Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Trzy spacery z psem, część 3, ostatnia

Marcin B. Brixen, 26.12.2021
Po raz trzeci i ostatni Hiobowscy spotkali się ze znajomą mamy Łukaszka na jej spacerze w mroźny poranek pierwszego dnia Świąt Bożego Narodzenia.
Hiobowscy wracali z kościoła, a znajoma od przystanku autobusowego. I ciekawa rzecz, ciągnęła za sobą po śniegu pustą obrożę na smyczy.
- Pieska pani nie ma - zagadnął życzliwie dziadek Łukaszka.
- Wiem, że nie ma - burknęła znajoma. - Właśnie wracam od znajomych. Oddałam go.
- Nie powiedział nic o północy? - zażartowała mam Łukaszka.
Znajoma zatrzymała się, spojrzała na nich i w jej zapuchniętych, podbitych oczach pojawiły się łzy.
- Przepraszam! Przepraszam! - wołała mama. - Co ja takiego źle zrobiłam?
- Nie spytałaś o zaimki - wyjaśniła spokojnie siostra Łukaszka. - Może pies identyfikuje się jako cis-trans-jodła-sznaucer z zaimkiem one?
I mama wyrzuciła siostrę za żywopłot.
- Powiedział - oznajmiła ku ogólnemu zaskoczeniu. - Właśnie, że powiedział. Dlatego go oddałam.
Zapadło niezręczne milczenie.
- Pies często do pani mówi? Bierze pani jakieś leki? - pytał surowo Łukaszek.
- Nie i nie!
- To może trzeba zacząć brać.
- On naprawdę do mnie się odezwał o północy - znajoma znów zaczęła płakać. - Nawet o tym zapomniałam. Oglądałam sobie komedię LGBT "Jak rozpętałxm drugą wojnę queerową" gdy nagle Borubarek podszedł do mnie i... I powiedział...
Wzięła głęboki wdech i zaczęła wyliczać.
Że mijają dwa lata odkąd rzucił ją ostatni chłopak i rozumie świetnie dlaczego to zrobił.
Że jest leniwa, w domu w ogóle nie sprząta i jest strasznie brudno.
Że przytyła sześć kilo przez ten rok.
Że sexworking to nie praca.
Że śmiesznie wywija palce u stóp, kiedy dochodzi.
Że jesteśmy śmieszni z tym gender, nawet koty się z nas śmieją, a i u psów by to nie przeszło.
Że w ogóle nie dba o siebie, a włosy to ma bardziej skołtunione niż on sierść.
Że fatalnie gotuje, a to jedzenie, którym go karmi to ta zielenina jest dobra dla królika, a nie dla psa, i że on chce wreszcie zjeść mięso.
- Grubo - skomentowali Hiobowscy.
- Ale to jeszcze dałam radę przełknąć - znajoma opuściła głowę i jej łzy kapały z twarzy na śnieg. - Na końcu jednak powiedział coś, co sprawiło, że ryczałam, aż mnie klatka piersiowa bolała, a moje serce pękło na jeden kawałek. Otóż powiedział, że on w całości popiera partię rządzącą.
- Nie - wyszeptała wstrząśnięta mama Łukaszka.
- Miałam go za rozsądnego psa, niczego mu nie brakowało...
- Z wyjątkiem mięsa - wtrącił scenicznym szeptem tata Łukaszka. -
- ...ale to była po prostu czara, która urwała ucho dzbana goryczy - dokończyła znajoma. - Oddałam go w dobre ręce i szukam teraz sposobu by wypełnić pustkę w swoim życiu. Co by państwo proponowali?
- Praca - podpowiedziała babcia Łukaszka patrząc na znajomą mamy Łukaszka jak milicjant na spekulanta.
- Praca przeszkadza wolnemu człowiekowi w rozwoju - machnęła ręką znajoma. - Myślałam o dziecku.
- Dziecko też może głosować na partię rządzącą - podpowiedział szybko tata Łukaszka.
- Co pan gada, tak go wychowam, ukształtuję jego pogląd, że nie ma o tym mowy.
- Proszę pani, jeśli dziecko rodzi się gejem, tak, bo tej cechy podobno nie można zyskać ani pozbyć się przez wychowanie, to tak samo może być z poparcie partii rządzącej.
- No to co mi pozostaje? - szepnęła załamana znajoma.
- Wino. Podróże. Zrzutki. Instagram, Twitter, No i to - Łukaszek pokazał jej coś na telefonie.
Znajoma podniosła rozpromienione oczy i wyszeptała uradowana:
- Tinder!
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1185
Domyślny avatar

Valdi

26.12.2021 17:03

Re-we-la-cja !
Uśmiałem się jak norka
Marcin B. Brixen
Nazwa bloga:
Świat za pięć lat
Zawód:
Inżynier
Miasto:
Poznań

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 800
Liczba wyświetleń: 1,897,923
Liczba komentarzy: 1,496

Ostatnie wpisy blogera

  • Prezydent stolicy odwiedza szkołę
  • Neochirurg
  • Film "Przesłuchanie '50"

Moje ostatnie komentarze

  • Dziękuję :) A tak jakoś same się wymyślają. Chyba gdzieś było, że to rodzice taty.
  • Wszystkiego dobrego na Nowy Rok!
  • Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Lekcja genderu
  • Nie będę więcej tankować u tych oszustów
  • Haniebna wypowiedź ministra Francji

Ostatnio komentowane

  • spike, Komoruski w czasie kampanii, objeżdżał całą Polskę, był jednocześnie w wielu miejscowościach, kierowcy pustych autokarów wystawiali jego tekturową makietę, widziałem to na własne oczy :)))))))
  • sake2020, Raczej to świetny przykład trzymania ręki na pulsie przez szkołę dzięki rodzicielskiej czujności. Wzruszony Trzaskowski jak tylko zostanie prezydentem obdaruje szkołę laptopem albo nową piłką o…
  • Silentium Universi, To świetny przykład na pogłos w internecie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności