Tego jeszcze nie grali żeby wyprowadzający się z rezydencji prezydentów RP przegrany w wyborach prezydent, wyprowadzał również sprzęty należące do ich wyposażenia. A tak właśnie zrobił Bronisław Maria - zajumał państwowe meble i inne przedmioty z Pałacu Prezydenckiego żeby... umeblować swój prywatny „Instytut Praktyki Politycznej”!
Prawda, że lista „tytułów”, zdobytych przez Bronisława Marię podczas 5 lat jego prezydętury, a nadanych mu przez Polaków to niemal cały alfabet, ale chyba nikt nie przypuszczał, że tę listę zamknie "Z" jak ZŁODZIEJ!
Media się certolą, nazywając delikatnie wywózkę 101 sztuk przedmiotów z Pałacu Prezydenckiego do Pałacu Pod Blachą „wypożyczeniem”, a tu mamy do czynia z przestępstwem - ze złodziejstwem, z kradzieżą cennych przedmiotów, nie z „wypożyczeniem” i dlatego należy nazywać sprawy po imieniu.
Gdy babcia w markecie - z głodu, z braku pieniędzy albo ze zwykłej kleptomanii - zwędzi bułkę, III RP traktuje ją jak przestępcę, złodzieja mienia. Jak III RP potraktuje Komorowskiego Bronisława, wyprowadzającego z siedziby Prezydenta RP ponad 100 przedmiotów wartości wielu, wielu tysięcy złotych?
A jeśli zniknięte się z Pałacu oba obrazy Kochanowskiego, statuetka rycerza, wieża hi-fi + 101 mebli i przedmiotów wystroju to dopiero początek listy „prywatyzacji” Bronisława Marii i jego ekipy? Ciekawe gdzie jest dziś unikatowa porcelana za 65 tys.zł z kasy Kancelarii PRP, zamawiana przez Bronisława Marię? Albo fortepian Yamaha za 150 tys.zł, zakupiony do jednego z prezydenckich ośrodków?...
Włos dęba staje i ciarki przechodzą również na samą myśl, że studentów Centrum Praktyki Politycznej przy Collegium Civitas w arkana polityki ma wprowadzać złodziej mienia państwowego bo przecież zabór mienia państwowego przez B. Komorowskiego jest ewidentny – zabrania z Pałacu Prezydenckiego jego wyposażenia nie zarządził Kubuś Puchatek tylko właśnie B.Komorowski. Sprzęty nie zostały odstawione do jakiejś złodziejskiej dziupli czy groty Smoka Wawelskiego, a do Instytutu Bronisława Komorowskiego. Czyli – to Bronisław Komorowski dokonał wyboru przedmiotów i ich wywózka odbyła się z jego polecenia.
Jakie kroki względem B.Komorowskiego podejmie Kancelaria PRP? Czy prezydent A.Duda okaże tylko wspaniałomyślność (jak w przypadku oddania Belwederu do dyspozycji B.i A.Komorowskich do chwili znalezienia przez nich nowego lokum) i zaproponuje albo zwrot akcesoriów na ich stare miejsce, albo umowę o wynajem? Czy potraktuje sprawę jako kradzież mienia państwowego i nada sprawie tryb służbowy.
Wg mnie tak właśnie powinno się stać, a Bronisław Komorowski zamiast bawić się w wykładowcę powinien wykładać fajans w ramach resocjalizacji ZK, zamiast udawać wychowawcę młodzieży akademickiej i obnosić się swą prezydęturą, powinien zniknąć zupełnie z przestrzeni - politycznej i publicznej, polskiej i zagranicznej bo poziomem bezczelności i prostactwa przekroczył wszelkie dopuszczalne granice.
Miejsce – jego i jego „instytutu” jest tylko na śmietnisku!
Powyższy tekt nie ma nic wspólnego z mymi przekonaniami politycznymi, sympatiami, antypatiami itd. Jest reakcją na złodziejstwo, obojętnie przez kogo dokonane.
