@ autor,
Przeciwieństwem prawdy nie jest kłamstwo tylko falsz. To zmienia postać rzeczy. Kłamstw może być wiele a prawda jest jedną i zwykle mało atrakcyjna.
W tej obecnej wojnie biologicznej I też ofiarą jest prawda. Czym jest więc prawda? Jest nią zgodność oglądu z rzeczywistością.
Kto próbuje kreować rzeczywistośc?
Odpowiedź jest trywialna. Pzdr
Racja, mea culpa. A co do tej ciekawszej części i trywialnej odpowiedzi to oczywiście i odpowiedź w tym przypadku kompletnie nic nie zmienia. Jakże łatwo wskazać nieubłaganym palcem na jakąś grupę lub nawet bardziej szczegółowo wymienić z imienia i nazwiska, przy tym triumfalnie krzycząc to on to on, on zły odpowiedzialny za wszystko. Rozgryźliśmy matrix to możemy się rozejść w poczuciu spełnienia do domu. Świat aktualnie jest w katastrofalnej sytuacji, jest zarażony i coraz szybciej trawiony przez marksistowską ideologię. Możemy wymieniać nazwiska i klepać się po plecach, jakbyśmy odkryli Atlantydę, po co? Jestem głęboko przekonany, że nawet usunięcie wielkich architektów tego diabelskiego aktualnie już samonakręcającego się mechanizmu, kompletnie nic nie zmieni, mechanizm będzie pracował dalej. Rzecz na jaką możemy mieć wpływ (o jak fajnie by było!) To znalezienie antidotum, żeby zacząć to odkręcać. I to nie będzie proces krótkotrwały jeśli faktycznie coś na tej szerokości geograficznej ma się poprawić to oprócz całkowitego zwrotu w drugą stronę, czeka nas minimum jedno pokolenie, aby przywrócić ludziom powiedzmy ogólnie, świadomość.
Więc po przeczytaniu tego co napisałem, i pewnie okrojonej ale zawsze, świadomości jak wygląda dzisiejsza sytuacja na świecie to prawdopodobnie czasu już na to nie ma! Dywagacje o wyborach w USA szczepionkach, czy jakichś innych pierdołach są poprostu pisaniem patykiem po wodzie naiwnych podstarzałych dziadów. O wy naiwni(wołacz) jak wspaniale gdyby to faktycznie były największe problemy dzisiejszego świata! Czy wam się ciągle wydaje, że możecie wygłosować to co będzie? Nie dziwię się całe życie prania mózgu. Demokracja demokracją, ale przecież ktoś tym musi rządzić. Mój komentarz nie miał na celu nikogo obrazić, może i jestem bezrobotny, za to chory psychicznie, ale aż tak to nie.
Poprzednim razem napisałem, że zepsucie wcale nie idzie od góry i że jest dokładnie odwrotnie. Wtedy nie zgodził się Pan ze mną a teraz sam napisał, że nikt z nas nie robi nic pożytecznego, czy to dla ogółu, czy dla jednostki, jeżeli powierza odpowiedzialność tym, którzy są bezkarni. Czyli jednak zepsucie nie idzie z góry, bo nikt inny, tylko my wszyscy powierzamy ciężar odpowiedzialności tym, których sami robimy bezkarnymi. Sami, bo to też nasza wina.
Reszta, to takie, nie obrażając, dywagacje wiejskiego listonosza, nie obrażając listonosza oczywiście.
Po zapoznaniu się z historią Tomasza Komendy, to już chyba tylko Jabe, ze swoim mentorem w muszce, jest zwolennikiem kary śmierci.
Zapewniam Szanownego Autora, że nie tylko jednostka, ale i wszystkie jednostki, jako masa, też nie chcą wojny a żeby ogłupić masę, trzeba ogłupić wszystkie jednostki. Nie ich zdecydowaną większość, tylko wszystkich.
Jeżeli jakikolwiek żołnierz, nie tylko w kwiecie wieku, twierdzi, że chce przelewać krew, to tylko dlatego, że się go zastrasza i ogłupia przez długi czas 24 godziny na dobę.
Pierwszą ofiarą kłamstwa, też nie są ci, których świadomie wprowadzono w błąd, tylko ci, którzy dali się na te kłamstwa nabrać a ofiarami są dlatego, że łatwiej ich ogłupić, niż przekonać, że są ogłupiani.
Oczywiście, że nikt nie napisze, że prawda jest ważniejsza od życia, ale warto przynajmniej zastanowić się, ile jest warte życie bez prawdy.
Co z tego, że prawa i przywileje nie są zasługą demokracji i co nam dają te wszystkie prawa i przywileje, jeżeli nie potrafimy z nich korzystać?
Jeżeli nie wie Pan, do czego pije, to znaczy, że na końcu zapomniał Pan, co napisał na początku. Proszę się jednak nie martwić, wszyscy tak mają a przynajmniej zdecydowana większość. Następnym razem proszę więc zacząć od schłodzonej puchy, może będzie lepiej.
Przeciwieństwem prawdy nie jest kłamstwo tylko falsz. To zmienia postać rzeczy. Kłamstw może być wiele a prawda jest jedną i zwykle mało atrakcyjna.
W tej obecnej wojnie biologicznej I też ofiarą jest prawda. Czym jest więc prawda? Jest nią zgodność oglądu z rzeczywistością.
Kto próbuje kreować rzeczywistośc?
Odpowiedź jest trywialna. Pzdr
Reszta, to takie, nie obrażając, dywagacje wiejskiego listonosza, nie obrażając listonosza oczywiście.
Po zapoznaniu się z historią Tomasza Komendy, to już chyba tylko Jabe, ze swoim mentorem w muszce, jest zwolennikiem kary śmierci.
Zapewniam Szanownego Autora, że nie tylko jednostka, ale i wszystkie jednostki, jako masa, też nie chcą wojny a żeby ogłupić masę, trzeba ogłupić wszystkie jednostki. Nie ich zdecydowaną większość, tylko wszystkich.
Jeżeli jakikolwiek żołnierz, nie tylko w kwiecie wieku, twierdzi, że chce przelewać krew, to tylko dlatego, że się go zastrasza i ogłupia przez długi czas 24 godziny na dobę.
Pierwszą ofiarą kłamstwa, też nie są ci, których świadomie wprowadzono w błąd, tylko ci, którzy dali się na te kłamstwa nabrać a ofiarami są dlatego, że łatwiej ich ogłupić, niż przekonać, że są ogłupiani.
Oczywiście, że nikt nie napisze, że prawda jest ważniejsza od życia, ale warto przynajmniej zastanowić się, ile jest warte życie bez prawdy.
Co z tego, że prawa i przywileje nie są zasługą demokracji i co nam dają te wszystkie prawa i przywileje, jeżeli nie potrafimy z nich korzystać?
Jeżeli nie wie Pan, do czego pije, to znaczy, że na końcu zapomniał Pan, co napisał na początku. Proszę się jednak nie martwić, wszyscy tak mają a przynajmniej zdecydowana większość. Następnym razem proszę więc zacząć od schłodzonej puchy, może będzie lepiej.