ach cóż za mowa miłości) dobrze i z goryczą opisał te 30 lat w których rzady dobrej zmiany przez 3 lata muszą się borykać właśnie z tym światem na opak stworzonym przez opozycję.W wypowiedziach pana Wilsteina dawnego opozycjonisty i znakomitego dziennikarza nie zauważyłam ani odrobiny lizusostwa wobec Jarosława Kaczyńskiego a więc fabrykuje Pan nieprawdziwe fakty.Zapewne uważa Pan ,że Jarosława Kaczyńskiego można tylko upadlać,mieszać z błotem,odczłowieczać jak to zrobił np.uśmiechnięty serdecznie,przyjazny światu,uprzejmy Robert Biedroń w wywiadzie w Radiu Zet -cytuję ,,Jarosław Kaczyński nie czuje tego co czuje się na codzień(jest odrealniony).Nie wie jak sie robi zakupy,jak się robi przelew na koncie,nie potrafi wybierac numeru w telefonie komórkowym.To są obce rzeczy dla J.Kaczyńskiego''........Tak właśnie traktujecie konkretnych ludzi i Pan i Biedroń,Czuchnowski,Sadurski i Celiński i Senyszyn czy Palikot.Pan się do tej grupy zalicza.To Pan w swym lizusostwie oburza się na Jarosława Kaczyńskiego za jego nieobecnosć na pogrzebie ( czy to obowiazkowe)?w Gdańsku wchodzac z przytupem w szeregi opozycji. |
|
|
Dark Regis Nie wiem, co się Panu w wypowiedzi redaktora Wildsteina nie podoba, bo ja głoszę od 30 lat niemal identyczną tezę. Taka jest niestety obiektywna prawda. Co zaś do PIS-u, to już krytykowałem go za to i nie wstydzę się tego. Teraz więc będzie in plus: Jeżeli państwo od lat 90-tych (czyli już niemal 30 lat) jest załadowane na czarno dobrze ustawionymi na przemianach własnościowych "naszymi sukinsynami" i jacyś obcy doradcy doradzają nam likwidację przemysłu i parę innych "świetnych ekonomicznie" pomysłów (a wszystko to coś to jak 100xAmber Gold), to co ma zrobić biedny PIS w jedną kadencję, robiąc dodatkowo u tychże nowych panów za podnóżek?
PS: Likwidacja przemysłu pasuje do syndromu ustawy 447, żebyśmy - nawet tylko ewentualnie - nie mieli się z czego wypłacić. Jak widać są nacje myślące na 30 lat w przód i jedna nacja, która po 30 latach nadal nie umie zrobić gumki do majtek i sznurka do snopowiązałki (Jan Pietrzak). |
|
|
fatamorgan Tak, oczyścicie, jest i taka możliwość, że nasz emerytowany doktor (Sic!) z nudów jedynie w tyglu miesza.
Uprawiając w ten dziwny sposób ----> sztukę dla sztuki.
Jednakże, jakże marna i kiczowata jest p. Pasierbiewicza "sztuka" (czyt. sztuczki)
- skoro:
Wystarczy postawić zaledwie 1 (słownie jedno) - jedyne
pytanie i po absurdalnym bajdurzeniu będzie pozamiatane.
Oto
wspomniane pytanie:
Czy p. Bronisław Wildstein mówiąc:
"(...)że żyjemy w
świecie na opak, odwróconym, gdzie sensy, wartości są postawione na
głowie, gdzie dziwki rozpaczają nad upadkiem obyczajów, oszuści
wzruszają się tym, że prawda w życiu publicznym nienależycie
funkcjonuje, złodzieje są poruszeni faktem, że własność nie jest
traktowana poważnie, gdzie nienawistnicy organizują się, by walczyć z
nienawiścią(...)"
- skłamał, czy też powiedział prawdę? |
|
|
RinoCeronte Może Panu Krzysiowi chodzi jedynie o to aby zabełtać w Narodowym Tyglu? Powyżej widać tego efekty. |
|
|
@Jaworowski
Dodac mozna by jeszcze wiele , ale ujac ... nic ujac !.
Brawo . A "blagier" to tak jak w tekscie "becwal nad becwaly" ... tylko ze on to nie robi z glupoty. On wykonuje zadanie ... |