Nowy paradygmat. Przyzwolenie na przestępstwo
Skoro sad uznał, ze CBA stosowało stalinowskie metody, a na podstawie zeznań uzyskanych w wyniku tych metod, skazał podsądnego na kare, wiec jasne jest, ze metody może i stalinowskie, ale i tak skazać można a kto wie, może nawet trzeba. Po zamachu stanu 10 kwietnia 2010 roku mamy do czynienia z pełzającą likwidacja Państwa Polskiego połączoną z wprowadzaniem po cichu stalinizmu.
Już nawet sad się przyznał, ze metody stalinowskie może są i bee, ale posłużyć się nimi można, skoro można w ich wyniku skazać. Większość komentatorów i blogerów oburza się na idiotyzm komentarza do wyroku sędziego Tuleyi, na głupkowate, ignoranckie i aroganckie orzecznictwo w jego wykonaniu, ze przecież jak tak można porównywać metody stalinowskie do działań operacyjnych dzisiejszych służb. I wszystko byłoby OK, gdyby nie to, ze sędzia Tuley być może doskonale wiedział co mówi
Jego wypowiedz, w kontekście wyroku, można bowiem odczytać jako pewnego rodzaju zielone światło dla władzy Jako sygnał wysłany w kierunku prokuratur i policji: chociaż sad potępia stosowanie stalinowskich metod to i tak będziemy skazywać za tych metod użyciem, a wiec hulaj dusza, piekła nie ma, robta co chceta a nawet jak się okaże ze stosowaliście metody przestępcze, my i tak będziemy skazywać. Ciekawe przy tym jest to, ze nie zrobiono tego po cichu, tak jak kiedyś po cichu wydawano rozkazy mordów sadowych przy probie zachowania pozorów. Dzisiaj wprost przeciwnie, robi się z tego cały show dla gawiedzi. Sadze , ze ma to służyć dalszemu zastraszaniu społeczeństwa. Pragnę zwrócić uwagę, ze to zastraszanie, poza spektakularnymi przypadkami oskarżeń prokuratorskich i wyroków, ma wirtualny charakter. Jest robione dla i pod telewizje. Należałoby się wiec zastanowić, kto tu tak naprawdę rządzi? Wszyscy się skarżymy, ze telewizja i media głównego ścieku stały się tuba propagandowa rządu. A może jest odwrotnie? Może to mendia rządzą poprzez promowanie w telewizji tych czy innych, którzy później, jako medialne slupy staja się premierami, ministrami, marszałkami itd. A jak przypadkiem by wyskoczyło z nich ego i urwało się z łańcucha próbując coś zrobić na własną rękę, to mendia robią tzw.przesunięcie wajchy i gościa już nie ma. No bo kto stoi za TVNem, za Polsatem? Byli TW i WSI, ubecy, esbecy, różni oficerowie służb i generałowie, sprytnie ulokowani w telewizjach prywatnych a także w telewizji publicznej. Jako przyczynek do dyskusji na temat co robić, chciałbym zadać pytanie: co zrobić z mediami głównego ścieku? Jak ich ukarać za to, co nam zrobili, za medialny zamach stanu którego się dopuścili w czasie i przed wyborami w 2007 roku, kiedy, w wyniku niespotykanej nagonki medialnej i propagandy kłamstw i nienawiści odsunęli PiS od władzy Uważam, ze to był medialny zamach stanu, ponieważ na podstawie KLAMSTW odsunięto demokratycznie wybranych przedstawicieli Narodu . I zrobili to jeszcze raz i jeszcze raz. Jakie konsekwencje poniosą, kiedy my znów odzyskamy Polskę? Przecież te telewizje działają na szkodę Narodu i Państwa Polskiego i trzeba coś z tym zrobić . Ograniczyć możliwości udziału kapitału zagranicznego w mediach? Czy to wystarczy? Wprowadzić niesłychane kary finansowe za stronniczość?
Zakazać udziału w wyborach, w polityce? Może znacjonalizować jakimś dekretem, z powodu działalności na szkodę Państwa Polskiego (kampania kłamstw w celu obalenia legalnego rządu) ?
Ale wracając do stalinizmu. Jeśli sędzia w państwie polskim publicznie przyznaje, ze wydal wyrok w wyniku stosowania przestępczych metod służb (bo tak należy rozumieć stalinowskie), to jak my , obywatele, mamy to rozumieć? Czy tez mamy skłonić się do przestępstwa? Jeśli służby, za przyzwoleniem sadu, stosują metody przestępcze, a sędzia jeszcze to propaguje w telewizji, to czy my, obywatele, mamy tez uciec się do metod przestępczych? Czy nie na tym polega właśnie totalitaryzm, ze władza legitymizuje metody przestępcze którymi się posługuje? Tortury, morderstwa, szantaż? Właściwie wszystkich tych cech możemy się już doszukać w dzisiejszej Polsce. Czy nie jest tortura przetrzymywanie bez sadu człowieka w wiezieniu, ba , nawet bez postawienia zarzutów, sugerując mu, strasząc go ze spędzi w celi być może resztę życia i ze może nigdy nie wyjdzie na wolność, przynajmniej żywy? Czy nie dokonuje morderstw grasujący po Polsce seryjny samobójca? Czy nie dokonuje szantażu wobec niezależnych dziennikarzy, kto ich wyrzuca na bruk i zamyka gazety , w których pracowali? Czy to jest już zaproszenie do “bigosowania”, ze zacytuje znanego myśliwego?
A tak na marginesie. W ostatnich dniach znowu, po wielu latach spokoju, wybuchły zamieszki w Irlandii Północnej. A wiecie dlaczego? Bo tamtejszy rząd kazał zdjąć brytyjska flagę z budynku rządowego. U nas usuwa się krzyże, nawet więcej, nasyła się Hunów na modlącą się ludność, szcza się na krzyże i znicze i nic. Czy potraficie sobie wyobrazić, co by się działo w Irlandii, gdyby Angole naszczali na krzyż katolicki? Wojna przez następne sto lat zapewniona!