Z uśmieszkiem…
A co to jest ironia?
Zaiste! Wie to każdy
To taki subtelny dystans
Do zacnej Pani – Prawdy.
Przez filozofii meandry
Kiedy się przebrnąć wysilę
- odkryję że pan Sokrates
Tam wniósł i uszlachcił satyrę.
A definicji humoru
Powstała wiązka pokaźna
Napoleon - Stalin – mawiali
- humor – to sprawa poważna!
Tak Schopenhauer jak Freud
Satyrze definicji szukał
Stwierdzając wprost z zaskoczeniem
Że jej się nie ima nauka.
O! Przykładzik z brzegu – polityk…
Kiedy się szpetnie zbłaźni
Jad fraszki mu spłynie do czaszki
A lud ma – satysfakcji orgaźmik.
………………………………………………..
Radosny tłum świrów i świrków
(Względność rzeczy rechoce kawałem)
Homonimek sarkaźmik – nieco cyrku
- dziś w tivi kabaret – to tele -szalet..!..
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1649
A jak dzisiaj wygląda subtelny dystans do prawdy ,uszlachcona satyra i wiązka humoru ?W świecie obecnej polityki,w świecie kultury jakoś trudno je znaleźć bo ton nadaje tzw. salon a za samo szukanie mozna zosta nazwanym oszołomem,prostakiem bądź co ostatnio modne pisowcem..