Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Polska gospodarka musi być w polskich rękach!

Wojciech Jasiński, 25.08.2014
Gdy na przełomie lat 70 i 80 w państwach bloku zachodniego rozpoczęła się tzw. „rewolucja informatyczna”, przed ludzkością otworzyły się nieznane dotąd możliwości. Skok technologiczny udostępnił nam narzędzia, dzięki którym w niewyobrażalny wcześniej sposób udało się ułatwić komunikację między ludźmi oraz uprościć wykonywanie zadań, które dotąd wymagały znacznie większego wysiłku.

Umożliwiło to także powstanie niespotykanych dotąd globalnych imperiów gospodarczych, które przy wykorzystaniu nowoczesnych technologii przeprowadziły proces tzw. re-kolonizacji gospodarek państw afrykańskich. Wykorzystując ogromną skłonność elit postkolonialnych do korupcji, kapitał zachodni przejął niemal za darmo największe przedsiębiorstwa Afryki, zajmujące się m. in. wydobyciem drogocennych kruszców czy produkcją kawy.

Cały proces miał miejsce pod patronatem pozornie niezależnych instytucji, jakimi są Bank Światowy oraz Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

Jak możemy przeczytać w pracach prof. Witolda Kieżuna, przemiany ustrojowe w Europie Środkowo-Wschodniej stały się okazją do przeprowadzenia podobnych przekształceń także w naszym regionie. Zupełnie tak jak w Afryce, część elit dawnej „Solidarności” wespół z nomenklaturą komunistyczną niemal za darmo oddały kapitałowi zagranicznemu najcenniejsze skarby polskiego majątku narodowego.

Przede wszystkim mowa o rodzimym sektorze bankowym, wielkim handlu oraz polskim przemyśle, z czego duża część została wykupiona tylko po to, by zostać poddaną likwidacji.

We współczesnej Polsce funkcjonuje około 60 banków, spośród których w zaledwie trzech dominuje kapitał polski. Wyłącznie jeden, Bank Gospodarstwa Krajowego, jest w całości pod kontrolą rodzimego kapitału. Roczny dochód całego sektora bankowego wynosi blisko 15 mld zł, tymczasem został on sprzedany obcym grupom kapitałowym ledwie za 25 mld zł.

Sytuacja polskiego handlu wielkopowierzchniowego jest jeszcze gorsza. Na chwilę obecną kapitał polski nie jest właścicielem żadnej dużej sieci handlowej. Najpopularniejsze w naszym kraju są portugalska „Biedronka”, francuskie „Auchan” oraz niemiecki „Real”.

Podobnie rzecz się ma z polskim wielkim przemysłem, który – poza pojedynczymi przedsiębiorstwami – został wyprzedany. Resztki naszego majątku narodowego poddawane są pełzającej likwidacji, polegającej na wydawałoby się celowym doprowadzaniu przedsiębiorstw państwowych do ruiny, by uzyskać pretekst do ich sprzedaży. Za przykład może posłużyć tragiczna sytuacja największej w Unii Europejskiej firmy w swojej branży, jaką jest pozostająca w polskich rękach „Kompania Węglowa”.

W efekcie każdego roku aż do 100 mld zł wypracowywanego kosztem Polaków zysku zachodniego kapitału jest transferowane poza granice naszego państwa, co przekłada się na trudności w tworzeniu nowych miejsc pracy. Prowadzi to do gigantycznej emigracji zarobkowej młodego pokolenia, przede wszystkim jego dobrze wykwalifikowanej części.

Pełniąc w latach 2006-2007 urząd ministra Skarbu Państwa za priorytet stawiałem sobie obronę polskiego majątku narodowego przed wrogimi próbami przejęcia oraz zatrzymanie jego rabunkowej wyprzedaży. Niestety stare praktyki powróciły w momencie utraty władzy przez Prawo i Sprawiedliwość i przejęcie sterów państwa przez koalicję PO-PSL w 2007 r.

Od 2004 r., kiedy Polska przystąpiła do Unii Europejskiej, rozpoczął się nowy okres w historii naszej gospodarki, charakteryzujący się nie tylko nowymi możliwościami, ale także wzrostem liczby różnego rodzaju zagrożeń. Aby na integracji europejskiej jak najwięcej zyskiwać i jak najmniej tracić potrzeba asertywnych rządów, które nie poddają się dyktatowi urzędników z Brukseli i polityków z Berlina.

Błędy polskiej dyplomacji łatwo dostrzec już na samym początku, gdy negocjowane były warunki polskiej akcesji. Rząd premiera Leszka Millera nie wynegocjował dla Polski możliwości przynajmniej częściowego wspierania rodzimej przedsiębiorczości przez państwo, co udało się uzyskać Niemcom. W przeciwieństwie do Berlina, Paryża czy Kopenhagi, nie udało się Polsce wywalczyć bezterminowego traktatowego zabezpieczenia naszej ziemi przed wykupem przez cudzoziemców. Warszawa nie zdołała sobie również zapewnić wyłączenia spod polityki klimatycznej Unii Europejskiej, która jest szczególnie szkodliwa dla naszej gospodarki. Jesteśmy, w przeciwieństwie do Wielkiej Brytanii i Danii, również objęci przynajmniej teoretycznym obowiązkiem wprowadzenia euro.

Przynajmniej część z tych postulatów była w zasięgu ręki. Wbrew stereotypowemu podejściu do tej materii, Unii Europejskiej bardzo zależało na polskiej akcesji. Berlin nie chciał dłużej pozostawać państwem granicznym struktur zachodnich, uzyskując dzięki Traktatowi Akcesyjnemu z Polską również 40-milionowy rynek zbytu dla coraz większego niemieckiego eksportu.

Na skutek powyższych zaniechań i zaniedbań, przepisy europejskie są w dużej mierze kształtowane na niekorzyść Polski, czego dowodzi m. in. zaakceptowany przez rząd Donalda Tuska unijny Pakiet Energetyczno-Klimatyczny. Od kilku lat, na skutek braku silnego kapitału polskiego, stajemy się pozbawionym własnej wielkiej produkcji rynkiem zbytu, przede wszystkim dla Niemiec. Przekształcamy ogromny potencjał Polski w gospodarkę peryferyjną, czego przypieczętowaniem ma być wejście naszego kraju do strefy euro.

Historia polskiej gospodarki nie musi dłużej toczyć się w tym kierunku. Jako Prawo i Sprawiedliwość zawarliśmy w naszym programie rozwiązania prowadzące do odbudowy polskiego potencjału, na które składa się m. in. wypowiedzenie podporządkowującego nasz budżet zagranicznej centrali Paktu Fiskalnego oraz szkodliwego Pakietu Energetyczno-Klimatycznego, zatrzymanie transferu zysków kapitału zagranicznego poprzez dodatkowe opodatkowanie banków i wielkich sieci hipermarketów, a także jednoznaczny sprzeciw wobec planów wprowadzenia w Polsce euro.
Mój Facebook:
http://facebook.com/jasinski48

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3093
Domyślny avatar

Mickey

25.08.2014 23:26

"We współczesnej Polsce funkcjonuje około 60 banków, spośród których w zaledwie trzech dominuje kapitał polski." Na koniec czerwca było w Polsce 606 banków i 28 oddziałów instytucji kredytowych, z tego: 3 banki kontrolowane przez Skarb Państwa, 579 z przewagą kapitału prywatnego, 52 z przewagą kapitału zagranicznego. "Na chwilę obecną kapitał polski nie jest właścicielem żadnej dużej sieci handlowej. Najpopularniejsze w naszym kraju są portugalska „Biedronka”, francuskie „Auchan” oraz niemiecki „Real”." A Alma oraz Piotr i Paweł to co, też zagraniczne? Tak btw to auchan wchłonął w Polsce real
Domyślny avatar

Jan Własnowolny

26.08.2014 13:22

Niezwykłe odkrywcze stwierdzenie. Bomba! „ Polska gospodarka musi być w polskich rękach! ” Ależ tak. 3 x TAK. Oto idzie NOWE ! Rewelacyjna Ekonomia. „ .... w niewyobrażalny wcześniej sposób udało się ułatwić komunikację między ludźmi....” Oczywiście ! Szczególnie między posłami a obywatelami. Ta prawda bije po głowach poprzednie prawdy. A przy okazji dziękuję Panu Posłowi z Płocka za odniesienie się do prośby wyrażonej w komentarzu przy poprzedniej notce p.t.: --------------- „ Powstanie Warszawskie było konieczne! ”. Wracając do gospodarki, to wyjaśnione mamy przynajmniej skąd się wzięło i co znaczy określenie „polskiej murzyńskości”. Jaśniej widzimy teraz drogę Polski do Europy - kierunek przez Afrykę. Dziękujemy za uświadomienie tego szerszej publiczności. A co do euro, to przecież możemy chyba postawić UE warunek, że jeśli nie zgodzą się na jego wprowadzenie w Polsce w stosunku 1:1 (lub przynajmniej 1:2), to wprowadzimy np. neutralność wzorem Szwajcarii, lub inne rozwiązanie nie wyłączając wystąpienia z Unii. Czy ciągle mamy być traktowani jak niewolnicy Europy ? ---------------------- To za ich pomocą mieliśmy „ komunistyczny dobrobyt ”. ***
Wojciech Jasiński
Nazwa bloga:
Widziane z Mazowsza
Zawód:
Poseł na Sejm RP
Miasto:
Płock

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 110
Liczba wyświetleń: 327,400
Liczba komentarzy: 207

Ostatnie wpisy blogera

  • Prezydent realizuje swoją najważniejszą obietnicę
  • Orzeczenie TK nie dotyczyło legalności wyboru nowych sędziów
  • Prezydent przywraca wiarę w przyzwoitość w życiu publicznym

Moje ostatnie komentarze

  • Dziękuję za dobre słowo. To moje zobowiązanie wobec mieszkańców Mazowsza. Mam nadzieję, że nie będzie to walka Don Kichota :-)

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Powstanie Warszawskie było konieczne!
  • 1 stycznia powstanie Prokuratura Europejska. Rząd milczy
  • Bomba demograficzna - największe wyzwanie dla Polski

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, Prezydent Duda i wszystko się uda ;-)
  • NASZ_HENRY, Prezydent Duda i wszystko się uda ;-)
  • , I tylko o wytworzenie tej atmosfery chaosu im chodzi - o nic więcej. Wiedzą bowiem przedstawiciele PO i ich sojusznicy, że udowodnić swych racji nie mogą, bo po prostu nie mają racji - jak Pan to…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności