Jeden z komentatorów przypomniał dość słynną skandalizujacą książkę pt. "Pamiętniki Anasatzji P." Gdzie diennikarka opisywała swoje przygody integracyjne z członkami sejmu, dosłownie i w przenośni... jak było naprawdę ? No cóż, po latach okazało się, ze wiele spraw było wyssanych z brudnego palca...czy z tego samego z którego olek kwaśniewski codziennie oddaje mocz to już inna sprawa. Fakt faktem, widnieje w tej produkcji rozdział o niesiołowskim i olku kwaśniewskim także... no i o paru innych ludziach także. Na ile w tym wszystkim prawdy ? Nie wiem... bo urban który był sponsorem całej hucpy jest dość zrecznym oszustem i manipulatorem. Wiadomo, że podstawa dobrej manipulacji jest zręczne przemieszanie prawdy z fałszem... tak aby cel manipulacji był ukryty zaś manipulowany uwirzył w... hmmmmm... czystość intencji manipulatora.
Nie czytałem nigdy tej książki, dopiero teraz zainspirowany pomysłem... znalazłem w sieci, ściągnąłem, przeczytałem i.... mam pewien niesmak...
no i pytanie, publikować czy nie publikować... osobiście skłaniam się, żeby dać spokój. A co na to koleżeństwo z bloga ?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3737
często ,nader często w wielkim kłamstwie jest maleńkie ziarenko prawdy.Ale skoro zniesmaczają Pana te pamiętniki to może warto sięgnąć do szczegółów sprawy sypania przez Niesiolowskiego w śledztwie swojej narzeczonej i kolegów np.Benedykta Czumy.To mówi wiele o charakterze Niesiolowskiego,bo zazwyczaj pospolici tchórze potrafią być arogantami w stosunku do innych.Kreatorzy wizerunku PO stworzyli więc dla niego życiową rolę w serialu ,,jak pognębiĆ PiS''ciagnacym się niczym ,,Moda na sukces''.Dla aktorów seriali najcześciej taka rola jest jedyna w życiu,bo żadnej innej nie są w stanie zagrać by zabłysnąć,więc i Niesiołowski się nie zmieni.Tylko po co istnieje taki twór jak Rada Etyki Mediów?