Rzepliński i jego kamanda

Rzepliński niby bezimiennie pomaga jak Timur z książki Gajdara PO. Ten tzw. sędzia poszedł na wojnę z państwem polskim. TK , który swoimi korzeniami sięga stanu wojennego za prezesury Rzeplińskiego zachowują się jak pionierzy w ZSRR. Czas Timura Rzeplińskiego  kończy się w grudniu a jego zastępcy w czerwcu 2017 r.

Rzepliński robi co może żeby zablokować zmiany zachodzące w Polsce. Zdaje sobie sprawę, że po jego odejściu zostanie tylko 8 sędziów z jego drużyny, a od czerwca  po odejściu sędziego Biernata tylko 7.

Rzepliński robi wraz z kamandą, tak narzekający na blokadę TK, nagle zwołuje swoich giermków chcąc zablokować nową ustawę o TK.

Okazuje się że TK może działać a głównym hamulcowym tej instytucji jest jej prezes, to jest ptak, który własne gniazdo kala.

Ni dziwi więc , że rząd chce ograniczyć tym darmozjadom ich przywileje.  Art. 197 Konstytucji wyraźnie mówi „ Organizację Trybunału Konstytucyjnego oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa”.

Niestety sam TK łamie konstytucję nie stosując się do art. 197 i w tym właśnie jest ambaras.

http://wpolityce.pl/poli…