Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Trup Wałęsy na polach Smoleńska

rosemann, 20.12.2012
Proszę od razu o wybaczenie tytułu i przeczytanie tekstu, który, jak mniemam,  go wyjaśni. Wyjaśni w sposób możliwy do pojęcia także i dla tych, którzy są albo też mocno starają się być tak mało pojętni, że aż zadziwiają. Przy swojej pozycji, wykształceniu, drodze życiowej…

Przeczytałem właśnie o panu Grupińskim, który pewnych rzeczy nie rozumie. Jak sądzę, pan Grupiński, historyk i poeta wyśmiałby każdego, kto by przy nim rzekł, że komuś tam „nie oddamy ani guzika”. Bo co tam guzik, rzekłby zapewne nie pojmując, że ów guzik jest przy czymś co jest na kimś i taki łańcuszek dość cenny wychodzi… Nie zrozumiałby też zapewne wzburzenia słowami takimi oto, że ktoś tam nie zamierza umierać za Gdańsk”. Z Neapolem, jak to u poety, pewnie byłoby nieco inaczej ale Gdańsk? No i w końcu pewnie nie wiedziałby czy smarknąć ze śmiechu czy też zakipieć z oburzenia gdyby w opresji kazano mu ratować sztandar. Wiadomo wszak jak się z ciężkim (te frędzle cholerne!) sztandarem koszmarnie się ucieka gdy się chce głowę unieść spod ognia. Furda więc tam sztandar…

Przyszło mi to wszystko na myśl po wynurzeniu Grupińskiego, który nie widzi powodu by „z powodu wraku” wszczynać wojnę dyplomatyczną z Rosją. Oczywiście może nie do końca rozumiem Grupińskiego i rzecz wcale nie w tym co myślę i dalej wyłuszczę. Może po prostu chodzi o to, ze z Rosją. Może San Marino sklepałby Grupiński wcale nie dyplomatycznie choćby i o zużytą oponę albo oderwaną klamkę nie mówiąc o całym wraku. Może nawet i Luxemburgowi by nie przepuścił?

A może Grupiński ma mentalność takiego „wsioka” (nie mylić z mieszkańcem wsi) wywożącego od czasu do czasu śmieci do najbliższego lasu. I zaciera teraz ręce że ten nasz „śmieć” czy tam „złom” zalega na cudzej posesji i martwić się o niego nie trzeba. I w jego pojęciu nie tylko się Rosji pokój dyplomatyczny należy ale i wdzięczność.
Pozostaje jeszcze i ta możliwość, że jest ów pan poeta Grupiński w jakiś tam sposób specyficzny ograniczony i nie pojmuje znaczenia „symbol” i powiązanego z nim drugiego pojęcia „duma”. Nie wiem czy nie ma pan Grupiński być z kogo ani z czego dumny. Osobiście czy tak w szerszym pojęciu. Albo też nigdy nie dał powodu bycia dumnym z niego i jego zasług. Możliwe. I tego ja niestety nie zmienię. Bo nie potrafię, nie chce i jak to mówi się teraz „wali mi to” czy jest Grupiński dumny albo jest powodem do dumy.

Co innego z tym „symbolem”. To jakoś tak Grupińskiemu wyjaśnię. Rozumiem, ze nie dam rady tego zrobić operując jakimś tam
wrakiemsamolotunależącegodoRzeczpospolitejPolskiejibędącegowdyspozycjirządupodkierunkiemDonaldaTuskawktórywiceministrembyłswegoczasuniejakiRafałGrupiński. Tak, to ponad wyobraźnię Grupińskiego czy kogokolwiek z jego ugrupowania. Zatem usiłowanie poruszenia tej wyobraźni mówieniem o symbolicznym acz bolesnym kopaniu naszego poczucia dumy poprzez sposób traktowania naszej własności i nas, właścicieli tej własności to czynność jałowa. Bo dla Grupińskiego to nie symbol czegokolwiek ważnego. Ja tam nie mam pojęcia jaki jest system wartości Grupińskiego i które symbole są dla niego istotne a które nie. I co jest gotów zrobić jak się mu te symbole poniewiera. Musze więc skorzystać z symbolu, którego się pan Grupiński nie wyprze. Jakiś tam wrak w Smoleńsku nie ma żadnych szans.

Nie ma chyba symbolu, którego szarganie bardziej Platformie w całości a więc i pojedynczemu Grupińskiemu nerw by ruszyło niż postponowanie pana Lecha Wałęsy. Spróbuj bracie przy takim Grupińskim i nie licz, ze wojna, którą ci wtedy wypowie będzie tytlko dyplomatyczna.

Tak więc, panie Grupiński, przechodząc do objaśniania, wyobraź pan sobie, że tam na polu Smoleńska nie zaległ żaden tam będący w dyspozycji Rządu pana Tuska reprezentowanego przez niejakiego Arabskiego Tomasza Tupolew Tu 154 tylko z jakiegoś powodu padł tam symbol wasz największy, ów pan Lech. Nie wnikajmy czemu i przez kogo. Bo świat się skończy a nie przejdziemy, waszym zwyczajem, do meritum. Zatem legł ów symbol tam a wy, jak już przebrzmiało wasze głośne „Ach”, w te pędy by się symbol tak ostentacyjnie nie walał. A tu nam (znaczy wam) pan Putin, Miedwiediew czy inna Anodina tłumaczy, że ma leżeć póki komitet śledczy czy tak kto inny czegoś tam nie skończy a nie stanie się to szybko. Czy też byś pokiwał głową i mądrze nas przekonał, że nie ma się co tam o szczątki doczesne spierać i szabelką pobrzękiwać? Choćby tylko dyplomatyczną. Czy może byś tym wszystkim Putinom. Miedwiediewom czy innym Anodinom wrzasnął „Oż ty hooju łobaty, nie pitol mi tu tylko dawaj zaraz te szczątki, ten symbol nasz oczywisty i nam się na dumę nie wypinaj bo ci takiego kopa zasadzę, że z powietrza swą całą stranę rodnuju uwidisz bez pośrednictwa jakiejkolwiek machiny latającej”?
I o to właśnie nam chodzi wtedy, gdy ty nic a nic nie pojmujesz Rafale Grupiński.*

http://wiadomosci.dziennik.pl/polityka/artykuly/414266,grupinski-wrak-to-nie-powod-do-wojny-dyplomatycznej.html
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 20159
Domyślny avatar

Zdenek Wrhawy

20.12.2012 21:03

O Bolka upomnieli by sie lepsi...Jaruzelski,Kiszczak,Wachowski,Wajda,Olbrychski,Solorz,Walter i jeszcze kilku TW i jawnych agentów!
A jeszcze gdyby Putin zadzwonił na Łubiankę i powiedział: Wyciągnijcie wszystkie dokumenty na Bolka i wsadźcie mu do kieszeni....
SU-39 (ten niewidzialny) by przyleciał...i wylądował w Klewkach! :-))
pzdr
rosemann

rosemann

20.12.2012 21:13

Dodane przez Zdenek Wrhawy w odpowiedzi na Nie trzeba Grupińskiego...

Fakt.
Pozdrawiam serdecznie
Domyślny avatar

dogard

20.12.2012 22:56

grupinskiego moze miec wplyw fakt,ze nawet tetr załozony przezen, czynny byl tylko 8-go dnia tygodnia.Tak juz i on POzostal.
Celarent

Celarent

22.02.2013 22:02

ci ludzie pierwsi zapomnieliby o swoim symbolu i dumie. Zaden Arabski, Tusk, Komorowski ni Jaruzelski nie kiwnęliby palcem. Inna rzecz, ze tego symbolu Ruscy - z przezornosci - u siebie by nie trzymali, bo co, gdyby duch jego zaczął unosić się nad brzozami i przemawiać do narodu rosyjskiego a ten uwierzyłby i wszyscy zaczęliby skakać przez mury nie daj Boże Kremla z taką determinacją, z jaką Polacy szli (niby) za Wałęsą  obalać komunę? Wierz mi, ruscy z honorami w godzinę by go przywieźli i jeszcze by skandal był, że polska strona godnie nie przygotowała wszystkiego na czas bohaterowi. Oni nie maja symboli. Oni mają interesy. Musisz dac przykład ich dzieci, albo nie, bo posadza o straszonko - każdy sądzi po sobie.
rosemann
Nazwa bloga:
W hołdzie mistrzom...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 573
Liczba wyświetleń: 1,877,403
Liczba komentarzy: 1,315

Ostatnie wpisy blogera

  • „Stawiamy na młodych” czyli kłopotliwy przebłysk wrażliwości
  • #punktzwrotny
  • Człowiek roku „ludzi Gazety”

Moje ostatnie komentarze

  • Dzięki za komentarz i uwagę. Zauważyłem szybko i dzięki uwadze innego czytelnika. Przyznam, ze po napisaniu sam czułem, że coś mi nie pasuje :)
  • Ty możesz co najwyżej grzechotać pustą czaszką. I błyszczeć kulturą osobistą.
  • Kandydat ukrywa wiele tajemnic. A co jedna to weselsza. Pozdrawiam serdecznie

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Towarzystwo z garażu Petelickiego
  • Trup Wałęsy na polach Smoleńska
  • Rosja przyznaje się do zamachu

Ostatnio komentowane

  • Mikołaj Kwibuzda, Szkoda, że Pan zniknął. Mam nadzieję, że ma się Pan dobrze. Pozdrawiam.
  • NASZ_HENRY, Młody Wojewódzki, młody Kukiz, kwintesencja młodości ;-)
  • NASZ_HENRY, Punkt zwrotny to będzie jak Kopacz będzie metr w głąb ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności