Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Zaskakujący atak na imperium

St. M. Krzyśków-Marcinowski, 01.10.2013
  O należącym do partii mówiło się partyjny. Było to określenie ogólnie uważane za wstydliwe, nie obnoszono się z nim, zawsze jednak było ono łatwiejsze do przełknięcia od jego synonimu: komunista. Szczebel wyżej od szeregowych komunistów stali sekretarze Podstawowych Organizacji Partyjnych.  Zrozumiałe, że dochrapanie się tej funkcji wymagało czasu i właściwego wykazania się w pracy ideologicznej. Tym bardziej zdumiewała mnie ta historia napadu na sowieckiego żołnierza w Legnicy w roku 1970.

  Irracjonalność opisanego tu wydarzenia z biegiem lat uległa zatarciu. Okazało się nawet, że postawa życiowa polegająca na trzymaniu w jednej kieszeni kwitów od czerwonych a w drugiej zaświadczenia od proboszcza jest sposobem na sukces, na gwarantowany indywidualny sukces w kraju hucpy.

  Dwóch słuchaczy Studium Nauczycielskiego podbiegło z tyłu do żołnierza idącego ulicą. Złapali go za nogi i przewrócili. Zabrali jego czapkę i rzucili się do ucieczki. Nie spodziewali się szybkiego zorganizowania pogoni, a nastąpiło to momentalnie. Ścigani, coraz bardziej przerażeni, biegli przez podwórka i zaułki, pokonując  nieprawdopodobnie sprawnie wszelkie przeszkody – najwyższe płoty i mury. Szczęściem udało się im umknąć.

  Rozmawiałem na drugi dzień z jednym z nich o tym całym zajściu. Fakt, że, powodowany emocjami, potrzebował się  ludziom wygadać  świadczył o dalszym ciągu jego naiwności. Nie trzeba było długo czekać, za kilka dni na salę wykładową weszli jacyś cywile, skuli go kajdankami i wyprowadzili. Nie widziałem tego, opowiedziano mi o tym. Dowiedziałem się też o zatrzymaniu tego drugiego chłopaka.

  Czy ten sam informator, czy też ktoś inny, pochodzący z tej samej miejscowości co aresztowany, podzielił się ze mną swoim zdziwieniem. Okazało się, że jeden z atakujących żołnierza należał do PZPR i nadto pełnił funkcję sekretarza. Nie mogliśmy zrozumieć jego mentalności godzącej wykluczające się nawzajem zasady. Głupie było i zapisanie się do partii i rzucenie się na czerwonoarmiejca. Wszakże o kolegę martwiliśmy się poważnie -  dobry i szczery był z niego gość. Każdy też musi przyznać, że mało znalazłoby się ludzi tak odważnych i szalonych, by zaczepić Molocha. 

  Wyprowadziłem się wkrótce z Legnicy i jakąś okrężna drogą dowiedziałem się, że autorzy tego „zamachu” wywinęli się z opresji i powrócili szybko na wolność. Nie jestem tego jednak pewien.

  Pozostaje we mnie jakaś ciekawość – w jaki sposób sprawę rozstrzygano, jakie było stanowisko dowództwa sowieckiego? Względnie sztywne, czy było to machnięcie ręką i kwalifikowanie tego jako młodzieńczy wygłup? Możliwe, że zbadanie tego przypadku, i  jemu podobnych, dałoby ogólne wejrzenie na lokalne relacje polsko-sowieckie w czasach najlepszego prosperowania oficjalnego komunizmu w Polsce i na świecie.

Patrzę jak szybko, dosłownie codziennie, rośnie sterta kłamstwa i fantazji oddzielająca teraźniejszość od  prawdy lat minionych.










 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2831
St. M. Krzyśków-Marcinowski

St. M. Krzyśków-Marcinowski

01.10.2013 15:35

Oczywiście zamiast czerwonoarmiejec powinno być krasnoarmiejec,
przepraszam.
St. M. Krzyśków-Marcinowski
Nazwa bloga:
Bez liczenia
Zawód:
nauczyciel

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 258
Liczba wyświetleń: 776,918
Liczba komentarzy: 744

Ostatnie wpisy blogera

  • Pięćset plus
  • W tymczasowym szpitalu covidowym
  • Wariacje covidowe

Moje ostatnie komentarze

  • W świecie przyrody, ale nie dla katolika.
  • Mojego interlokutora - nawiązuję do rozmowy wspomnianej w moim wpisie - bardzo drażnią "dzieciory" hałasujące przy trzepaku. - Okna nie można otworzyć, a nawet przez nie popatrzeć, bo zaraz widzi się…
  • W systemie biologicznym jednostka, w tym rodzina, nie ma znaczenia - ogół, zbiorowisko, populacja, społeczństwo i procesy w nim zachodzące owszem.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Niemieckie manipulacje
  • Hasło "Żydokomuna" w Wikipedii
  • Ekspres Poznań - Wrocław

Ostatnio komentowane

  • St. M. Krzyśków-Marcinowski, W świecie przyrody, ale nie dla katolika.
  • Jabe, Jednostka niczym, jednostka bzdurą.
  • St. M. Krzyśków-Marcinowski, Mojego interlokutora - nawiązuję do rozmowy wspomnianej w moim wpisie - bardzo drażnią "dzieciory" hałasujące przy trzepaku. - Okna nie można otworzyć, a nawet przez nie popatrzeć, bo zaraz widzi się…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności