Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kto gra rolę geparda, a kto antylopy

Dorota Arciszewska-Mielewczyk, 25.04.2017
Po stronie opozycji ruszyło. Tym razem obiektem ataków nie jest...PiS. Za tzw. łby wzięła się PO i .Nowoczesna. Odkąd akcje tej ostatniej spadły do poziomu 5 proc. społecznego poparcia, politycy tej formacji zaczęli gwałtownie poszukiwać jakiejś dźwigni, dzięki której mogliby znowu znaleźć się w grze. Widocznie Ryszard Petru doszedł do wniosku, że w okładaniu PiS nie przebije PO, postanowił więc zaatakować dotychczasowego sojusznika. Katarzyna Lubnauer, rzeczniczka .Nowoczesnej oceniła przyjazd Tuska do Warszawy jako "kult jednostki", a zaraz później oświadczyła, że "poparcie dla Platformy jest płytkie, bo partia nie zaproponowała żadnej wizji Polski na czasy po PiS". Dziwię się p. Lubnauer, że dopiero teraz zauważyła, że PO nie ma "żadnej wizji po PiS'. Otóż PO nie miało również żadnej wizji przed PiS i była to jedynie formacja administrująca (i to wielce nieudolnie) Polską. Hasło "ciepła woda w kranie" było przewodnim drogowskazem koalicji PO/PSL. Po nich choćby potop. 
Jak widać sytuacja po stronie opozycji staje się nad wyraz nerwowa, pojedynczy harcownicy już skaczą sobie do gardeł i w najbliższym czasie takich ataków będzie coraz więcej. Jak już wcześniej wspomniałam taka sytuacja jest wynikiem pikujących notowań .Nowoczesnej, która po madryckiej aferze nie może podnieść się z kolan. Również p. Ryszardowi Petru najwyraźniej umknęło uwadze, że Grzegorz Schetyna znany jest z tego, że do perfekcji opanował sztukę wycinania przeciwników...we własnym obozie. Sojusz PO i .Nowoczesnej był jak przyjaźń pomiędzy antylopą a gepardem. Już dzisiaj wiemy, kto gra rolę geparda, a kto antylopy.     
Wojna w łonie opozycji spowoduje całkowitą marginalizację .Nowoczesnej, która ma wszelkie szanse, by stać się formacją sezonową i pójść w ślady partii Palikota. I całe szczęście.
Odbędzie się to bez uszczerbku dla polskiej demokracji, która co cztery lata dokonuje przesiewu partii startujących w wyborach. Później to już górki: wróci Tusk i "podziękuje" Schetynie i tak dojdzie do kolejnego rozłamu na opozycji. I chociaż dzisiaj Schetyna ma powody do radości, to jutro (swoi) dadzą mu buty i pójdzie sobie w świat szeroki, gdzie oczy poniosą.   

Dorota Arciszewska-Mielewczyk
Poseł na Sejm RP
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5150
Domyślny avatar

Domasuł

25.04.2017 11:32

Mam nadzieje, ze Pani optymizm co do slabosci opozycji nie jest powszechny w Pani partii, bo lekceważenie opozycji to droga do upadku, i to droga na skroty.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

26.04.2017 12:01

I w ten sposób gierki partyjne są ważniejsze niż interes suwerena ( narodu ). Wolałbym, żeby Pani Poseł na Sejm RP napisała lub przynajmniej spróbowała napisać  co robicie by wyjść z pułapki permanentnego zadłużania  państwa ? No chyba, że po osiągnięciu  konstytucyjnego progu 60 % ( dlaczego akurat 60 % ? a nie 70 % czy 120 % ) to nie będzie już wasz problem partyjny.  Cóż partie przychodzą i odchodzą a suweren musi to piwo wypić, które mu nawarzą.  Pozdrawiam ro z m.
Dorota Arciszewska-Mielewczyk
Nazwa bloga:
Dorota Arciszewska-Mielewczyk
Zawód:
polityk
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 87
Liczba wyświetleń: 632,101
Liczba komentarzy: 547

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto jest z "towarzystwa"?
  • Non possumus!
  • Po owocach ich poznacie

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Tusk to bierny i mierny gracz w UE
  • Oto kwintesencja nowoczesnego lewaka
  • Dokąd Schetyna prowadzi swoją drużynę?

Ostatnio komentowane

  • ZD, Inteligentnym ludziom nie trzeba wiele mówić bo sami potrafią wyciągać wnioski. Na to liczę... Większości żyje się dobrze, mają swoje plany i spełniają marzenia. Niestety pewien odsetek populacji…
  • Jabe, Tymczasem sprawa pedofilii jest niezwykle poważna i powinna być wyłączona z bieżącej walki politycznej. – A jednak proceduje się ją tuż przed wyborami. Kto do tego dopuścił? (A 447 się nie dało…
  • Jan1797, <Tylko aktywna postawa katolików może zatrzymać ten proces i musimy stanąć murem za takimi proboszczami, jak ten ksiądz w Płocku.> Trudno się dziwić zdenerwowaniu oczekujących ostoi w kościele…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności