Haniebny postępek producentów "Lecha", którzy - w dniu pogrzebu Pary Prezydenckiej na Wawelu - umieścili po drugiej strony Wisły gigantycznych rozmiarów reklamę tego piwa: „Zimny Lech”, odbił im się pewnie czkawką, bo w najnowszej reklamie „Lech” przeistoczył się w „Leszka”. Nie jest to może kajanie się i żebranie o wybaczenie, ale wygląda na próbę ocieplenia sponiewieranej przez nich dobrej marki.
Tymczasem pani premier Ewa Kopacz wybiera się chyba w odwrotnym kierunku. Znając diagnozę pana Sienkiewicza, w którego ocenie, efektem siedmiu lat rządów jej poprzednika jest upadek Polski, a stan obecny naszego kraju, to według tej diagnozy „ch.j, d.pa i kamieni kupa”, postanowiła pokopać w tym temacie głębiej, prawdopodobnie na metr w głąb, i znalazła jeszcze jedno, co po Tusku przetrwało.
Słonimski pisał o praktykach komunistycznej władzy, że chcą dobrze, ale żeby coś ustroić, to muszą najpierw zgnoić. Pani premier jest w komfortowej sytuacji, wystarczyłoby jej podpytać pana Sienkiewicza o zgnojone przez Tuska dziedziny i - zostawiając w spokoju górnictwo - mogłaby od razu przystąpić do strojenia.
Mogłaby, tylko, czy sama z siebie cokolwiek może?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3091
Figurantka ma tyle do POwiedzenia co marionetka ;-)
W tej Obywatelskiej Partii tak mają
pani Kopacz dostała do wypełnienia ,,testament polityczny'' Tuska po jego ucieczce do Brukseli.Któż lepiej niż ona nadaje sie do tej misji mającej zlikwidowa Polskę.Potrafi łgac prawie tak samo jak jej guru,kopac tam gdzie Tusk wskaże i pod kim wskaże.Niedużo sie już zostało do zakończenia dzieła,górnictwo i te nieszczęsne lasy.Te ostatnie wprawdzie bezwstydnie sejm obronił,ale zaprzyjaźniony TK pójdzie jej na rękę.Do walki zpolskim węglem staną medialne hufce szczujące na górników.
Dała się poznać z tej gorszej strony, o ile ma jeszcze inną i w związku z tym zero złudzeń, co do jej osoby. :)