Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Sędziowski rokosz

Gadający Grzyb, 24.05.2016
„Mafia w togach” uzupełnia się jak każda inna tego typu struktura – przez kooptację.



A więc stało się. Od momentu uchwały Sądu Najwyższego, wspartej następnie przez sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego mamy do czynienia ze stanem pełnego rokoszu władzy sądowniczej, która samowolnie przyznała sobie prawo do rozstrzygania o prawomocności orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Tym samym, w wymiarze instytucjonalnym, władza sądownicza przekroczyła cienką granicę oddzielającą interpretację prawa od prawotwórstwa (wchodząc tą drogą w domenę władzy ustawodawczej), w wymiarze politycznym zaś ostentacyjnie spozycjonowała się jako jedna ze stron sporu. Przy czym sędziowie SN uchwalając wytyczne dla sądów powszechnych, by te stosowały się do orzeczeń TK niezależnie od ich publikacji w dzienniku urzędowym, przeszli do porządku dziennego nad tym, że orzecznictwo sądów nie należy u nas do katalogu źródeł prawa – mamy więc próbę wprowadzenia tylnymi drzwiami prawa precedensowego oraz pełzającą anarchizację systemu prawnego państwa. Od tej pory władza sądownicza będzie mogła rękami Sądu Najwyższego wedle własnego widzimisię uzurpować sobie prawo do „rozstrzygania” o domniemaniu konstytucyjności ustaw.

W zasadzie można było się tego spodziewać, bowiem już w listopadzie 2015 podczas branżowej konferencji urządzonej pod szumną nazwą „Niezależność sądownictwa jako gwarant praw i wolności jednostki” wzywano w lekko tylko zawoalowany sposób do jakiejś formy buntu i od tej pory jedynie kwestią czasu pozostawało otwarte wystąpienie trzeciej władzy przeciw własnemu państwu. Przykładowo, na wspomnianej konferencji zorganizowanej pod egidą Krajowej Rady Sądownictwa, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz stowarzyszenia sędziowskiego „Themis”, prezes stowarzyszenia Irena Kamińska wzywała: „Musimy bronić demokracji, choć nastroje społeczne nie sprzyjają budowaniu zaufania do sądów. Musimy walczyć o naszą niezależność. Będziemy jej mieli tyle, ile sami wywalczymy”. W podobnym duchu wypowiadali się prof. Zoll, rzecznik Adam Bodnar – ten sam, który wsławił się niedawno ubolewaniem, iż „ONR-owcy nauczyli się przestrzegać prawa” i nie ma pretekstu do ich delegalizacji, czy pierwsza prezes SN Małgorzata Gersdorf biadająca, że sądy przedstawiane są jako „mafia w togach”. Zatem teraz mamy jedynie skonkretyzowanie w postaci uchwały tego, z czym „trzecia władza” nosiła się od dawna.

Charakterystyczne, że prominentni przedstawiciele środowiska zdając sobie sprawę ze społecznego odbioru ich poczynań („mafia w togach”) nie raczą wykazać cienia elementarnej autorefleksji, prezentując nieodmiennie znakomite samopoczucie. Owo samozadowolenie z własnego funkcjonowania pozostaje typową cechą, mocno ugruntowaną w świadomości sędziów. Tymczasem władza sądownicza, nie poddana nawet szczątkowej weryfikacji (przywoływana jest tu często wypowiedź prof. Adama Strzembosza, że sędziowie „sami się oczyszczą”) pozostaje jedną z najdoskonalszych reprezentacji szeroko rozumianego establishmentu III RP ze wszystkimi typowymi dla tegoż establishmentu patologiami. Obecnie jest jedną z ostatnich linii obrony przegrywającego obozu beneficjentów III RP. Wymiana pokoleniowa sprowadziła się do korporacyjno-rodzinnego dziedziczenia, natomiast tam, gdzie przyszedł ktokolwiek z zewnątrz, kształtowany był przez PRL-owskich sędziów z wszelkimi tego konsekwencjami. Krótko mówiąc, „mafia w togach” uzupełnia się jak każda inna tego typu struktura – przez kooptację.

Jednocześnie sędziowie uwielbiają gardłować o niezawisłości i popisywać się nią przy każdej okazji. Oczywiście jest to „niezawisłość” bardzo szczególnego sortu - skrupulatnie przestrzegająca granic konformizmu polityczno-intelektualnego wedle wytycznych mainstreamu III RP, który ich uformował na swój obraz i podobieństwo, oraz - naturalnie - środowiskowej, korporacyjnej lojalności. Sędziom nie przeszkadzał Jan Bury w KRS, nie przeszkadzali im komunistyczni zbrodniarze we własnych szeregach, czy dyspozycyjny sędzia Ryszard Milewski z Gdańska tak skory do ustawiania procesu Ambr Gold „na telefon”. Przeszkadza zaś im nawet śladowa krytyka w mediach, czy jakiekolwiek próby choćby werbalnego zdyscyplinowania po co bardziej bulwersujących orzeczeniach – wtedy rozdzieraniu szat i wrzaskom o zamachu na „niezawisłość” nie ma końca.

Prawda natomiast jest taka, że polskie sądy są zdeprawowane i zdegenerowane. Są ostoją systemowych nieprawości III RP. Sami sędziowie zaś, to w dużej mierze banda obłudnych, zakłamanych kanalii - co by tam prof. Strzembosz nie opowiadał. Korupcja w wymiarze sprawiedliwości sięga najwyższych szczebli – z tak panoszącym się dziś Sądem Najwyższym włącznie. Nadeszła pora, by ktoś wziął to całe towarzycho, tę bandę nadętych łajdaków i hipokrytów za twarze i wysłał do szorowania więziennych kibli. Tam jest ich miejsce.

*
A poza tym:
  • kiedy zostanie ograniczona możliwość inwigilacji obywateli przez organy państwa?
  • kiedy zostanie uchylona „ustawa 1066”?
  • kiedy zostanie odtajniony aneks do raportu ws. rozwiązania WSI?

Gadający Grzyb

Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/

Na podobny temat:
Sędziowie – samozwańczy wychowawcy narodu
Strajk sędziowski? Popieram!

Zapraszam na „Pod-Grzybki” -------> http://warszawskagazeta.pl/felietony/gadajacy-grzyb/item/3798-pod-grzybki

Artykuł opublikowany w tygodniku „Warszawska Gazeta” nr 18 (06-12.05.2016)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3602
Domyślny avatar

Tarantoga

24.05.2016 09:41

"Nadeszła pora, by ktoś wziął to całe towarzycho, tę bandę nadętych łajdaków i hipokrytów za twarze i wysłał do szorowania więziennych kibli. Tam jest ich miejsce."---koniec cytatu. Jak Pan to widzi,jakim sposobem mozna to zrobić? Mam w Krakowie znajomych z palestry,nawet w rodzinie...to jest "mafia"...zblatowana od 1945 z UB,potem SB,związana z PZPR,UD,UW i teraz z PO...każda władza i bandziory musza sie związać z prokuraturą,sędziami i to od najniższej do najwyższej reprezentacji tego "wymiaru"...bo nigdy nie wiadomo,kiedy się przydadzą. Nawet mafia sycylijska,neapolitańska i różne amerykańskie,nie mordują juz sędziów,ani prokuratorów...od tego są pieniądze. "Sądy są dla biedaków i głupców,sprawiedliwość jest dla bogatych i sprawujących władzę"---Marek Krassus 47 pne.
Gadający Grzyb

Gadający Grzyb

24.05.2016 10:15

Dodane przez Tarantoga w odpowiedzi na "Nadeszła pora, by ktoś wziął

@ Tarantoga Ależ oczywiście, że jest to mafia, przecież właśnie o tym piszę. A co do unieszkodliwienia ich - trzeba obezwładnić ich służbowych mocodawców, tak jak napisałem w odpowiedzi powyżej. pozdr. GG
Domyślny avatar

ruisdael

24.05.2016 09:52

Jako, że jestem laikiem w sprawie sądownictwa zapytam- JAK można to towarzystwo wziąć "za twarz"?
Gadający Grzyb

Gadający Grzyb

24.05.2016 10:11

Dodane przez ruisdael w odpowiedzi na Jako, że jestem laikiem w

@ ruisdael Normalnie. Wystarczy nieco presji. Dostosują się. Jak zawsze. A poważnie - należy obezwładnić ich faktycznych mocodawców ze służb. Wtedy "niezawisłe sądy" same z siebie wymiękną. pozdr. GG
Domyślny avatar

harakiri

24.05.2016 13:10

Dodane przez ruisdael w odpowiedzi na Jako, że jestem laikiem w

Chyba tak jak każde inne. Przede wszystkim zacząłbym od wymagania pracy za płacę. Przecież to co się w tej chwili dzieje to urąga wszystkiemu. TK za pieniądze sejmu temu sejmowi urąga, przecież to paranoja. Wyobraża ktoś sobie choćby brygadę murarzy która wzięła pieniądze po czym położyła się i leży mówiąc właścicielowi budowanego domu że jest głupi, nie zna się na murarce (co może być nawet prawdą) itp. i w ogóle żeby siedział cicho a im nie przeszkadzał w piciu flaszek? Przecież nie tylko nie dostaliby ani grosza ale jeszcze musieliby zwrócić wszystkie zadatki. Pracowałem kiedyś z brygadą murarzy byli ubrani jak murarze ale nie do pomyślenia było żeby ktoś przyszedł nie ogolony. Majster zaraz jęczał. A tuataj sam majster, czy podobno profesor, Rzeplinski, chodzi nie ogolony. Może zresztą należałoby zacząć od tego żeby kazać mu się zacząć wreszcie golić.
NASZ_HENRY

NASZ_HENRY

24.05.2016 10:41

Po mediach sądy i prokuratura są największym problemem PiSu ;-)
Marek1taki

Anonymous

26.05.2016 08:11

@autor Pytanie retoryczne? Czy mafijność w sądownictwie (i nie tylko) jest konsekwencją zależności od służb? I drugie. Czy szkolenia, często międzynarodowe pod względem programu, i równie często pod względem źródeł finansowania, poprawiają wiedzę zawodową czy urabiają ideologicznie jak niegdyś kursy marksistowsko-leninowskie?
Gadający Grzyb
Nazwa bloga:
Pod Grzybem

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 451
Liczba wyświetleń: 1,722,754
Liczba komentarzy: 2,436

Ostatnie wpisy blogera

  • Brexit, czyli Dzień Niepodległości
  • Pod-Grzybki 56
  • Art. 212 – knebel na dziennikarzy

Moje ostatnie komentarze

  • @ Jabe Te cudze pieniądze państwo i tak wydaje w formie socjalu. Mamy więc do wyboru trzy opcje: - zostawić tak jak jest; - zlikwidować socjal; - zracjonalizować to, co państwo i tak pobiera.…
  • @ Jabe Gdyby to było takie proste. Sam na to wpadłem, ale nie nie działa.
  • @ Wszyscy Niestety, od dłuższego czasu mam problemy z monitorem - wywala mi "menu", którego nie daje się niczym przykryć, wskutek czego jestem, ze tak powiem, monitorowo uziemiony. Dopóki nie kupię…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Braun zebrał podpisy, Grzesik dostał piany
  • Śmierdząca sprawa
  • Terlikowski, ty pipo...

Ostatnio komentowane

  • Anonymous, @Gadający Grzyb Cameron wykonał swoje zadanie w 100%. Tak miało być i on świetnie o tym wiedział.
  • Jabollissimus, Kwestia zależy od cywilizacji. W każdej cywilizacji jest inna relacja prawa i etyki. W cywilizacji łacińskiej, z której wyrastamy, etyka jest przed prawem. Prawo jest tylko potwierdzeniem,…
  • mjk1, Kolejny wielbiciel Korwina udaje, że nie potrafi czytać.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności