Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Fynf und cfancyś rozumku

Magdalena Figurska, 22.04.2015
Nie mamy na to wpływu, że Bóg nie obdarował nas po równo. Są wysocy i niscy, grubi i chudzi, piękni i tacy, którzy muszą się malować. Takie życie i musimy to przyjąć z godnością. Jedni mężczyźni mają „fynf und cfancyś”, jak literacka męska prostytutka z Wiednia Monachium i Berna, inni muszą zadowolić się samym  fynf albo i null. Nie ma lekko. Podobnie jest z rozumem. Jedni ogarniają rzeczywistość, inni ledwo kumają, co, jak widać, nawet na najwyższym szczeblu,  nie przeszkadza im zabierać głosu i brylować w towarzystwie. Inność fizyczną musimy zaakceptować, inności umysłową tolerować, a nawet współczuć, jeśli leczyć się już nie da. Ale w żadnym wypadku karać. Kara musi być prewencyjna, ale skoro głupi nie odróżnia dobra od zła, to i prewencja bierze w łeb. Chyba, że dostanie po kieszeni, bo głupi czasami liczyć potrafią.

Michał Witkowski, kolorowy kanarek naszej literatury, legitymujący się  paszportem Polityki i nagrodą NIKE, a także chiński bażant rodzimej szafarni, prowadzący blog modowy Fashion Pathology w którym występuje jako Miss Gizzi, pogubił piórka. Ten lubiący szokować słowem i czynem pisarz i celebryta w jednym, gdy sprawa dotyczy kasy, zrzuca swoje barwne, ekstrawaganckie stroje i przywdziewa worek pokutny, publikując oświadczenie, (pisownia oryginalna):

„W związku z incydentem zaistniałym w Łodzi 18 kwietnia 2015 roku chciałem szczerze przeprosić opinię publiczną za użycie w stylizacji kapelusza z symbolem, który został odczytany jako symbol SS. Nigdy nie byłem, nie jestem i nie chciałem być propagatorem treści związanych z jakąkolwiek ideologią, a w szczególności z ideologią  nazistowską. Nie było moją intencją szerzenie symboliki SS. Kapelusz z elementami stylizacji przygotował mi stylista, a otrzymałem go przed samym pokazem, tak też nie przyglądałem mu się zbyt wnikliwie. Założyłem kapelusz nie mając świadomości, że mógłby on kogoś urazić. Chciałbym nadmienić, że w momencie, kiedy zwrócono mi uwagę, że naszyte na kapelusz części tkaniny mogą zostać odczytane jako symbol SS natychmiast się go pozbyłem. Jeśli ktokolwiek poczuł się urażony jest mi z tego powodu bardzo przykro i za co jeszcze raz pragnę przeprosić.
Michał Witkowski


Zdarzenie, które Witkowski nazywa incydentem, miało miejsce na największej w Polsce branżowej imprezie - Fashion Week w Łodzi. Pisarz wystąpił w  różowo-kremowej czapce ozdobionej piórami, zabawkami, wpinką w postaci czarnego króliczka oraz w furażerce z czterema czarnymi paskami materiału układającymi się w symbol SS. Strój dopełniał wisiorek z takim samym symbolem. Niemożliwe jest więc, by Witkowski nie miał świadomości, w co go ubierają i jakie symbole reklamuje, jak niemożliwe jest też, by w programie „Ugotowani”, ktoś inny, bez jego wiedzy ubrał go w bluzę moro, czarne, kabaretowe pióra i na siłę założył na ramię opaskę Polski Walczącej. Performans dzięki Chajzerowi się nie udał, Witkowski spotulniał jak jego różowy prosiaczek.

Po ostatnim występie w Łodzi prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające, czy strój Michała Witkowskiego propagował treści faszystowskie, żydowska fundacja chce, by sąd ukarał Witkowskiego odbyciem wycieczki do Auschwitz, a wydawnictwo Znak, zawiesiło prace nad jego książką "Fynf und cfancyś" i poinformowało też recenzentów, by się już nie męczyli czytaniem i oceną, bo decyzja jest bezterminowa. A ja myślę, że nie należy krzywdzić Witkowskiego, którego życie i tak pokarało, i nie chodzi o to, że jest homoseksualny, bo to jego prywatna sprawa. Pokarało go nieodróżnianiem krytyki i satyry od  żenady, z krytyki lansu stał się  lansem w najczystszej postaci, a wbijając szpilę w świat "feszyn"  wbił ją we własny tyłek. Nie propagował żadnych symboli, bo do tego potrzebna świadomość, on jej nie ma, więc  propagował jedynie własną niewiedzę i głupotę. Nie karzcie go za to szczególnie teraz, gdy „Nocne Wilki” wjeżdżają do Polski ze świadomą  propagandą Stalina oraz sierpa i młota. Witkowski nie jest żadnym nośnikiem symboli totalitarnych. On obnosi swoją głupotę i w dodatku za nią przeprasza, czego najlepszym dowodem jest oświadczenie. Bądźcie więc miłosierni, bo w odróżnieniu od wilków Putina, Witkowski jest zagrożeniem tylko dla samego siebie. 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4484
Captain Nemo

Captain Nemo

22.04.2015 19:56

Nie mamy na to wpływu, że Bóg nie obdarował nas po równo. Proszono jednej wielkimi prośbami, Nie powiem o co, zgadniecie to sami. A iż stateczna była białagłowa, Nie wdawała się z gościem w długie słowa, Ale mu z mężem do łaźniej kazała, Aby mu swoję myśl rozumieć dała. Wnidą do łaźniej, a gospodarz miły Chodzi by w raju, nie zakrywszy żyły. A słusznie, bo miał bindasz tak dostały, Żeby był nie wlazł w żadne famurały. Gość poglądając dobrze żyw, a ono Barzo nierówno pany podzielono. Nie mył się długo i jechał tym chutniej: Nie każdy weźmie po Bekwarku lutniej. Żeby nie było tak ciągle poważnie, to tak trochę mistrza Jana Kochanowskiego z Czarnolasu pozwalam sobie zacytować. Pozdrawiam oczywiście jak najbardziej serdecznie. ;-)))
Domyślny avatar

HenrykHenry

22.04.2015 22:11

Bardzo dobry wpis prosze Pani. A tak na marginesie to faktycznie , nie zajmujmy sie idiota. On juz jest dostatecznie pokarany na rozumie. Zastanowmy sie dlaczego to zrobiono , od czego to mialo odciagac. Bo ten imbecyl tego sam nie wymyslil. PS. podoba mi sie to stwierdzenie - " z krytyki lansu stał się lansem w najczystszej postaci, a wbijając szpilę w świat "feszyn" wbił ją we własny tyłek." ... to takie zboczenie !!!.
Domyślny avatar

zawadiaka

22.04.2015 22:56

Zgadzam się z każdym zdaniem tego wpisu. Poza jednym, ostatnim. On (ten tam pedał, jednak) jest pewnego rodzaju wzorcem osobowym, bo jednak pokazują go publicznie tu i ówdzie. Przykładem który potwierdza to co widać na ulicach. Są już na naszych chodnikach młodzi ludzie, dzieciaki, które noszą stylizowane, choć na oko inne, ale jednak, symbole zakazane. Zakazane? A przecież dziś jedzie po Polsce kawalkada samochodów w której przynajmniej jeden z nich ma nad szybą symbole komunistyczne. Jakie tam one zakazane, jeśli nikt do tej pory, przy takim nagłośnieniu sprawy, nie zatrzymał tej grupy i nie ukarał przykładnie kogoś kto jest tam za to odpowiedzialny? Jest takie powiedzenie: Od rzemyczka do stryczka. U nas, w Polsce, szczególnie rzadko się je stosuje przy ocenie co jest a co nie jest szkodliwe społecznie. Lub zakazane. To się jakoś nazywa, relatywizacja, czy jakoś tak? Aaa, nie to się teraz nazywa tolerancja. A swoją drogą to Putin, czy tam jacyś jego ludzie, dobrze to wymyślili. Nie można za bardzo podejmować interwencji w państwie gdzie praktycznie nie ma ludzi radzieckich, kórych należy szybko i bezwzględnie obronić przed polskimi siepaczami. No to wysyła się grupę ekspedycyjną z zamiarem zbadania czy i jak zareagują tubylcy na sam fakt, na symbole właśnie, na propagandową oprawę... Może to naprowadzi oficerow prowadzących z jakiegoś FSB na właściwe rozwiązanie kwestii znalezienia przyczyn "interwencji w Polsce". Takie ziarno zła, może przynieść nieoczekiwanie obfity plon. Kto wie? Przepraszam za off topic.
stan43

stan43

23.04.2015 19:15

Pisarz, "kanarek literatury", a nie wie, że kapelusz się "wkłada", a nie "zakłada".
Domyślny avatar

fether

01.11.2015 13:49

Dodane przez stan43 w odpowiedzi na Pisarz, "kanarek literatury",

Ja się jednak skupiam na jego twórczości, a tę przyznam bardzo lubię. Z niecierpliwością też czkałam na tę książkę, bardzo mnie ucieszyła informacja, że w końcu się pojawi w księgarniach.
Magdalena Figurska
Nazwa bloga:
Słowa w sosie ostro gorzkim
Zawód:
filolog
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 138
Liczba wyświetleń: 660,435
Liczba komentarzy: 702

Ostatnie wpisy blogera

  • Dyplomatyka i Łowy
  • Jak wykręcić numer „dobrej zmianie”? 
  • Piraci z Manhattanu

Moje ostatnie komentarze

  • Witam, specjalnie nie panowałam nad złagodzeniem słownictwa. Tak wyszło. Kobieca delikatność? Nieraz dosadne słowa szybciej trafiają do czytelników. Specjalnych złudzeń już też nie mam, a apel "…
  • Myślę, że to nie Błaszczakowi przeszkadzali. Jeśli on sam przywróci Kraszewskiemu dostęp do info tajnych, to będziemy wiedzieć wszystko. A w sondaże nie ma co wierzyć. Kto płaci, ten wymaga.…
  • Przejdzie, choćby przez przekorę HGW, która da im zgodę.Ale to już będzie inny marsz, niż ten, sprzed roku.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Dyplomatyka i Łowy
  • Piraci z Manhattanu
  • „Pamiętaj, dla kurwów nie śpiewaj!”

Ostatnio komentowane

  • , Paweł Rabiej  utrzymywał dobre relacje z Piotrem P.  :-) dobre a co na to Jaruś Duck .Myślę ,że WSI mając ich fajne nagrania może trzymać ich za lejce .Chorych na tą chorobę można dowolnie…
  • Dark Regis, Słusznie. Za szybko leciałem na obiad :) Już poprawiłem.
  • Dark Regis, Sprawa senatora Koguta jest o dziwo i paradoksalnie traktowana jako zdrada ideałów "dobrej zmiany", bowiem wiemy jak oceniono dużo gorsze wyskoki Piniora, jak wożą się z Burym, jak wygląda osądzanie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności