Otrzymane komantarze

Do wpisu: A mówi się, że Polacy to antysemici
Data Autor
KasiaBanda
Jestem prawnóczką Stanisława Bandy. W zeszłym roku mój tata, Maciej Banda, znalazł na YouTube pana klip o nieznanych bichaterach II Wojny Światowej i się z rodzina podzielił. Wszyscy byliśmy bardzo wzruszeni. Wiedzieliśmy ze pradziadek, tak jak i dziadek, Henryk Banda, pracował w elektrowni i angażował się w AK, ale przez to jak po wojnie potraktowany został pradziadek rzadko kiedy o tym ktoś mówił.  Chcialabym tacie dać jubileuszowy album elektrowni o którym Pan pisze. Czy wie Pan może jak i gdzie bym mogła dostać egzemplarz albumu? Naprawdę bardzo mi zależy.  Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za ciepłe słowa o pradziadku.  Kasia Banda 
Do wpisu: Nabrani przez Kaczyńskiego
Data Autor
Vadim Niżyński
Pani Aniela (przez g) określa ludzi tzw."dobrej zmiany" jako takich " ktorzy w bardzo trudnych warunkach, atakowani z kazdej strony, ocierajac sie o smierc, robia duzo dobrego dla Polski i Polakow."  Mam pytanie: dlaczego p.Aniela (przez g) robi sobie podśmiechujki i niestosowne żarciki z tak poważnych  i odpowiedzialnych osób? I żeby chociaż jakieś przykłady podać, ale nie, tylko te głupawe żarciki o ocieraniu się.  
Vadim Niżyński
No tak,  wiedziałem przecież, że miejsca internowania to były kluby dla alkoholików dlatego Jarosław Kaczyński tak skrzętnie ich unikał, w przeciwieństwie do swojego brata, który widocznie był trunkowy. No i ta rewelacyjna informacja, że Francja przyznała Michnikowi  Legię Honorowa za picie francuskich win, co zresztą wynika z SB-ckiego "dokumentu", na który powołuje się pani Aniela (prze g) podobnie jak na takie "dokumenty" powołują się opluwacze Lecha Wałęsy. Czyli żeby oddać sprawiedliwość p.Anieli (przez g) należałoby przyznać,że komunizm obalili wyłącznie bracia Kaczyńscy i tacy antykomunistyczni opozycjoniści jak pani Aniela (przez g) - czy tak? A którzy to byli ci "prawdziwi internowani" - hę?
Myślę że bardzo prawdopodobne jest oddelegowanie na prawą stronę człowieka z fujarką do odciągnięcia prawicowego elektoratu od narodowców. To taka alternatywa w której zawsze wygrywają ci którzy mają wygrać. Zbyt wiele pomyłek w wykreowaniu ludzi na kluczowe stanowiska jest wbrew zwykłej statystyce, a prawdziwa niepodległość coraz dalej.
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Gdzie ta awangarda inteligencji się znajduje? Polacy są podzieleni, skundloni i jak pies Pawłowa z drugiego doswiadczenia nie wiedzą czy mają merdac ogonem czy kryc się. Polska się wyludnia i coraz bardziej przypomina odkegla prowincje germańskiego imperium. Mlodzi ludzi głosują nogami i mają gdzieś te same od lat geby, które powtarzają do znudzenia te same bbrednie.Pana głos to głos wołającego na puszczy. A elity? Koń jaki jest każdy widzi. Pozdrawiam ro z m.
angela
@Vadim, to przedniej miary zartownis, z tym internowaniem , wyscie pewnie razem z bolkiem obalali ( komunizm), tzn hektolitry alkoholu dostarczane do miejsca internowania. A medal francuzy daly, bo tam przednie wina francuskie szly glownie. A pomnozyc przez ilosc internowanych,, to bylo za co. Oczywiscie ci prawdziwie internowani na cos takiego nie mogli liczyc. Prezes Kaczynski , nie trunkowy", wiec na to towsrzystwo sie nie zalapal. Wy caly czas wciskacie ludziom ciemnote. Nie te czasy Vadim, juz inne wiatry powialy, a wy marzycie o starym. https://mobile.twitter.c… Odczepcie sie od (generala), Kaczynskiego.  
0/100 Gdzie Rzym a gdzie Krym szanowny panie autorze???  Nie rozumiem jak mozna sie czepiac PiS-u w sytuacji kiedy TAK DUZO robi dla Polski i Polakow..........wiem, wiem moglby robic milion rzeczy wiecej, ale czy to by pana usatysfakcjonowalo??? Watpie..........znam wielu ludzi ktorzy NIGDY nie sa zadowoleni nawet gdyby obiektywnie ktos patrzac z boku powiedzial ze NIE MAJA POWODU , ale maja taka nature.....szkoda gadac!
Zygmunt Korus
@gajw To samo przyszło mi na myśl. Choć ostatnio (faza III) pytanie o kwestię Szczurołapa staje?
Vadim Niżyński
Przynajmniej jeden rozsądny, spokojny,wyważony i nieobraźliwy komentarz napisał użytkownik o nicku Gajw, reszta to - bez urazy - ale takie internetowe barachło. A już króluje, jak zwykle, nieoceniona pani Aniela (pisana przez "g"), która  o red.Michniku pisze " to ten redaktorzyna, upasiony na panstwowych reklamach i zamowieniach, moze Jaroslawowi buty wyczyscic, i tylko wtedy gdy mu na to pozeoli".  Bo skąd ta bidula może wiedzieć,że podczas gdy Nadprezes wysypiał się zdrowo, Michnika internowano, a wiele lat wcześniej odsiadywał on długie wyroki za działalność antykomunistyczną w PRL, w której w  tym czasie Nadprezes robił karierę naukową. A poza tym kto i za co otrzymał w wolnej już Polsce francuską Legię Honorową, nie mówiąc już o innych odznaczeniach? Teraz zapewne  dowiem się,że jestem płatnym agentem Moskwy, targowiczaninem i tym wszystkim,czym się obrzuca mających inne zdanie, niż większość na tym blogu.  
angela
'"Mam inne poczucie estetyki, niz ludzie Jaroslawa Kaczynskiego". Pan to ma poczucie estetyki Kukiza, flacha i kielbacha. Pomimo ze w swojej wrednosci do Jaroslawa Kaczynskiego,  zestawil  go pan  z Michnikiem, to ten redaktorzyna, upasiony na panstwowych reklamach i zamowieniach, moze Jaroslawowi buty wyczyscic, i tylko wtedy gdy mu na to pozeoli. A co do glosowania, to pan na wszystkich glosowal, byle nie na PiS. Co dotyczy awansu spolecznego do statusu elit, to pan jest  najlepszym  przykladem czlowieka, jako tako wyksztalconego, co absolutnie nie idzie w parze z inteligencja, czego pan dowodzi w swoich komentarzach. Ale  dlaczego nie chce pan zejsc nizej, zeby nareszcie byc soba, i nie robic zametu na NB swoimi niezaspokojonymi ambicjami. Ujada pan jak burek za plota, na ludzi , ktorzy w bardzo trudnych warunkach, atakowani z kazdej strony, ocierajac sie o smierc, robia duzo dobrego dla Polski i Polakow.
Nie wymienił Pan jaka grupa elektoratu pisowskiego zastała tak niecnie zmanipulowana. Myśli Pan o tzw. żelaznym elektoracie(zazwyczaj patriotycznym), beneficjentach 500+, narodowcach którzy z braku lepszej perspektywy zagłosowali na PIS czy nieświadomym motłochu którym spodobała się broszka lub krawat ?  Nie widzę wśród wymienionych grup nikogo nabranego na jakikolwiek awans społeczny czy poczucie bycia elitą.Jeśli mówimy o oszustwie to już prędzej na politykę patriotycznych haseł i zapowiedzi zmiany polityki wewnętrznej oraz zagranicznej co było realizowane lepiej lub gorzej do pamiętnego lipca 2017. Obecnie jaka ta polityka jest każdy widzi, więc dużego poparcia dla PISu doszukiwałbym się bardziej w inercji mało świadomej części elektoratu (to niestety ogromna większość) a może i interwencji oficerów prowadzących decydentów w  sondażowniach.  O ile pańska diagnoza dotycząca tzw. lemingów była w dużej części trafna tak dzisiejsza teza jest wg. mnie kompletnie chybiona. pozdrawiam
Pasierbiewicz człowieku Ty jesteś notoryczny kłamca konfabulant  to już o chorobę się ociera. Ty ani raz nie oddales głosu na PiS. Sam w jednym że swoich wpisów przyznales że głosowałes  na ugrupowanie Kukiza , o reszcie twoich konfabulacji to nawet nie chce mi sie ... popierdulka ... nic wiecej.  Bzdety i kłamstwa,  bzdury i konfabulacje ...
Do wpisu: Czemu my tacy jesteśmy?
Data Autor
paparazzi
Wy sobie przykrości nie przypisujcie bo jej nie macie. Co tam Lem, Engels, Marx to jest już cóś. Po ka.
xena2012
A w którym to moim komentarzu poruszyłam sprawę wiz do USA i paszportów? Coś mi się wydaje że Novalia jeszcze bardziej leciwa i niedowidzi niż ja i odpowiada na chybił trafil..Dobrze zreszta wiedzieć,że kobieta ma tyle lat na ile sie czuje.
Nie wywijaj tutaj grapetami bo to nie klepisko w balszoj tieatre,troki od zbyt obcisłych kaleson już się rozwiązały a jak opdną to dopiero będzie śmiechu
Novalia47
Och, Angelo, Angelo, jakaś ty jest biedna: zaślepiona nienawiścią i zatruta kłamliwą propagandą,rzucasz jakieś wydumane,zmyślone oskarżenia i myślisz: " Jaka to ja jestem mądra!" Współczuję, bo takim ludziom źle się żyje na świecie i zawsze im się będzie źle żyło niezależnie od systemu panującego w ich kraju ojczystym.
Novalia47
Xena2012,która podobno w ogóle nie donosiła w PRL nie wie, że również i niedonoszący do SB czasami dostawali wizy do USA i paszporty na SB: mnóstwo górali wyjeżdżało do kumotrów  i innych krewniaków, tam pracowali, a wróciwszy z workiem dularów urządzali się w Polsce, Wyjeżdżali także inni  z różnych części Polski,choć były to przypadki raczej rzadkie,to chyba jednak częstsze, niż obecnie, bo już wyjazd na saksy do USA przestał się opłacać. PRL-owska władza  dawała te paszporty, bo Polacy przywozili te dulary, które przecież w Polsce wydawali choćby w słynnym Pewexie. A to jako leciwa już kobieta, Xena winna dobrze  pamiętać.
Jak to nie odpowiem ale czy na pewno tam był to mocno wątpię bo sam opis wezwania i ta zbiórka w biurze imigracyjnym to czyste łgarstwo bo nikt a tym bardziej Polak dobrowolnie by tam się nie zgłosił bo wiedział ,że to deportacja i to szybka.Do biura imigracyjnego trafiali zawsze tylko ci z łapanki albo z powodu zwykłego zatrzymania na autostradzie przez drogówkę czy jakiejś burdy.Do lat osiemdziesiątych wniosek o wizę to mała książka formatu A-4 i trzeba było wpisać wszystko o sobie i rodzinie do Piasta Kołodzieja a nawet zatajenie przynależności do pzprr,zms służb nic nie dawało bo informacje mieli pełne, wniosek to jedno a rozmowa z konsulem to drugie a ci to specjaliści od przepytywania. Strona zapraszającą musiała się zobowiązać do zapewnienia pobytu z kosztami ubezpieczenia lekarskiego włącznie. Komu jak komu ale komuchom nie pozwalali na wjazd i dlatego byłem zaskoczony ,że bandycie Olszowskiemu który jako członek biura politycznego przed stanem wojennym gotów był utopić Polskę we krwi z pomocą sąsiadów i kaców pozwolono na pobyt stały gdy w stanie wojennym jaruzel wywalił go z partii. To ,że uczyciel pokazuje kawałek jakiegoś dokumentu nie ma żadnego znaczenia bo to spec od takich trików ,począwszy od zdjęć na których niby jest jak i swojego pochodzenia. Przed 89 rokiem na szkolenia półroczne szeroka falą wyjechali co wążniejsi członkowie zsmp z kwachem na czele bo na nich postawiono a szkolenia odbywali w Fundacji Fulbrichta [tak się chyba nazywała]
xena2012
Nikt się nie katuje lekturą Echo24 oraz Pańskich komentarzy. Mozna sie jedynie dobrze posmiać.
Pani Anna
Nie jestem córką opozycjonisty, ale moi rodzice do PZPR też nie należeli. Wyjazd na "saksy" na zachód za PRL był dla mnie abstrakcją, tak samo, jak wiza amerykańska. Pytanie do komentujących tutaj: niech mi ktoś wytłumaczy, jak to się udało autorowu tego bloga? Aha, w życiu na nikogo nie donosiłam, może to się jakoś łączy?
Vadim Niżyński
Z ogromną przykrością muszę stwierdzić, że znowu trzeba tu przypomnieć Stanisława Lema, podobnie jak i Państwu komentującym jest niezwykle przykro stale katować się lekturą wpisów p.Krzysztofa i niektórych komentarzy, w tym również i moich!
spike
EchoTVN24 "Otóż w roku 1967 wyjechałem na saksy do Chicago, gdzie pracowałem kilka miesięcy na czarno,..." Z ciekawości zapytam, jakim "cudem" Pan mógł ot tak sobie wyjechać do USA, w tych czasach wyjazd na zachód mogli tylko "zasłużeni dla władzy obywatele", a Pan sobie wyjeżdża, no ciekawe, bardzo ciekawe. Przy okazji, taki Geremek w podobnych latach też sobie bez problemów jeździł na "zgniły zachód", a jakim sposobem to zostanie tajemnicą w zbiorach zastrzeżonych.
Dark Regis
Rodzice mi opowiadali, że pewna wybitna szuja, będąca nauczycielem w miejscowym liceum, postanowiła wejść bez wazeliny w tyłek Partii i zakapować wszystkich tych, których dzieci przystąpiły do Pierwszej komunii. Tak się nieszczęśliwie składało, że ja też tam byłem. To były lata 70-te. Zgodnie ze swoim komsomolskim szkoleniem, szuja wzięła swój szpiegowski aparat marki Smiena lub inną Zorkę, ubrała się w przydziałowy tajniacki prochowiec, kapelusz z rondem na oczy i poszła cykać zdjęcia pod kościół parafialny. Nie było w tym nic dziwnego, bo wszyscy wtedy cykali. I nikt się nie cykał, bo czuło się jakąś odwilż w powietrzu. Po zrobieniu pełnej dokumentacji i wywołaniu kliszy, szuja udała się niezwłocznie na posterunek milicji, żeby zdać raport końcowy. To co się tam wydarzyło opowiadał rodzicom pewien znajomy milicjant, który się z nimi przyjaźnił (dla bardziej czujnych milicjantów logiczne wyjaśnienie: trudno się nie zaprzyjaźnić z milicjantami kiedy się uczy w miejscowym liceum, a milicjant nie zawsze bywa orłem np. z matematyki;). Szuja w randze nauczyciela rzuciła plik zdjęć na stół w geście tryumfu i milicjanci zaczęli rozpoznawać twarze młodocianych oprychów i drobniejszych przestępców. Oczywiście nie udawało im się rozpoznać nikogo na zdjęciach, co, jak się okazało, nie było takie dziwne, bo dzieci części z nich też tam się znajdowały. Wreszcie udało się wytypować jednego dzieciaczka. Komendant posterunku spytał szuje "A to kto!?" i szuja nagle zbladła. Okazało się, że był to syn tego właśnie nauczyciela, którego do pierwszej komunii przyprowadziła matka w tajemnicy przed mężem. Szuja za swoją jawną antykomunistyczną postawę swojego potomka musiała się wyprowadzić z miasta. Wróg ludu, zachodni rewizjonista oraz zapluty karzeł podejrzanej fotografiki został odparty przez zdrowy kolektyw miasta ;) Wyjechał głównie z powodu drwin i żartów, a nie jakichś szykan politycznych, i była to jedyna ofiara szalejącej jedynie w Trybunach Ludu i innych Wyborczych antykościelnej nagonki komunistów. Potem sprawy wróciły w stare koleiny i każdy znów grał swoją rolę ku chwale sekretarzy w dalekiej Stolycy ;).
xena2012
Monotonne,identyczne komentarze,ci sami autorzy-zastanowił się Pan/Pani dlaczego? Bo te blogi są identyczne,stale naładowane niechecią a nawet nienawiscią wobec  rządu,elektoratu,czy niektórych nielubianych przez siebie osób.Autor blogów pisze o zwalczajacych sie ,,plemionach'',o hektolitrach pomyj wylewanych na niego,a nie widzi jak sam czynnie uczestniczy w tym ,,przemyśle'' pogardy i nienawiści? Myślę więc ,że pan Pasierbiewicz jest ostatnią osobą do oceniania i krytyki Polaków.
Czesław2
@hr.Levak... Przyczyna jest prosta. Za wszelką cenę nie dopuścić do merytorycznej dyskusji. Wszystkie blogi są w ten sposób blokowane przez automaty, niektórzy blogerzy wyłączyli z tego powodu komentarze.