To było jakiś czas temu. Poznaliśmy się prywatnie. Bardzo miły człowiek.. Edward Snowden wkroczył w moje życie całkiem niespodzianie, podobnie jak wielu podobnych do niego. Wszak mamy demokrację i wolność. Każdemu wolno wkraczać w moje życie prywatne.
Siedziałem na ławeczce, obok mnie Snowden. Dużo mówiłem a on słuchał. Był bardzo dobrym słuchaczem. Słuchał z zainteresowaniem. Słuchał i notował. Opowiadałem o ludziach których dziś spotkałem. Opowiadałem o ludziach których spotkałem wczoraj. On słuchał dalej i dalej notował. Siedział obok mnie na ławeczce a ja mówiłem. Mówiłem mu jakie mam poglądy na otaczającą nas rzeczywistość. Opowiadałem mu co o tym wszystkim myślę. On słuchał i cały czas notował.
Jak zadzwoniłem do Miłości mojego życia, on siedział obok. Notował. Jak zadzwoniłem do mojej Mamy, on był obok i notował. Gdy pisałem nowy tekst na mój blog Snowden siedział obok, czytał i notował. Gdy pisałem e-majla Snowden siedział obok i czytał to co napisałem i notował, gdy otwierałem e-majle które zostały do mnie wysłane , Snowden nie był zainteresowany. Przeczytał i zanotował treść tych e-majli już dużo wcześniej...
Siedzę teraz na ławeczce. Snowden już nie siedzi obok. Nie wytrzymał. Uciekł. Uciekając poinformował mnie że siedział obok mnie na mojej ławczce po to by mnie podsłuchiwać. Podsłuchiwać za pieniądze, podsłuchiwać w imię demokracji ale on ma już dość takiej demokracji...
Uciekł.
... Siedzę na ławeczce, piszę ten tekst. Obok siedzi kilka osób. Siedzą, czytają, notują. To "koledzy" Snowdena. Jeden ma skośne oczy, drugi gawarit po ruski trzeci jest z ameryki, czwarty...
.
POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas
Grzegorz Jarzębski.
ps. . Mam facebooka. Znaleść mnie można a nawet "zaprzyjaznić" * tu :
http://www.facebook.com/…
ps. Londyn. Zapraszam na spotkanie z
Dr hab. Slawomirem Cenckiewiczem
na
„Promocje biografii Lecha Kaczyńskiego”
oraz wykład:
„Działania operacyjne służb specjalnych PRLu przeciwko Emigracji Londyńskiej”
13 lipca (sobota) g.18.00
Ognisko Polskie sw7 2pn metro: South Kensington
14 lipca (niedziela) g.18.30
Kościół na Ealingu: sala Windsor Hall
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3711
podporządkowanie sobie ludzkości i pełna nad nią kontrola.Proste,ze aż boli.Kto się jeszcze nie kapnął?...Zalecam wstępować do ugrupowania Pożytecznych Idiotów.W każdym mieście , osiedlu, na wsi,powstaną Komitety Pożytecznych Idiotów. Podobno członkom i rodzinom, będzie przysługiwała dziennie miska jakiegoś substytutu jedzenia.Ach i jeszcze jedno ,Orwell jednak częściowo się mylił.Wszyscy będą mieć dostęp do telefonów,będzie jedna wspólna siec,jedna wspólna rodzina, płeć każdy będzie mógł sobie wybrać zgodnie z prefiksem terytorialnym.