
"Przez te pięć lat prezydentury miałem naprawdę ogromną satysfakcję reprezentując Polskę wobec całego nieomal świata. Kilkaset wizyt zagranicznych w Polsce i moich wizyt w innych krajach to była świetna okazja do przeżywania dumy z polskich osiągnięć. Dumy z faktu, że świat zewnętrzny postrzega nas jako naród i jako państwo ogromnych sukcesów politycznych, gospodarczych, kulturalnych i sportowych./.../

/.../Sprawując urząd Prezydenta, starałem się iść drogą zgody, dialogu i kompromisu. Wszystkim, którzy chcieli podążać tą samą drogą raz jeszcze z całego serca dziękuję.

Pozostajemy z panem pRezydencie w bulu i nadzieji. DZIĘKUJEMY !
