Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Niestety wojna to konieczność

jazgdyni, 08.12.2022



Życie to nieustanna walka. Ta codzienna, o lepsze jutro, i ta trwająca całe życie, by zdobyć zamierzone cele.
Krótkie są chwile, kiedy przestajemy walczyć.
 






Wiele przysłów, przekazów historycznych, czy tzw. mądrości ludowych pomaga nam w życiu, głównie by wyjaśniać to, czego nam się nie chce przemyśleć, albo usprawiedliwiać nasze marne poczynania. Koniec końców, przestajemy o tych "mądrościach" myśleć poważnie. A może wtedy coś nam umyka?


Znamy to dobrze, bo powtarzane jest przez wszelakie władze, nachalne propagandy i ideologów od siedmiu boleści. To:


WALCZYMY O POKÓJ!


Co za absurd! Ktoś się nad tym zastanawiał?
Walczymy – czyli bitwa... czyli wojna.
By mieć pokój trzeba jeszcze wojować. A później trzeba jeszcze go bronić. I by go bronić, trzeba się uzbrajać. Bo dla utrzymania pokoju, najlepiej jest być uzbrojonym po zęby.
CHCESZ POKOJU? SZYKUJ SIĘ DO WOJNY. SI VIS PACEM, PARA BELLUM .
Te mądre słowa, tak obecnie bardzo nadużywane przez polskich polityków, wypowiedział w swoim dziele o sztuce wojennej, rzymski myśliciel i historyk Wegecjusz w IV w. n.e. Czyli ja tu nic nowego nie wymyślam. Wojna nierozerwalnie jest związana z pokojem. To kwestia bezdyskusyjna.


Mimo tego robimy wszystko, by uniknąć wojen, odrzucając pewnik, że w życiu każdej ludzkiej społeczności wojny są nieuniknione.
A może nawet konieczne?
Gdy popatrzymy chłodnym okiem na wiek XX i obecne początki XXI, to zauważymy, że te najpotężniejsze, najstraszniejsze wojny historii ludzkości, niosły za sobą wielki przełom – nowy ład, nowy porządek, a co chyba najważniejsze – postęp i przełom nie tylko technologiczny i naukowy, ale także kulturowy i społeczny.


Co nam przyniesie czas, gdy wreszcie wojna na Ukrainie się zakończy pokonaniem Rosji?
Wielu z nas czuje instynktownie, że będą wielkie zmiany; może nawet największe zmiany cywilizacyjne w historii ludzkości.
Zacznie się jak zwykle w Europie, a potem rozleje się na cały świat.
A jak pokazują ostatnie dziesięciolecia, dodam, dziesięciolecia pokoju, wytworzyło się mnóstwo patologii, degeneracji i niesprawiedliwości, które właśnie chyba tylko wojna może wyczyścić.






Maczuga, łuk, dzida... Miecz topór, sztylet i armata. A w końcu hipersoniczne rakiety, bojowe satelity, bojowe lasery, czy ogromne wielotonowe bomby zdolne na 100 metrów wbić się w skałę. A wreszcie bomby atomowe i te straszniejsze – wodorowe.
Tysiące takich głowic w rękach potencjalnych przeciwników. Kiedyś się pokłócą i... BUM!!! - nacisną czerwony guzik, odpalą rakiety i życie na Ziemi przestanie istnieć.


Wszystko w walce o pokój


A może tak właśnie ma być?
Nie jesteśmy po to by gnuśnieć w pokoju, w pokoju także obżerać się i tyć, lub przeciwnie – głodwać i cierpieć z pragnienia. Gnuśnieć, kultywować lenistwo, bezmyślność i przyjemności.


Jesteśmy stworzeni po to, by ciągle walczyć?


Jesteśmy wojownikami. Jesteśmy drapieżni.




Post scriptum


Właśnie przeżywamy klasyczny, dziejowy koniec pewnej epoki. Dokładnie – upadek cywilizacji łacińskiej. Jeszcze nie wiemy, czy przyjmiemy inną z istniejących cywilizacji, czy powstanie coś zupełnie nowego.
Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że musi zaistnieć coś nowego w ładzie społecznym, bo postęp technologiczny i naukowy jest tak wielki, że nie mieści się w dotychczasowych standardach.


Lecz koniec epoki prawie zawsze niesie ze sobą, jak to nasze babcie mówiły – upadek obyczajów. Mamy dobry opis i dużą wiedzę jak to na koniec XIX wieku nastąpił Fin de siècle demonstrując niesłychaną dekadencję i degrengoladę.
Obecnie jest nawet gorzej – dzisiaj rządzi ludzkimi postawami hedonizm. Rozkosz, orgazm i przyjemność to prawdziwy cel życia. Często nawet nieuświadomiony, bo lewacka edukacja zadbała, by nie myśleć, tylko korzystać z życia.


Owszem nadal mamy w sobie tę iskrę w duszy – instynkt wojownika. Walka, wojna nas podnieca i nawet się podoba. Oczywiście nikt do tego się nie przyzna.
Jako, że kultywowanie hedonizmu to również unikanie kłopotów i niebezpieczeństw, więc niech te wojny toczą się z dala od nas. Chętnie sobie popatrzymy w tv, siedząc na kanapie.
Walki też lubimy. Nie ma nic tak fajnego jak mordobicia. Ale nie na mojej ulicy! Niech się tłuką na ringu i masakrują w drucianych klatkach. Chętnie sobie popatrzę.




Może jednak nadejść taki moment, nagły i niespodziewany, że trzeba będzie sobie odpowiedzieć:
Staniesz do walki?




_______________

https://youtu.be/3gGFL0vb8cg
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2799
jazgdyni

jazgdyni

08.12.2022 06:21

Wielcy mędrcy ludzkości nieustannie rozmyślali o wojnach.
Wtedy wymyślono i zdefiniowano co to WOJNA SPRAWIEDLIWA.
Za Wikipedią przytaczam w całości [https://pl.wikipedia.org…]
Wojna sprawiedliwa (łac. bellum iustum) – koncepcja filozoficzna, według której istnieją wojny słuszne, będące przeciwieństwem wojen agresywnych (niesprawiedliwych).
Pojęcie wojny sprawiedliwej znane jest od starożytności. Pisał o niej Cyceron (106 p.n.e.-43 p.n.e.) oraz św. Augustyn (354-430). Termin ten powszechnie wykorzystywała także polska dyplomacja średniowieczna m.in. dla usprawiedliwienia wojen prowadzonych z zakonem krzyżackim za panowania Władysława II Jagiełły.
W "Saevientibus", jednym z pism z czasu soboru w Konstancji Paweł Włodkowic przytacza za Ostyjskim (Henrykiem de Segusio) sformułowane przez św. Rajmunda z Penyafort warunki wojny sprawiedliwej. Były to:
podmiot (osoba wojująca winna nadawać się do walczenia, czyli być osobą świecką, ponieważ duchownemu nie wolno rozlewać krwi z wyjątkiem wypadku nieuniknionej konieczności);
przedmiot (odzyskanie bezprawnie utraconej własności lub obrona ojczyzny);
przyczyna (chęć osiągnięcia pokoju);
duch (wojna nie może być prowadzona z nienawiści, żądzy zemsty ani chciwości, a jedynie z miłości, sprawiedliwości i posłuszeństwa);
upoważnienie (może pochodzić jedynie od monarchy, a w wypadku wojny za wiarę – od Kościoła).
Do powyższego wyliczenia Włodkowic dodawał zakaz prowadzenia wojen w dni świąteczne. Św. Tomasz z Akwinu uważał, że "przestrzeganie świąt nie stoi na przeszkodzie czynienia tego, co służy nawet cielesnemu ocaleniu człowieka". Tym samym, jeżeli wystąpiła konieczność, można było toczyć bitwę w dzień święty. Paweł Włodkowic uznał, że takiej konieczności w przypadku działań Krzyżaków nie było. W związku z tym tradycyjne krzyżackie rejzy zaczynające się w dni świąt Najświętszej Marii Panny (Wniebowzięcia i Oczyszczenia) były – zgodnie z tym poglądem – poważnym naruszeniem wiary.
Tomasz z Akwinu wymieniał trzy warunki wojny sprawiedliwej[1]:
musi zostać wypowiedziana przez prawowitą władzę publiczną;
przyczyna wojny musi być sprawiedliwa;
prowadzeniu wojny musi towarzyszyć uczciwa intencja;
CD
jazgdyni

jazgdyni

08.12.2022 06:22

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Wielcy mędrcy ludzkości

CD
Obecny Katechizm Kościoła Katolickiego w punkcie 2309 wymienia cztery warunki wojny sprawiedliwej[2] które wymagają:
aby szkoda wyrządzana przez napastnika narodowi lub wspólnocie narodów była długotrwała, poważna i niezaprzeczalna;
aby wszystkie pozostałe środki zmierzające do położenia jej kresu okazały się nierealne lub nieskuteczne;
aby były uzasadnione warunki powodzenia;
aby użycie broni nie pociągnęło za sobą jeszcze poważniejszego zła i zamętu niż zło, które należy usunąć.
Obecnie wymienia się następujące warunki wojny sprawiedliwej:
jest to wojna obronna, która stanowi odpowiedź na bezprawną agresję;
istnieje realna szansa na jej wygranie;
celem ataku nie jest ludność cywilna;
przemoc stosuje się tylko w przypadkach uzasadnionych.
Trzeciego warunku nie można spełnić w przypadku wojny nuklearnej, jednak taki odwet można uważać za adekwatny w przypadku, gdy państwo posiadające broń nuklearną zostało zaatakowane taką samą bronią.
jazgdyni

jazgdyni

08.12.2022 06:24

Powstało nawet Prawo konfliktów zbrojnych [https://pl.wikipedia.org…]
Tu najważniejsze:
Zakres przedmiotowy
Jego normy określają:
sposób wszczynania i kończenia konfliktów zbrojnych;
wymogi stawiane członkom sił zbrojnych i ich sytuację prawną;
kwestie związane z okupacją nieprzyjacielskiego terytorium;
ochronę osób cywilnych w tym ludności nieprzyjacielskiego państwa;
formy ochrony chorych i rannych;
środki i metody prowadzenia walki;
prawne następstwa stanu wojny w sferze stosunków międzynarodowych.
Prawo konfliktów zbrojnych zostało skodyfikowane przede wszystkim w szeregu konwencji genewskich i haskich.
u2

u2

08.12.2022 07:27

życie na Ziemi przestanie istnieć
E tam, np. mrówki przeżyją. Widziałem w tiwi jak mrówka tańcząc przeżyła wizytę w mikrofalówce :-)
PS. Dla normalnych krajów wojna to durny przerywnik w czasach błogiego pokoju. Dla nienormalnych państw, takich jak rosja, pokój to przerywnik w nieustającej wojnie. Tym chytrym sposobem kacapy podbili prawie całą Azję. Azjaci muszą być mocno wkurzeni :-)
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

08.12.2022 08:07

Dodane przez u2 w odpowiedzi na życie na Ziemi przestanie

@u2
Racja - mrówki obowiązkowo przetrwają - zauważył to też G. G. Marquez  w Sto lat samotności... 
PS 
Dobrego dnia wszystkim.
jazgdyni

jazgdyni

08.12.2022 08:16

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @u2

@@ Edeldreda z Ely & u2
Fajne z tymi mrówkami. Będzie się można potem chwalić pochodzeniem od mrówek  (ty to pewnie jesteś od robotnicy. Ja jestem od królowej!)
Ps. Ja wiem, że najbardziej wytrzymałe są karaluchy. A ja widziałem 10 centymetrowe okazy.
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

08.12.2022 08:15

Panie Januszu, 
Udany ten czwartkowy debiut 😁
PS do twarzy Panu bez różowych okularów...
jazgdyni

jazgdyni

08.12.2022 08:20

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na Panie Januszu, 

@ Edeldreda z Ely
Nigdy różowych, czy innych kolorowych nie założę. Obecnie to klasyczne, rogowe.
Ps. Pomysła mam zazwyczaj na początku tygodnia (nie wiem dlaczego). Potem go obrabiam. To nie było długie i wymagające solidnego reserczu, więc wyszło w czwartek.
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

08.12.2022 09:02

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @ Edeldreda z Ely

Nawet tricoloura jeszcze nie było - wziął Go Pan tym czwartkiem z zaskoczenia 🙃
tricolour

tricolour

08.12.2022 10:07

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na Nawet tricoloura jeszcze nie

@Ely
W nocy śpię, z żoną. Gdy będę stary i niedołężny, to na rano, po nieprzespanej nocy, będę płodził to, co nie wymaga obecności ukochanej.
Na przykład elaboraty. I potem z rana, z wypiekami na twarzy będę czekał na pochlebne wpisy, by móc się wyściskać - przez drut - z pochlebcą, zamiast z żoną przez miłość.
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

08.12.2022 10:23

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Ely

@tricolour
😁
Jest w narodzie forma z rana! ✌️
Pozdrawiam.
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

08.12.2022 10:37

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na @tricolour

Jako rzeczony pochlebca nie mogłam przecież odpowiedzieć inaczej 🙃
jazgdyni

jazgdyni

08.12.2022 10:49

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na Jako rzeczony pochlebca nie

Ale ma Pani talent podchwytliwego wyciągania intymnych informacji. Śpi gość z żoną. Mało tego - z ukochaną. A rano mu się chce bara-bara.
Toż to prawdziwy comingout. Albo... kamuflaż towarzyski. Albo... jego nazywa żoną (ukochaną).
"Ja się wcale nie chwalę. Ja po prostu mam talent".
Ci tęczowi są niesamowici. A czy ruszy na wojnę, jak będzie potrzeba dla Polski - nie powiedział. Chyba, że pozwolą mu na front zabrać żonę (ukochaną) i zagwaranują spokojny sen w nocy.
Coś o upierdliwym hedonizmie pisałem...
Edeldreda z Ely

Edeldreda z Ely

08.12.2022 13:35

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Ale ma Pani talent

Drogi Panie Januszu, 
Miłość Tricoloura do żony nie jest dla mnie żadną tajemnicą. Czuję także, że Tricolour Ją podziwia, jest Jej wdzięczny i oddany. Wszystko to obliguje mnie do szacunku względem Jego osoby, a także do pewności, że gdy zagrają larum, podobnie, jak Pan wstanie i pójdzie...
jazgdyni

jazgdyni

08.12.2022 16:45

Dodane przez Edeldreda z Ely w odpowiedzi na Drogi Panie Januszu, 

@EzE
No tak... chyba lubi Pani pantoflarzy. Ja jestem silnym wyznawcą patriarchatu.
I tutaj nie zostało dopowiedziane, ale dla prawdziwego mężczyzny jest bardzo ważne: - czy rozpatrywany osobnik przychodzi do łóżka, w którym już leży żona, czy może właśnie on już leży i na żonę czeka.
Z szacunkiem i uśmiechem
JK
spike

spike

08.12.2022 13:50

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Ale ma Pani talent

Jak się ma "ukochaną mobilną żonę", z ręczną pompką, to nie ma problemu, zawsze przed snem można napompować i pobaraszkować :)))))))))
Z jakiego dowcipu, homoś na wojnie rzuca granatem wołając: "a masz ty brzydki wrogu" :)
tricolour

tricolour

08.12.2022 17:22

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Ale ma Pani talent

@jzg
Szanowny kolego, jeśli dajesz nam rodzinne linki, byśmy podziwiali niebinarnych artystów niewiścio machajacych rączętami, to proszę o pewną powściągliwość w rozrzucaniu pojęć takich jak comming out tudzież kamuflarz.
Czy zachodzi potrzeba bym rozwinął myśl?
paparazzi

paparazzi

08.12.2022 19:14

Co tam panie taki Wegecjusz, mędrzec "Śmiechu" czy smieciu bo już zapomniałem, uważa by uniknąć wojny trzeba się poddać. Ma rozmach .... dalej to Siara.
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,833,051
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności