​Wczoraj w „kropce nad i” Stokrotka zwiędła zupełnie

Jaka jest funkcjonariuszka medialna Monika Olejnik zwana stokrotką wszyscy wiedzą, zagadywanie interlokutora, przeskakiwanie z tematu na temat, niedopuszczanie do głosu, jest immanentną częścią  tzw. „ warsztatu” tej pani.
Większość gości tej pani stanowią postacie typu, Palikot, Grodzka, Dukaczewski i inni lokaje rządu.  Stokrotka znana ze swej napastliwości w stosunku do ludzi o innych poglądach, wobec władz jest taka, że do rany przyłóż.
Czasami zdarza się , że „Stokrotka” zaprosi kogoś z opozycji. Większość przedstawicieli opozycji przegrywa w rozmowie prowadzonej niczym w maglu, ale jest kilka osób , które  dają jej odpór, że wymienię panów, Kurskiego, Hoffmana, Brudzińskiego, wtedy to trafia kosa na kamień.
Wczoraj poseł Brudziński znokautował wręcz Olejnik. Olejnik przygotowując się do programu wyciąga wszystko co można.  W tym wypadku wyciągnęła sprawę Seredyńskiego zatrzymanego przez CBA. Seredyński przesiedział 6 dni w areszcie, następnie po wpłaceniu kaucji wyszedł.
Żądał dużego odszkodowania, sąd uchylił wyrok w sprawie odszkodowania, o czym w programie „Stokrotka” nie raczyła wspomnieć.
Brudziński jest fighterem, na atak Stokrotki, odpowiedział, jej mocnym „ciosem” przypominając przyjaźń z Urbanem, to „Stokrotkę” zamroczyło, zeszło z niej powietrze  i w oczach zwiędła kończąc program w połowie.
Postawa posła Brudzińskiego, pokazała jak opozycja powinna rozmawiać z funkcjonariuszką medialną III RP. Tak trzymać.

P.S. Z okazji Świąt Wielkiej Nocy i Zmartwychwstania Chrystusa, wszystkim życzę zdrowych i spokojnych świąt. Wesołego Alleluja. 
 
http://wpolityce.pl/poli…
http://www.tvn24.pl/joac…
http://www.lex.pl/czytaj…