Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kolejne oszustwo wyborcze Tuska, tym razem w sprawie cen prądu i ciepła

Zbigniew Kuźmiuk, 13.09.2025

1. W tym tygodniu w Sejmie rząd Tuska prezentował projekt ustawy, w oparciu o który z jednej strony, chce „łaskawie” przedłużyć mrożenie cen energii na zaledwie 3 ostatnie miesiące tego roku, z drugiej wprowadzić bon ciepłowniczy adresowany do gospodarstw domowych korzystających z tzw. ciepła systemowego, czyli ogrzewania w budynkach wielorodzinnych w miastach. To reakcja rządu na słuszne weto prezydenta Nawrockiego, który nie chciał się poddać szantażowi rządzącej koalicji 13 grudnia i skierował wcześniej uchwaloną tzw. ustawę wiatrakową, w której dopisano kwestię mrożenia cen prądu do propozycji skrócenia do 500 m odległości wiatraków od budynków mieszkalnych.

2. Niestety propozycja rządu mrożenia cen dotyczy jak już wspomniałem tylko 3 ostatnich miesięcy tego roku, a od 1 stycznia ceny energii elektrycznej zostaną uwolnione, a minister energii jest przekonany, że jej ceny w następnym roku nie wzrosną ( projekt ustawy klubu PiS zawierający przedłużenie mrożenia cen prądu dla gospodarstw domowych, ale także dla samorządów i placówek użyteczności publicznej na cały rok 2026, został odrzucony przez koalicje 13 grudnia). Podczas debaty zapytałem ministra, na jakiej podstawie uważa, ze w następnym roku ceny energii elektrycznej nie wzrosną, ale nie uzyskałem na nie odpowiedzi, która zawierałaby jakiekolwiek racjonalne argumenty). Być może ten rząd ma pomysł ,żeby decyzjami politycznymi wymusić na koncernach energetycznych ,które są przecież spółkami Skarbu Państwa, takie wnioski taryfowe do URE, w których tego wzrostu cen, nie będzie, tyle tylko, że tego rodzaju decyzje pogorszą kondycję finansową tych spółek.

3. Jednym wielkim mydleniem oczu Polakom przez rząd Tuska jest propozycja tzw. bonu ciepłowniczego, przewidzianego tą ustawą, skoro na jego sfinansowanie przez 1,5 roku ( od lipca do grudnia 2025 i cały rok 2026), rząd przewidział kwotę zaledwie około 890 mln zł. Będzie on dotyczył tylko gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają w przypadku gospodarstwa jednoosobowego kwoty około 3,3 tys zł, a wieloosobowego kwoty 2,5 tys zł na osobę miesięcznie. Jest to więc poziom dochodów stosowany przy przyznawaniu dodatków mieszkaniowych, a o nie mogą się ubiegać rzeczywiście osoby najuboższe, a więc oznacza to poważne ograniczenie dostępu gospodarstw domowych do tego bonu. I rzeczywiście w uzasadnieniu do tego projektu, sam resort podał ,że korzystających z ciepła systemowego jest 3,3 mln gospodarstw domowych, przy czym warunki zawarte w ustawie wg szacunków spełni tylko około 400 tys gospodarstw i to przy wprowadzonej zasadzie „złotówka za złotówkę ( przekroczenie poziomu dochodu na osobę zawartego w ustawie, będzie odpowiednio pomniejszało wartość bonu ciepłowniczego).

4. Ustawa zwiera również trzy roczne wartości bonu ciepłowniczego w zależności od cen ciepła systemowego stosowanego przez jego producenta i dostarczanego do spółdzielni mieszkaniowych, albo wspólnot mieszkaniowych. Otóż przewiduje ona, że po spełnieniu wyżej wymienionych kryteriów dochodowych, roczny bon w wysokości 1 tys zł będzie przysługiwał gospodarstwu domowemu przy cenie ciepła w wysokości pomiędzy 170zł -200 zł /GJ netto, 2 tys zł przy cenie 200 zł-230 zł /GJ netto i 3,5 tys zł przy cenie wyższej niż 230 zł/GJ netto. Obydwa warunki powodują ,że z pomocy finansowej w postaci bonu ciepłowniczego skorzysta jak już wspomniałem zaledwie około 400 tys gospodarstw domowych z 3,3 mln uprawnionych, co oznacza, że aż 2,9 mln tych gospodarstw domowych, będzie tej pomocy pozbawione.

5. Taka konstrukcja bonu ciepłowniczego, przypomina do złudzenia bon energetyczny, sprzed ponad roku, który został tak skonstruowany, że środki finansowe rekompensujące gwałtowny wzrost cen prądu, trafiły tylko do nielicznych. Najpierw rząd przewidywał na jego finansowanie kwotę aż około 9 mld zł, żeby w czasie rozliczenia z jego przyznawania, przyznać się, że przeznaczono na ten cel około 900 mln zł czyli dokładnie 10-krotnie mniej, niż wcześniej przewidywano. Teraz już na etapie planowania bonu ciepłowniczego, rząd przyznaje się ,że trafi on tylko do 400 tys gospodarstw domowych, a prawie 3 mln zostanie pozbawionych tego wsparcia, co oznacza, że „na rozległą ranę rząd Tuska, chce nakleić malutki plasterek” i udaje przed Polakami, że to powinno wystarczyć. Przypomnijmy, że w kampanii wyborczej na spotkaniach ze swoimi zwolennikami, Donald Tusk wielokrotnie zapewniał, że jeżeli przejmie władzę w Polsce, to gwarantuje ,że rachunki za prąd i ogrzewanie spadną o 50% jest to kolejny konkret ,który właśnie „spełnia'” w specyficzny sposób jego rząd. Ceny prądu i energii cieplnej zamiast spaść jak obiecywał Tusk, rosną i to kilkadziesiąt procent, co oznacza , że obietnica jej obniżki o 50% w kampanii wyborczej była kolejnym oszustwem wyborczym, dzięki któremu koalicja 13 grudnia zdobyła władzę i od 20 miesięcy rządzi Polską.

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 106
u2

u2

13.09.2025 10:37

Tusk, jak zwykle, bohatersko walczy z problemami, które sam tworzy :) :) :)

Alina@Warszawa

Alina@Warszawa

13.09.2025 13:00

To jest chore! 

Tu wymyślają jakieś bony, a dla prowadzących działalność gospodarczą - podwyższają cenę energii kilkakrotnie. Jak mówią ci co sami prowadzą swoje sklepiki, czy usługi, muszą płacić ok. 4x więcej za kWh niż gospodarstwa domowe. 

Co ciekawe znaczna część energii w systemie jest ekologiczna, czyli niby "za darmo". 

Więc o co tu chodzi? Czyżby owa ekologiczna energia była tyle razy droższa niż nieekologiczna z węgla? A może oszuści w rządzie znaleźli sposób okradania ludzi przy okazji dostarczania prądu? 

Zbigniew Kuźmiuk
Nazwa bloga:
Blog autorski
Zawód:
Zbigniew Kuźmiuk
Miasto:
Radom

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 5, 836
Liczba wyświetleń: 10,380,856
Liczba komentarzy: 15,534

Ostatnie wpisy blogera

  • Utajnienie obrad Sejmu i oskarżenia prezydenta, mają przykryć dramat w ochronie zdrowia
  • Przez ponad 30 lat dług publiczny urósł do 1,6 bln zł, a przez 3 lata rządów Tuska aż o 1,1 bln zł
  • Plan inwestycyjny do pożyczek z SAFE już w Brukseli, ale czy zostanie zaakceptowany przez KE?

Moje ostatnie komentarze

  • Ja jestem teraz posłem do polskiego Sejmu  a w Parlamencie europejskim pracowałem do roku 2009
  • Jak dogonimy Niemcy pod względem poziomu infrastruktury technicznej i społecznej to wtedy zaczniemy mieć budżety zrównoważone. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kogo my mamy za prezydenta?
  • Czy śmierć Andrzeja Leppera spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
  • Za gaz płacimy jak za przysłowiowe zboże

Ostatnio komentowane

  • sake2020, Każdy ,nawet najlepszy program naprawczy wypracowany w Pałacu  Prezydenckim rząd Tusk zabroni realizować.
  • Alina@Warszawa, Wszystkie media transmitują teraz spotkanie prezydenta K. Nawrockiego z medykami z pałacu prezydenckiego. Prezydent na wstępie powiedział, że ta konferencja jest po to, żeby ustalić jakiś program…
  • sake2020, Skoro wuc narzucił tak daleko posuniętą tajność to czy posłowie siedzą w maskach na sali? 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności