Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Repolonizacja Donalda Tuska

MaSZ, 15.12.2016
Coraz bardziej prawdopodobne wydaje się to, że powrót Pekao SA z ziemi włoskiej do Polski to nie jedyna repolonizacja planowana na 2017 rok. Donald Tusk z ziemi brukselskiej może także na stałe powrócić nad Wisłę. Media rozgrzała wiadomość o prawdopodobnym braku poparcia Tuska przez rząd Polski na drugą kadencję Szefa Rady Europejskiej. Niewdzięczni kaczyści to jednak nie jego największy problem. Niemiecki przyjaciel, szef Parlamentu Europejskiego: Martin Schulz postanowił wrócić do niemieckiej polityki i nie będzie ubiegał się o ponowne przewodnictwo "całej parlamentarnej Europie". Jeśli to chadecy obejmą ten urząd, z racji parytetów politycznych socjalista zostanie nowym szefem Rady Europejskiej, a więc nie będzie nim Donald Tusk. Najwyraźniej jego los zależy od Berlina, a nie warszawskiej Nowogrodzkiej. Nie zmieni to jednak narracji, że to Kaczyński jest wrogiem demokracji i niewdzięcznikiem okazującym brak wsparcia dla rodaka, zaś faktyczny sprawca owej roszady: Martin Schulz - przyjacielem jest. 



PIS ma racjonalne choć wyłącznie cyniczne powody, aby raczej optować za Tuskiem w Brukseli, niż w Warszawie. Tusk w Polsce będzie miał dużo wolnego czasu i zapewne nieustannie występować będzie w różnych telewizorniach sącząc antykaczystowski jad. Jest on politykiem, który dzięki wrodzonemu talentowi oraz licznym treningom opracował do mistrzostwa umiejętność manipulowania widzami, przy jednoczesnej całkowitej bezradności w realnym działaniu. 3RP z czasów rządów PO i PSL to kraj z dykty, trafnie nazwany przez Sienkiewicza "państwem teoretycznym". Mało kto zwrócił uwagę, że owa słynna podsłuchana rozmowa Sienkiewicza z Belką skupiająca się na opisie kraju, którego różne organy działają bez jakiejkolwiek synchronizacji to w istocie krytyka urzędu premiera, bowiem do niego należy obowiązek takiego organizacyjnego scalania. 

Owe umiejętności czarowania widza i knucia bez wątpienia mogą sprzyjać Tuskowi w powrocie do polskiej polityki, tak aby spełnić marzenia opozycji totalnej o rycerzu na białym koniu. Tym co mu przeszkodzi, to skala kompromitacji najbliższych współpracowników takich jak HGW oraz nowe odsłony różnych afer z czasów jego rządów. Jeśli PO pod rządami Schetyny dalej będzie słabnąć, Tusk może przejąć partię, jeśli Schetyna zdąży umocnić swoje przywództwo, Tusk pozostanie co najwyżej "autorytetem moralnym".

Prawdą jest, że każdy kraj powinien wspierać swojego rodaka na wysokim stanowisku w międzynarodowych organizacjach. Robi to jednak  nie ze względu na narodowość jego rodziców, miejsce poczęcia lub urodzin, lecz dlatego, że oczekuje zwrotnego wsparcia dla kraju pochodzenia. Innymi słowy: to nie jest wsparcie podyktowane kryterium etnicznym, lecz oczekujące realnego działania. Martin Schulz bezpośrednio wspiera politykę Niemiec z jej lewicowym odchyłem, Federica Mogherini politykę Włoch z presją na obowiązkowe przyjmowanie imigrantów przez wszystkie kraje UE, zaś Jean-Claude Junker, autor procedur podatkowych pozwalających zarabiać fortunę kraju pochodzenia: Luksemburgowi dba aby te przywileje pozostawały nienaruszone. Donald Tusk nie tylko nie wspiera polskiego rządu, ale wydaje się autorem licznych działań go atakujących. Kolejne debaty w Parlamencie Europejskiej biadolące nad upadkiem demokracji w Polsce organizowane są przez najbliższych politycznych sojuszników Tuska, bez wątpienia nie robiących tego wbrew jego woli.

Gdyby Niemiec lub Włoch postępował tak wobec swojego kraju jak Tusk wobec Polski, jego europejska kariera bardzo szybko zakończyłaby się. To nie rząd PISu musi dostosować się do Tuska, lecz Tusk do priorytetów Polski. Podobnie byłoby w sytuacji odwrotnej: na czele Rady Europejskiej byłby polityk PIS, a w Polsce rządziłoby PO. 

Abstrahując od polskich spraw, Tusk jest niestety bardzo słabym Szefem RE. Unia Europejska zmaga się z kilkoma fundamentalnymi problemami: fala imigrantów z południa, terroryzm islamski, wojna na Ukrainie, wojna w Syrii, Brexit, kryzys gospodarczy południowych krajów UE, kryzys zaufania do instytucji UE. Gdyby powstał "plan Tuska" i doprowadził do rozwiązania choć jednego z tych potężnych problemów, Donald Tusk okazałby się politykiem wybitnym. Gdyby w każdej z tych spraw wykazywał inicjatywę, choć bez realnych sukcesów, można byłoby powiedzieć, że poprawnie wypełnia swoje obowiązki. Nic takiego się nie dzieje, Tusk jest bierny, nie zbudował silnej pozycji, zajmuje się głównie ceremoniałem. Funkcja szefa RE wyraźnie go przerosła. 

Jeśli jednak PIS marzy o pogrążeniu Donalda Tuska podczas przesłuchania przez komisję ws. Amber Gold, może srodze się zawieść. Tak jak dla niego progi poważnej międzynarodowej polityki okazały się za wysokie, stanięcie oko w oko z posłem Suskim pokaże jak bardzo przerasta polskich polityków podwórkowych. To także ilustracja tezy o tym jak słabą mamy naszą rodzimą klasę polityczną zasiedloną przez "polityków zawodowych" funkcjonujących w wodzowskich partiach i awansujących dzięki kryterium ślepego posłuszeństwa, a nie wiedzy merytorycznej. Przypomina ona pośmiewisko ostatnich dni: występy gdańskich prokuratorów przed tą Komisją. Wbrew zaśmiewających się z tego polityków, taki sam mechanizm galopującej niekompetencji dotyczy wielu z nich: "Z czego się śmiejecie? Z siebie się śmiejecie!".
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3715
smieciu

smieciu

15.12.2016 12:18

Ogólnie tak. Zgadza się też że przesłuchania w sprawie Amber Gold zdają się przerastać niektórych posłów. Jednak co do niektórych stwierdzeń można mieć wątpliwości. Np. „Tusk jest niestety bardzo słabym Szefem RE. Unia Europejska zmaga się z kilkoma fundamentalnymi problemami: fala imigrantów z południa, terroryzm islamski, wojna na Ukrainie, wojna w Syrii, Brexit, kryzys gospodarczy południowych krajów UE, kryzys zaufania do instytucji UE. Gdyby powstał "plan Tuska" i doprowadził do rozwiązania choć jednego z tych potężnych problemów, Donald Tusk okazałby się politykiem wybitnym.” To nie są bowiem problemy a zaplanowana strategia. Dopiero byłoby śmiesznie jakby Tusk niechcący rozwiązał coś z tego! :) Tusk robi co trzeba i jestem przekonany że nikt nie oczekiwał więcej ponad to co jest. Przecież nie postawiono go na stołku by miał samodzielnie myśleć i podejmować decyzje. Czyli powód odwołania musi być inny. Myślę że może to mieć związek z Amber Gold i Smoleńskiem. Natomiast co do banków. To dopiero się okaże czy dobrze czy źle. Według mnie nie było sensu dawać kupę szmalu Włochom itp. Lepiej dać to na tanie kredyty dla Polaków. Klienci sami przejdą PKO BP a reszta niech się martwi. Bardzo ciekawe też byłoby pójść drogą włoską. Sprytny rząd przeforsował był tam prawo umożliwiające łatwe bankructwa. Tym sposobem pieniądze zostały u ludzi a problem przerzucono na banki. Stąd teraz włoskie banki potrzebują naszych pieniędzy. Czemu u nas tego nie zrobić? Banki zaczęłyby mieć kłopoty i można by je wtedy przejąć za bezcen. Ale niestety nie. My, zwykli Polacy, żyjący w kolonii, nie możemy mieć tak dobrze. Będziemy płacić do końca.
Domyślny avatar

StachMaWielkieOczy

15.12.2016 12:50

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Ogólnie tak. Zgadza się też

"Dopiero byłoby śmiesznie jakby Tusk niechcący rozwiązał coś z tego! :)" -to najlepsze podsumowanie fachowości "Króla Europy" "Czyli powód odwołania musi być inny. Myślę że może to mieć związek z Amber Gold i Smoleńskiem." A może pieniądze znikły bo poszły ( miedzy innymi) na zwrot słynnej niemieckiej "pożyczki" w reklamowce na rozruszanie Platformy ? Niemiecka prasa zanosi się opisami "afery Misiewicza" w Polsce ... ale Amber Gold (i kamienice HGW) medialnie nie istnieją http://www.spiegel.de/wi…
Domyślny avatar

Domasuł

15.12.2016 14:10

Dodane przez StachMaWielkieOczy w odpowiedzi na "Dopiero byłoby śmiesznie

Szwaby zawsze były i będą chamami, to się nigdy nie zmieni
Domyślny avatar

StachMaWielkieOczy

15.12.2016 15:19

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Szwaby zawsze były i będą

Proszę rzucić okiem na autora tego donosu... http://www.zeit.de/polit… Inna rzecz... o wizycie niemieckiego Prezydenta w Polsce i uroczystym spotkaniu tez jakoś niemieckie media się nie dowiedziały .... ale... jak chcą coś o Polsce miłego ... to tez potrafią odpowiedniego "autoryteta" znaleźć ... co tam jakiś Gwiazda ? Autorytet to autorytet http://www.spiegel.de/sp… "Szwaby zawsze były i będą chamami, to się nigdy nie zmieni" nie są chamami tylko maja konkretne cele i uprawiają konkretna politykę. Medialnie Polska nie prowadzi praktycznie żadnej polityki... są tylko reakcje "na"
Domyślny avatar

Domasuł

15.12.2016 18:47

Dodane przez StachMaWielkieOczy w odpowiedzi na Proszę rzucić okiem na autora

Napisałem więcej co sadze na temat Niemcow ale tekst nie został przepuszczony
Domyślny avatar

Domasuł

15.12.2016 13:27

Spokojnie. Kaczyści już od dawna musza wiedzieć co z tym Tuskiem począć. Tak czy inaczej media probuja z tego zrobić, jak wszystko inne, sprawę partyjna. A przecież Tusk nie jest żadna polska racja stanu, tylko zwykłym politykierem, który urzadzil się na posadce w Brukseli wyłącznie z mysla o sobie samym. Jego stosunek do polskości zdefiniowal chyba już lata temu. Tylko ze biedny Tusk trafil na takie ciężkie czasy dla Europy. Jak mi go szkoda...
MaSZ
Nazwa bloga:
MaSZ
Zawód:
Dyrektor
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 101
Liczba wyświetleń: 332,802
Liczba komentarzy: 353

Ostatnie wpisy blogera

  • Straszenie Polexitem
  • PIS 2.0 - refleksje po nominacji Mateusza Morawieckiego
  • Ustawy o KRS i SN zwycięstwem PISu i prezydenta Dudy

Moje ostatnie komentarze

  • Dzięki za zwrócenie uwagi. Niestety autokorekta mi nie działa, poprawiłem kilka błędów. Pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Ustawy o KRS i SN zwycięstwem PISu i prezydenta Dudy
  • Niemieckie reparacje wojenne i polska realpolitik
  • Awantura o Caracala

Ostatnio komentowane

  • , Panie rolnik, albo pan nie doczytałeś, albo pan znowu nie zrozumiałeś o co chodzi  ?!
  • rolnik z mazur Waldek Bargłowski, Jeśli jedynym kryterium jest, że mówi dobrze po angielsku to sorry Winnetou...
  • xena2012, ,,Jeśli pojawi się zdolny polityk opozycyjny''...........Zdaje się że własnię się  pojawił.Wprawdzie ani zdolny ani młody ale wyglada na to,że brukselskie salony słabo  tolerują jego…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności