Mamy nowego quislinga czy petaina... ja bym dodał adolfa I to nie hitlera ale eichmannaparafrazujac grepsem szymborskiej która o zbirze leninie pisała jako o adamie nowego człowieczeństwa... ja mówię o eichmannie nowej łuuujniii... wałesa eichmann nowego ładu jewropejskiego pod przewodnictwem niemców...
Słowa Lecha Wałęsy o połączeniu Polski i Niemiec w jedno państwo, niewątpliwie przejdą do historii. Nieprzypadkiem padły one po zwycięstwie angeli merkel... nie przypadkiem, umorzono śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej... nie przypadkiem po brutalnym ataku na zespół parlamentarny i poszczególnych uczonych którzy osmielili sie kontestować a nawet prowadzić badania w tejże sprawie.
Co do sytuacji międzynarodowej... france mają problemy u siebie, zresztą na jakikolwiek ich ruch w obronie suwerenności poszczególnych krajów członkowskich nie liczyłem I nie będę liczył... UK tradycyjnie już, trzyma się z dala od tego co jej może zaszkodzić ale na wszelki wypadek pałę trzyma pod ręką, poza tym za UK stoi USA... więc lepiej ich nie ruszać. Samo USA wtrącone w niemoc decyzyjna farbowanego murzyna ma dzisiaj słabe mozliwości działania... chwila do przeprowadzenia rozbioru Polski jest odpowiednia...tu I teraz, zaraz... zanim USA zmienią władzę na kogoś kto ma jaja... mówiąc kolokwialnie ;-))
Sprawa hegemonii niemieckiej w łuuujni już nie jest specjalnie ukrywana...
Na ninijejszym portalu pojawiły sie głosy w sesnsie, ze wyborów nie wygramy... to jest całkiem możliwe, że tak może się stać. Ale nic nie robiąc w tej materii skazujemy sie dobrowolnie na przyłączenie do niemieckie rzeszy jako...no właśnie jako kto ? Niemcy bis ?
Dlatego, moim zdaniem nie wolno nam złożyć rąk I czekać biernie na to co się wydarzy...
panie Chojecki, zadałem pytanie I czekam na odpowiedź... w końcu jest pan prawie prorokiem
Akcja ruszyła... w najbliższym czasie możemy sie spodziewać zadziwiajacych wolt I oświadczeń ze strony róznych ugrupowań w Polsce.. a także w jewropce...
Wracając do wałesy i eichmanna... pamietam jak eichmann tłumaczył sie podczas procesu, mówił także o swoim współczuciu wobec mordowanych ludzi...ale był kierownikiem referatu...
pytanie brzmi, czy wałek bedzie miał współczucie dla byłych rodaków ?
Ciekawe co mu obiecano ? Może prezydencję nad jakimś landem, zgaduję, ze nad pomorzem...zaszczyty, ordery, wykłady...
Jest tutaj aspekt humorystyczny, czy ktos wyobraża sobie wałka przemawiajacego po niemiecku z ekspresja hitlera na wiecach nsdap ?
Natomiast całkiem serio, moge sobie wyobrazić noc długich noży w wykonaniu wałka za pomoca jakiegos nowego ss...
Jeżeli wałek dostanie pokojowego nobla albo inne nagrody w ramach walki o pokój (czy sypia w kuchni, nie wiem) wcale mnie to nie zdziwi... niemcy maja tak duże wpływy w całej tej łuuujnii, że wafen ss na razie im nie są potrzebne...na razie mówię... w każdym razie w jewropce pojawił się bi-smark nowej ostpolityk... nawet z pomorza jest
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4891
ale tym gorzej dla niego...
na pogrzebie, może liczyc z mojej strony na salwe honorową...ale w trumnę dla pewności...