"Kandydat posłuszny Niemcom"

Piotr Szlachtowicz, 13.03.2017
"Kandydat posłuszny Niemcom" - wybór D. Tuska komentuje K. Wyszkowski

Minęło już kilka dni od wydarzeń na Malcie, gdzie po raz drugi wybrano Donalda Tuska na szefa Rady Europejskiej. W polskich mediach trwa gorąca dyskusja na temat, czy to dobrze, czy źle, że polska premier zaprezentowała mocne stanowisko wobec kandydatury byłego szefa PO. Coś, co mogło wydawać się złym posunięciem, zaczyna zmieniać się na dobre. Otóż zręczna taktyka Prawa i Sprawiedliwości pokazała Europie, że tu nie chodziło o demokrację i dobro wszystkich krajów członkowskich, a tak naprawdę interes największych krajów wspólnoty. Niemcy napierając na wybór Tuska wpadła w ślepą uliczkę i po raz kolejny pokazała o co jej naprawdę chodzi. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Krzysztofa Wyszkowskiego, który obnaża ten cały proces. Zapraszam do słuchania. http://thenowypolskishow…
Swisspola
Jakoś pan mnie nie przekonuje. Po wypowiedziach polityków europejskich, szczególnie francuskich chamów z Grande Nation, pozostała wyłącznie NATIONALE GRANDA, po podpisaniu Nord Stream 1 i Nord Stream 2, po bezpodstawnych atakach na Polskę, po wypowiedziach głównych polityków unijnych i po siłowej próbie narzucenia kontynentów uchodźców miał pan jeszcze złudzenia o, czyje interesy tutaj chodzi i o jaką demokrację! Niech pan nie żartuje, bo już europejskie lewactwo nie jest w stanie oszukać chyba nawet przedszkolaków! Tutaj każdy dba o własne interesy, co tak boleśnie doświadczyliśmy w ubiegły czwartek! Oczywiście prym i dyktat wodzi najsilniejszy! Gdzie oni wszyscy mają demokrację, pokazują procedury wyboru najważniejszych unijnych urzędników. Ani jeden, powtarzam ani jeden nie był, nie jest i nie będzie wybrany choćby z zachowaniem pozorów demokracji. A pan wypisuje takie bzdury o udawnianiu łamania demokracji. A straty z ubiegłego czwartku są bardzo, ale to bardzo poważne i wymierne. Uważam, że jeśli prezes Kaczyński naprawdę poświęcił tyle z racji stanu, żeby pokazać niedemokratyczne wybory w Unii i hegemonie Niemiec, to chyba pora na emeryturkę! I to jak najszybciej!
Zresztą w sierpniu 2016 roku hipokryci z PiS broniąc wartości rodziny, podpisali konkluzje „Lista działań na rzecz osób LGBTI” co niesłychanie wzmacnia zboczeńców w demontażu znaczenia rodziny. Przeciw byli Węgrzy, kraje Bałtyckie a PiS wbrew własnej propagandzie obłudnie robi tak haniebny krok, później domagając się poparcia Orbana we własnej wewnętrznej wojence! Tylko Orban odmówił podpisania tej haniebnej konkluzji! Z tego punktu widzenia jeszcze raz wyraźnie widać, że tutaj każdy walczy o własny interes. Widać również, że mało jest takich hipokrytów jak u nas w kraju! I tutaj propaganda PiS-u milczy podobnie jak z CETA, której PiS nie zawetował, a która może zniszczyć to, co nam jeszcze polskiego pozostało, czyli rolnictwo! Cisza jak po śmierci organisty!
dalan
Nie czytam blogerow ktorzy uzywaja w tytulach idiotycznych" &quot"