Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Channel 4. Plane crash.

Rolex, 12.10.2012


Imperialistyczni naukowcy po raz kolejny postanowili zaszkodzić naukowcom naszym, i w tym celu wyprodukowali dokument zatytułowany „Plane Crash”, który sobie wczoraj przyswoiłem, pamiętając, żeby przytomnie ziać nienawiścią w stronę tej propagandowej chały. Po pierwsze zupełnie nie rozumiem, dlaczego na początku dokumentu pokazano fragmenty tak zwanego „filmu Koli” z tymi kilkoma tysiącami małych fragmentów różnych przedmiotów. Że niby nie potrafimy zrobić porządnej katastrofy? Dalej było jeszcze gorzej, bo parę razy pokazali zbliżenia jakiegoś samolotu z napisem Republic of Poland, nie przypiął ni wypiął, bo film miał być nie anty-polski, ale o bezpieczeństwie lotów.

Potem już była czysta propaganda. Już sam wybór statku powietrznego do crash testu nie był przypadkowy. Boeing 727 jest coś za bardzo konstrukcyjnie podobny do Tu-154, więc uciskanemu ludowi pracującemu Zachodu oglądającemu rzeczony film na przymusowych spędach mogło się skojarzyć. Do mnie też zadzwonił lud pracujący z pytaniem, czy oglądam, ale ja czujnie wydeklamowałem, że: „All characters appearing in this work are fictitious.Any resemblance to real persons, living or dead, is purely coincidental”, po czym odłożyłem słuchawkę.

I oglądałem nadal czyniąc notatki w notesie. Nie wiem po co zainstalowano w tym Boeingu tyle kamer, czujników i fantomów! Chyba, żeby czas czymś wypełnić. No a już zupełna granda, że wydano milion funtów, a tu matka od ust odejmuje, a dziecku nie da, bo nie ma co odjąć! A potem piloci uciekli z kokpitu, a pustym samolotem zarządzano zdalnie. To już raz tak było w najnowsze serii z Sherlockiem Holemesem, gdzie pokazali zdalnie sterowany samolot ze zwłokami na pokładzie, który miał się rozbić udając katastrofę. To też była ewidentna aluzja i agresja propagandowa na naszą socjalistyczną Ojczyznę, ale bardzie zakamuflowana, bo nie robiła za dokument, tak jak to fantasy.

A potem wyrżnęli tym Boeingiem w pustynie w Meksyku z taką prędkością, żeby paliwo nie wybuchło, czyli znowu, ewidentnie, małpowanie i sugerowanie, że to jak w Smoleńsku. Drzew nie było, ale tylko po to, żeby niby nie amortyzowały uderzenia, a przecież wiadomo, że drzewa nie amortyzują, tylko rozrywają tnąco. No i wyrżnął ten biedny Boeing i przełamał się trzy części. Kokpit mu podgięło pod podwozie, ale się uchował, zresztą sami zobaczcie: http://youtu.be/aFfAryvf…

Nie wiem, to chyba w komputerze wszystko było zrobione!

A potem to już się wylał strumień kłamstw. Przeciążenia pomierzyli i im wyszło, że od 12G w przedniej części do 6G w ogonowej! No bzdura na bzdurze, bo przecież sam MAK i komisja Millera ustaliły, że 100 i ani jednego G mniej. Dwie trzecie pasażerów przeżyło odnosząc drobne obrażenia, zależy, czy byli przypięci pasami, czy nie; jak byli to mogli sobie piszczele połamać, ale niekoniecznie; część to w ogóle wyszła bez szwanku, a wśród pozostałej jednej przecież też były szanse na przeżycie, ino mniejsze. No jest ewidentny falsyfikat, bo wiemy, że w takich przypadkach wsie pogibli i nie ma czego zbierać. No a już klasyczna bezczelność to, że się wszystkie fotele zachowały zamiast zdematerializować, a już bujda na resorach, że walizki z luków nie powypadały.

Na miejscu komisji Millera i jego członków zgłosiłbym się do tego bezczelnego producenta i zażądał danych wejściowych. No i wyjściowych. Niech pokażą, cwaniaczki, te dane. Przecież by się wydało, że to wydarzenie z gatunku fizycznie niemożliwych. Wystarczyłoby porównać z wynikami osiągniętymi przez naszych specjalistów światowej sławy i iluzja by pękła jak bańka z mydła. Ja uważam, że w ogóle powinniśmy jako państwo zaprotestować przeciwko takim praktykom, kiedy to wrogi kraj wydaje fortuny na szkalowanie naszej pozycji w świecie i obniżanie prestiżu.

I jeszcze śmią twierdzić, że ich symulacja była typowa! Terefere, bujać to my!

  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2774
Rolex
Nazwa bloga:
Rolex
Miasto:
UK

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 215
Liczba wyświetleń: 827,508
Liczba komentarzy: 1,383

Ostatnie wpisy blogera

  • Ryby gadają przez sen
  • Taczeryzm. Studium dogmatyczne
  • I gramy!

Moje ostatnie komentarze

  • Uwielbiam upalne lata ;) Let it burn! Serdeczne
  • Przyjmuję do wiadomości. Natomiast nie spotkałem się ze mafijną spółką, w której prezesem byłby gangster. Poza tym możliwości intelektualne... wiedza, doświadczenie... Pozdrawiam serdecznie
  • Jak to jak? Robią w pory :)))) Dzięki za obecność! Serdecznie pozdrawiam

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Organy Centralne i Naczelne
  • KASYNO
  • W OBRONIE WŁASNEJ I NASZYCH NAJBLIŻSZYCH

Ostatnio komentowane

  • Rolex, Uwielbiam upalne lata ;) Let it burn! Serdeczne
  • Paczula, "„Gdy buldogi walczą pod dywanem, to widzisz, że coś się rusza, ale kto kogo gryzie – nie wiesz. Co jakiś czas spod dywanu wypada trup” - mówił   Stefan Kisielewski Ciekawe, że właśnie teraz…
  • Rolex, Przyjmuję do wiadomości. Natomiast nie spotkałem się ze mafijną spółką, w której prezesem byłby gangster. Poza tym możliwości intelektualne... wiedza, doświadczenie... Pozdrawiam serdecznie

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności