Wielu moim partyjnym koleżankom i kolegom podnosi ciśnienie fraza - jakże często - wypowiadana przez polityków PO-KO: "Musimy odsunąć PiS od władzy"! Niepotrzebnie. Jest oczywistym, że w systemie demokratycznym partie opozycyjne chcą odsunąć od władzy aktualnie rządzących. Gdyby było inaczej, mielibyśmy do czynienia z farsą demokracji, jej karykaturą w najczystszej postaci. Jeżeli więc Grzegorz Schetyna mówi, że muszą nas odsunąć od rządzenia, to ja uznaję to za oczywisty i naturalny element sporu politycznego. Nie obrażam się. Na tym właśnie zasadza się demokracja: my przedstawiamy jakąś wizję rozwoju Polski i nasi konkurenci robią dokładnie to samo. Wyborcy wskażą zwycięzców. Byłby w oczywistym błędzie ten, który uważa, że walka polityczna opiera się tylko na samych hasłach. Po owocach ich poznacie - mówi Ewangelia według św. Mateusza. Właśnie chodzi o to, że PO i PSL przez osiem lat rządów wydała marne owoce lub w ogóle ich nie wydała! Jakie ma to znacznie dla tegorocznych wyborów? Kolosalne. Otóż zarówno PiS jak i PO można zweryfikować właśnie po owocach. Można nie zgadzać się z PiS, ale nie można powiedzieć, że nie realizujemy swojego programu wyborczego! Tymczasem o POKO można powiedzieć - i da się to udowodnić - że dla zdobycia władzy gotowi są powiedzieć, że na wierzbie wyrosną gruszki. POKO kłamie rano, w południe oraz wieczorem, to są notoryczni kłamcy! Wierzę, że Polacy odrzucą KŁAMSTWO w 2019 r!!!
Dorota Arciszewska-Mielewczyk
Poseł na Sejm RP
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5067
Myślę, że upraszcza Pani sprawę. Gdyby w Polsce była ugruntowana demokracja, a naród, społeczeństwo było świadome - przynajmniej w dużej mierze - pewnych zasad, skutków zjawisk, to tacy ludzie, jak Tusk, Schetyna, Michnik, Czarzasty i im podobni, po tym co zrobili, już dawno powinni wylądować, przynajmniej, na śmietniku historii. Nic takiego nie ma miejsca, oni nadal są w przestrzeni publicznej, oni nadal mają swoich wyznawców. My, jako Polacy, nadal jesteśmy narodem zakompleksionym, zdemoralizowanym, a niejednokrotnie naiwnym i głupim. Przykro to pisać, ale tak jest i trzeba prawdzie spojrzeć w oczy. Nadal - choć są pewne pozytywne zmiany - dominuje cwaniactwo, olewanie., dyletanctwo, itp. Przykłady, proszę bardzo. Nieżyjący prezydent Adamowicz, człowiek o lepkich łapkach, popierający niemieckość w Gdańsku, który swoimi działaniami doprowadził do katastrofy ekologicznej - wybrany większością głosów. Proszę zobaczyć, jak szybko gdańszczanie mu to zapomnieli i wybrali go ponownie prezydentem. Kolejny przykład, na czasie, nauczyciele. Ludzie wykształceni, a dali się zbałamucić, jak barany komuś takiemu, jak Broniarz. Ja nie twierdzę, że podwyżki im się nie należą, jak nie twierdzę, że oświata, to cymes. Tylko nie z Broniarzem i nie w takiej formie. Szybko zapomnieli, jak było za Tuska, jak zachowywał się Broniarz. Tak, prawda powinna się obronić, zaczyna się bronić, ale proszę się nie zdziwić, jak to będzie za mało. Polsce brakuje elit, brakuje autorytetów na miarę II RP. Czy te elity mają wychować tacy nauczyciele , jak Ci z Gorzowa, co w czasie egzaminów wraz z KOD-em wyli pod salami egzaminacyjnymi?, czy te elity mają wychować Rzeplińscy, Sadurscy, Gersdorfy, Cimoszewicze, itp? I teraz kamyk do ogródka PIS. Co z tym zrobiliście ? NIC. Chylę czoła przed Wami za wiele działań, jestem świadom, że nie da się od razu osuszyć bagna, ale braku działań w tym zakresie Wam nie zapomnę. Dlaczego pod auspicjami PIS nie powstał np. ( to taka nazwa umowna) Uniwersytet Patriotyczny, który kształciłby polskie patriotyczne elity w różnych dziedzinach, który wychowywał by propolskie kadry w różnych dziedzinach, zarządzanie, media, administracja samorządowa, itp. Przecież są w Polsce ludzie, naukowcy, którzy chętnie przyłączyliby się do tej inicjatywy. Jest w Polsce dużo młodych, zdolnych dla których taka droga rozwoju byłaby atrakcyjna. Ci ludzie poszliby w Polskę, oni byli by zalążkiem elit państwowych i samorządowych. CISZA. W ogóle olaliście działania lokalne, nie wyławia się tych zdolnych, chętnych. I na koniec powiem na przykładzie swojego regionu.... od lat w strukturach PIS rządzi stary beton, który nie tylko skutecznie wyciął i zniechęcił młodych, to teraz po wygranych wyborach, ten beton obsada wszystko swoimi, czyli BMW. Proszę pamiętać, tych młodych, zdolnych ktoś zagospodaruje i nie będziecie to Wy. I na koniec jeszcze jedna sprawa - media. I tu porażka, jest tylko TVP, która po wyborach może nie być Wasza.
Ta piękna kobieta,którą zostawiliście w Krakowie samą sobie,bez wsparcia finansowego,bez poparcia od Kaczyńskiego...ma na imie MAŁGORZATA!
To było zwykłe chamstwo i arogancja PiS...niech wam sie co noc śni Pni Małgosia...i straszy ...ale wy nie macie sumienia..."bo z Krakowa...."
Skandal....nawet imienia nie znają....
Uważacie, że większość ma zaniki pamięci, że po pięciu miesiącach zapomnimy o fali
hejtu wylanego na Panią Małgorzatę. Czy tak trudno zajrzeć na YT i dzisiaj obejrzeć
nietknięte filmiki pełne obelg i kalumnii? Dlaczego w tym wypadku serwis YT
nie reaguje zgodnie ze swoimi zasadami, jak sądzicie. Blokowano lokale, spotkania
i macie czelność swe obłudne wypowiedzi publikować. Popatrzcie jeszcze raz na debatę
z linku, powyborcze krakowskie podwórko i w lustro-gratuluję. Komentujecie na blogu
kobiety, która więcej zrobiła w kwestii naszych wypędzonych z kraju Warty niż jesteście
w stanie zrozumieć.
Pracowaliśmy skromnie i rzetelnie na rzecz Pani Małgorzaty a wynik wyborów, jest tylko
Waszym obrazem i Kękusia.
https://www.youtube.com/…
Jan