Virtuti Militari – order za bohaterstwo, honor i odwagę w walce o Polskę. Historia powstania
VIRTUTI MILITARI. 22 czerwca 1792 roku król Stanisław August ustanowił Order Virtuti Militari. To najwyższe odznaczenie otrzymywali: legioniści, żołnierze polskich powstań narodowych, bohaterowie II wojny światowej i Żołnierze Wyklęci. Król nawet wtedy nie przypuszczał, że Order Virtuti Militari, nadawany polskim dowódcom i żołnierzom, trafi też niestety do ,,zasłużonych” komunistów m.in do gen Iwana Sierowowa, pośmiertnie Karola Świerczewskiego, czy Leonida Breżniewa .
Virtuti Militari nadawano żołnierzom Wojska Polskiego walczącym w obronie granic Rzeczypospolitej, ale także poza jej terytorium m.in. pod Somosierrą i Saragossą, pod Moskwą, pod Tobrukiem, pod Narvikiem, pod Monte Cassino, pod Berlinem, w bitwie o Anglię i w bitwie o Atlantyk. Nazwy tych i wielu jeszcze innych bitewnych pól chwały wykute są na granitowych płytach Grobu Nieznanego Żołnierza.
Komuniści rządzący z Kremla bezcześcili wielokrotnie Virtuti Militari nadając je m.in. ,,utrwalaczom władzy ludowej.” W ubeckich katowniach PRL komuniści więzili, torturowali, a nawet mordowali tysiące bohaterów II wojny światowej, w tym kawalerów Krzyża Virtuti Militari.
Absolutną hańbą w okresie PRL było nadawanie Krzyża Virtuti Militari sowieckim okupantom Polski. Miedzy innymi komuniści odznaczyli Virtuti Militari osławionego ludobójcę generała NKWD Iwana Sierowa. Co wzbudziło to powszechne oburzenie. Odznaczenie Iwana Sierowa Virtuti Militari oficera NKWD współodpowiedzialnego za zbrodnię katyńską,? Order odebrano mu dopiero w 1995 r.
W początkowym okresie po 1989 roku władze III RP odznaczały Krzyżem Virtuti Militari ostatnich jeszcze żyjących bohaterów II wojny światowej, aby ostatecznie zaprzestać jego nadawania. To gorzej niż historyczne zaniedbanie to ignorancja i lekceważenie naszych żołnierzy przez kolejnych prezydentów, premierów i ministrów obrony RP.
Faktyczna likwidacja Krzyża Virtuti Militari jest sprzeczna z polską racją stanu oraz tradycją i chwałą oręża polskiego. Tymczasem od kilkunastu lat tysiące żołnierzy Wojska Polskiego walczy, ginie i przelewa krew na tzw. misjach na Bałkanach, w Iraku, w Afganistanie. Niektórzy z nich dokonali czynów bohaterskich, ale władze III RP nie chcą uznać, aby to bohaterstwo zasługiwało na Krzyż Virtuti Militari.
Beznadziejnym pretekstem jest fakt, iż polscy żołnierze nie są na wojnie, ale na misji zwanej pokojową, albo stabilizacyjną, a najwyższe odznaczenie wojskowe nadaje się za bohaterstwo na wojnie. To absurd!
W realiach XXI wieku nasi żołnierze są na wojnie, walczą pod polskimi sztandarami, na rękawach mundurów, na pancerzach pojazdów bojowych, na kadłubach helikopterów i na proporcach mają biało-czerwone znaki !
Pokolenia Polaków uczono, że ludziom, u których zobaczą miniaturkę czy czarno-niebieską baretkę odznaczenia, przysługują szacunek i poważanie” – pisał Jerzy Ślaski w słynnej książce „Żołnierze Wyklęci”, od której tytułu wzięło swą nazwę święto obchodzone 1 marca.
Czy aby na pewno wszystkim przysługuje szacunek i poważanie?
Jak długo najświętszy dla pokoleń Polaków order będą plugawić osoby, które nie zrobiły nic dla niepodległości Rzeczypospolitej?
Nie ulega wątpliwości, że część odznaczonych Virtuti Militari ma ubeckie korzenie lub krew AK-owców na rękach. Taki właśnie przypadek został szczegółowo opisany w numerze pisma „Kombatant” (nr 3/267). Jak się okazuje, za zabicie mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika” przyznano aż sześć Krzyży Grunwaldu, siedem Krzyży Walecznych i pięć Orderów Virtuti Militari.
Czy ja tu czegoś nie rozumiem? Ordery posypały się za zabicie ,,Orlika” ? Ilu jeszcze żyje takich „bohaterów” jak zabójcy „Orlika”? Jak długo ten najświętszy dla pokoleń Polaków order będą plugawić osoby, które nie zrobiły nic dla niepodległości Rzeczypospolitej?
Order został ustanowiony za wybitne męstwo i odwagę dokonane w boju i połączone z poświęceniem się dla Ojczyzny . Czy „zabicie herszta bandy ,,Orlika” A de facto naszego bohatera, Polaka i patriotę to uzasadnione nadanie Virtuti Militari.?
26 czerwca 1946 r., a więc już w dwa dni od śmierci „Orlika”, w sztabie Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego powstaje rozkaz personalny nr 593. W jego oryginalnym, na szczęście zachowanym projekcie, na którym odręcznie nanoszono zmiany, bez trudu można odczytać uzasadnienie: „za dzielne zachowanie się w walce z bandą „Orlika”, za zabicie herszta bandy i zdobycie ważnych dokumentów tyczących działalności tej bandy”.
Zabójcy „Orlika” Pięciu żołnierzy i funkcjonariuszy, którzy wzięli udział w akcji likwidacji jego i jego oddziału, otrzymało Krzyże Virtuti Militari V klasy. Do tej pory nikt im tego odznaczenia nie cofnął.!!!
Żołnierze ci walczyli niezłomnie z sowieckim okupantem, ginęli w nierównym boju, byli mordowani w wojskowych i ubeckich katowniach, skazywani na śmierć w kapturowych procesach. Ich ciała wrzucano do bezimiennych dołów, tak by zaginął po nich wszelki ślad.
Opluwani za życia, jak i po śmierci. Nikt z tych niezłomnych żołnierzy Orderu Virtuti Militari już nie dostanie. Jedyne, co można zrobić, to odebrać go ich oprawcom – nawet pośmiertnie.
I wydaje się, że chichot historii nad ich grobami słychać do dziś, a szczególnie głośno brzmi podczas najważniejszych uroczystości państwowych, gdy Kapituła Orderu Virtuti Militari składa wieńce przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
Prawda jest taka, że w takich sytuacjach Kapituła reprezentuje wszystkich kawalerów orderu, także tych, którym „zabicie herszta bandy ,,Orlika” uzasadniono nadanie Virtuti Militari.
Order Wojenny Virtuti Militari po 1989 r. nie był nadawany. Obecnie order może być nadawany podczas wojny lub 5 lat po jej zakończeniu przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari.Łączna liczba odznaczonych wynosi ponad 26 tysięcy.
Order odebrano i pozbawiono tytułu kawalera Virtuti Militari Leonida Breżniewa, marszałka ZSRR; Iwana Sierowa, gen. Armii Czerwonej oraz Wincentego Romanowskiego, członka Gwardii Ludowej, zdegradowanego żołnierza Ludowego Wojska Polskiego.
Order był nadawany także m.in. sztandarom i miastom. Otrzymały go Lwów, Warszawa i francuskie Verdun. W 1976 r zbiorowo Order Virtuti Militari nadano żołnierzom polskim zgładzonym w Katyniu i innych miejscach kaźni, a w 1987 r otrzymał go jedyny okręt wojenny ORP „Błyskawica”. Najmłodszą osobą uhonorowaną tym odznaczeniem jest poległy w walkach z Ukraińcami o Lwów w 1919 r 13-letni Antoni Petrykiewicz. –
Choć Order Virtuti Militari nie był nadawany od 1989 r. nadal jest symbolem tego, co najcenniejsze w trudnej służbie żołnierza polskiego. Order Wojenny Virtuti Militari jest najwyższym polskim odznaczeniem wojskowym nadawanym za wybitne czyny wojenne połączone z wyjątkową ofiarnością i odwagą DLA OJCZYZNY i tym Polskim bohaterom którzy mają wyryte w sercach BÓG HONOR OJCZYZNA !!
Żródło :
https://pl.wikipedia.org…
https://muzhp.pl/…/ustanowienie-orderu-virtuti-militari
https://wrotapodlasia.pl/…/historia-ustanowienia-orderu…
https://dzieje.pl/…/rocznica-ustanowienia-orderu…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 494