Jak zwykle nie za swoje, więc może dlatego tak łatwo było inwestować, ale buźie, to już ich własne świeciły, gdy się okazło, że „Misio” użytkował rządową limuzynę z kierowcą, w charakterze dostawczaka świeżych kwiatów, do kwiaciarni żony.
Solidarnie zapomnieli mu faszyzm i rzetelne opluwanie ich partii, bo miał zahamować marsz Kaczyńskiego do władzy i oddalić widmo czekających na nich, z otwartymi drzwiami, klatek. I co? I jajco! „Misio” jeszcze raz ich ośmieszył i zostwił z ruskim serwerem w garści.
Poziom, jaki prezentuje „Misio” zobaczyliśmy w tvn-ie, gdy zamiast ciosu obalającego Andrzeja Dude oglądaliśmy obnażających się ekshibicjonistów, albo ośmieszającego się Bronisława Komorowskiego. Na ten przykład Justysia Pochanke – po raz pierwszy zresztą, w swoim długim życiu – zapytała z troską o mordowanych chrześcijan, by za chwile okazało się, ze to nie żadna troska, a - wygrzebana przez "Misia" w archiwach Europarlamentu - absencja Andrzeja Dudy podczas głosowania legła u podstaw tego pytania. Albo coś takiego, jak uzbrojenie pana prezydenta w cytat, który miał pochodzić z wypowiedzi prof. Szczerskiego, a w rzeczywistości był fragmentem z jego beletrystyki, czyli gotowa następna anegdotka, z gatunku tych o aramtach ukrytych w krzakach.
W sumie, jak podała g.warta, debatę przygotowaną przez "Misia" wygrał Bronisław Komorowski. I dlatego też g.warta wystąpiła z dramatycznym apelem do wszystkiego, co się rusza i fruwa, o nie dopuszczenie do władzy Andrzeja Dudy.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3698
Ryba gnieje od głowy ;-)
Od łysej glacy również. :)
Nie,nie,nie,nie.Nie jest to kiepska inwestycja."Misio" jeszcze się przyda.Dopiero przyjdzie nam oglądać spektakle p.t zemsta za przegraną,jeszcze to odszczekasz,ja ci pokażę.....w takich działaniach "Misio" też może być wykorzystany.Więc,spokojnie.
Właściwie, to jest już legion takich, ale jeszcze jeden nie zawadzi. :)