Pewnie juz sami to zauwazyliscie, ze od dlugiego juz czasu mamy dwie Polski. Jedna ta strony rzadzacej lub inaczej sprawiajacej wrazenie rzadzacej, a druga faktycznie patrzaca i oceniajaca realnie sytuacje.
Udalo mi sie zebrac dzisiaj dwa wywiady jakze odmienne w charakterze i jakze potwierdzajace powyzsza teze.
Jeden wywiad z dnia dzisiejszego z nowym min. gospodarki Panem Piechocinskim w Szczecinie, w tutejszym Polskim Radiu Szczecin:
http://www.radioszczecin…
Drugi natomiast z glownym ekonomista SKOK Panem Januszem Szewczakiem:
http://vod.gazetapolska…
W pierwszym zlote plany i zapewnienia, ze coz to sie wkrotce nie zdarzy dla Szczecina i dla Zachodniopomorskiego. Powstana nowoczesne drogi samochodowe - jedna az do przejscia granicznego z Czechami, linia kolejowa tzw. nadodrzanka az Wroclawia; tunel pod kanalem w Swinoujsciu, strefy ekonomoczne, poglebienie toru wodnego do portu i inne super brzmiace dla ucha i jakby w prezencie noworocznym skladane obietnice. Wszystko byle tylko zalagodzic nabzmiale tutaj juz od lat problemy i wyjechac spokojnie nabajawszy co niemiara. Tak jakbym sluchal jakiegos naiwnego cwaniaka i az przypomnial mi sie sam premier, choc do naiwnosci to jemu daleko, a raczej za kazdym razem przemawia przez niego dobrze wyrezyserowana pijarowsko perfidia i cynizm. Wyglada na to, ze nagle PO i PSL wygraly miliardy w Toto Lotka i rzad zacznie obiecanki cacanki, a glupiemu ....i zacznie wdrazac wszystkie inwestycje. Nawet slowa nie ma o kryzysie i trudnej sytuacji. To jest ta czarodziejska zielona wyspa tylko w wydaniu i kontynuacji juz kolejnego, ale tez jakze przeciez owacyjnie przez media sciekowe witanego czlowieka w nie-rzadzie. Cos mi sie przypomnial E. Gierek ze swym slynnym “Pomozecie” i naiwnoscia nas Polakow w tamtych latach. Nagadac im i naobiecywac bo to nic nie kosztuje, a oni zadowoleni powroca do grilowania i piwa i pozwola nam bawic sie w rzadzenie Polska.
Drugi wywiad jest oparty na faktach i liczbach, ktore mowia same za siebie. Nie ma w nim bezpodstawnego optymizmu i barwienia faktow by zyskac na czasie i jeszcze troche porzadzic co wyczuwalem z relacji Pana Piechocinskiego, lecz jest troska o stan Rzeczypospolitej. Sa tez podane pewne prognozy i zaleznosci od koniunktury swiatowej. Tutaj nie ma gadania na wyrost, ale wrecz jest przestroga i trzezwa analiza. Jest rowniez obawa o stan obecny i konsekwencje takiego balaganu w wyniku wieloletnich rzadow niszczacych Polske.
Jak myslisz, ktory scenariusz jest bardziej realny i do ktorego winnismy sie przygotowywac i dlaczego?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1767