Niemcy odmówiły wprowadzenia sankcji. Czyli – tak jak przewidywaliśmy. Kiedyś Ribbentrop – Mołotow, dziś… Proste.
Wojna toczy się o Gazprom i z udziałem Gazpromu. Mamy przeciwko sobie nie tylko Putina. Mamy przeciwko sobie wszystkich, którzy robią interesy na Gazpromie, z Gazpromem i dzięki Gazpromowi.
Włóżmy między bajki Unię Europejską i NATO. Tych organizmów od dawna już nie ma. Są fasady klepiące idiotyczne apele do mordowanych narodów, a za tymi fasadami toczy się zimna kalkulacja – na który naród tym razem można wydać wyrok , żeby stracić ani jednego euro, ani jednego dolara więcej, niż to konieczne. Wygląda na to, że tam, za tym fasadami złożono już podpisy pod wyrokami śmierci wydanymi nie tylko na Ukrainę, ale i na kraje bałtyckie, i na Gruzję, i na Polskę.
Ukraina pokazała, że naród może się wyzwolić spod władzy Putina sama, bez żadnej pomocy z zewnątrz, praktycznie bez broni. Ukraina pokazała wszystkim, którzy do tej pory się bali, że prawdziwa odwaga i determinacja nie ma ceny. Że na kunktatorskie zabiegi międzynarodowych cwaniaczków wchodzących w alianse z mordercami jest tylko jedna metoda: wypędzić pętaków i nie ustępować, aż do zwycięstwa. Lustracja na wolnej Ukrainie oznaczałaby nie tylko gruntowne wyczyszczenie państwa z sowieckiej agentury, ale i generalny przegląd majątków wielkich złodziei, kradnących dzięki powiązaniom z sowieckimi służbami specjalnymi. A także – rewizję kontraktów zawartych z Gazpromem i objęcie kontrolą ukraińskich interesów Gazpromu.
Zbrojna napaść na Krym będzie całkowicie bezproduktywna, jeśli nie doprowadzi do kompromitacji rządu Jaceniuka. A wygląda na to, że nie doprowadzi. Na tym etapie tzw. „wolny świat” powinien podjąć zdecydowane działania przeciw Rosji, jeśli nie chce wybuchu wojny. No i…właśnie podjął. Pani Merkel odmówiła wprowadzenia sankcji, a reszta od tygodnia zaśmieca media zachowawczym bełkotem, który jedynie zachęca Putina do dalszych barbarzyńskich działań.
Czy tzw. „wolny świat” aż tak zaangażowany jest w interesy z Gazpromem, że uważa zamordowanie Ukrainy za konieczność? Czy te interesy są aż tak lukratywne, że tzw. „wolny świat” dał już Putinowi nieformalne przyzwolenie na aneksję terenów, przez które przebiegają linie przesyłowe Gazpromu, żeby na przyszłość nie martwić się o zyski? „Trwa wojna nerwów”, bo cena akcji w ciągu jednego dnia spadła o 16 procent… Wojna nerwów - czyich?? Narodu ukraińskiego i Putina, czy narodu ukraińskiego i KOALICJI GAZPROM?
…Sprawujący władzę w III RP przemówił ludzkim głosem. Po raz pierwszy od siedmiu lat. Już niektórzy trzeźwo myślący zaczęli się łamać, kiedy dotarła wieść, że Pani Merkel odmówiła wprowadzenia sankcji… wiedział o tym, kiedy przemawiał w Sejmie? Polska skazana na sowietskij sojuz może wydawać dowolne oświadczenia, to i tak nic nie będzie znaczyło za parę dni (tygodni? )
Cieszcie się lemingi - i kupujcie kwiaty, Nie, nie na nasze groby. Naszych grobów nigdy nie będziecie szukać. Przyjęlibyście „z należnym zrozumieniem” nawet wymordowanie waszych matek, ojców i braci. Kupujcie kwiaty dla Putina, bo dzięki niemu wreszcie stanie się to, o czym marzycie od 2007 roku. Zamiast Polski Rosja, mohery na stos, Kaczyński nie rządzi. Smoleńsk już nigdy nie zepsuje wam humoru, no i wreszcie nie będziecie musieli palić tych głupich zniczy pierwszego listopada i udawać, że coś dla was znaczy pradziadek, który bronił Polski przed bolszewicką nawałą.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2667