Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Na końcu drogi...

Seawolf, 24.06.2011
Dobra wiadomość, mamy wreszcie proces. Paszkwilant i oszczerca zostanie przez Kaczyńskiego i Ziobrę zaciągnięty przed sąd. Wreszcie, bo ta bezjajeczność i bezradność wobec paszkwilantów od dawna budzi moją wściekłość. Po tych wszystkich całkowicie bezkarnych, ba, nagradzanych życzliwymi oklaskami i tytułami Człowieka Roku prześciganiach się, kto obrazi przywódcę opozycji w sposób najbardziej oryginalny, kwiecisty, dosadny, bo zwykłe obelgi już na nikim nie robią wrażenia, wreszcie jeden z opluwaczy będzie musiał dowieść przed sadem, że ma dowody na swoje oszczerstwa. A jeśli tak, to wyjaśnić, dlaczego je ukrywał przed prokuraturą, bo ta ich przez cztery lata nie mogła znaleźć, mimo rozpaczliwych wysiłków.

Oczywiście, wielkich złudzeń też nie ma co podsycać, jakie mamy w Polsce sądy, nie trzeba przekonywać, przykład Wyszkowskiego czy Jachowicza mamy świeżo w pamięci. Ale może nastąpi chwila zastanowienia, jeśli już nie opamiętania?

W istocie, Kutz nie był jedynym, który ostatnio oskarżył Jarosława Kaczyńskiego o przestępstwo i nie był jedynym, który, IMHO powinien za to odpowiedzieć przed sądem.

Mieliśmy już Człowieka z Marmuru, Człowieka z Żelaza, ostatnio ujawnił się Człowiek, co się Bankierom Nie Kłaniał, a Przed Księżmi Nie Klękał. Ale gdzie im tam wszystkim do Człowieka z Bruzdą!

Człowiek ten wyróżnia się z tłumu, poza owa zagadkową bruzdą pośrodku czoła przedziwną zdolnością do tzw. widzeń. Nie mam tu na myśli widzeń w więzieniach, choć wiele wskazuje, że i do tego dojdzie po wyborach, jak się okaże, że Pan Prezydent, mówiąc, że prawda jest arcyboleśnie prosta, miał jednak na swój sposób rację.

Mówię tu o widzeniach w tym sensie, w jakim Wernyhora czy Horpyna widzieli rzeczy niewidoczne dla nas, maluczkich. Otóż minister Nałęcz, bo o nim mowa, co chwila coś widzi. A to faszyzm, a to hordy pisowsko-kajzerowskie nad Marną, a to, jak ostatnio, przywódcę opozycji jako pedofila romansującego ze studentami (powodem tego zdumiewającego widzenia było użycie przez Jarosława Kaczyńskiego słowa „Titanic”, no i co, nie pedofil? No??? Sami widzicie! Najwyraźniej panu ministrowi wszystko się kojarzy, jak temu Jasiowi z dowcipu. Może to znany skądinąd mechanizm projekcji?). Nie wiem, co wywołuje takie wizje, gdzie się to kupuje i za ile, ale efekty są niesamowite.

Wizje Nałęcza są wyjątkowo kolorowe, plastyczne, jak po LSD, do tego dochodzi pewność bezkarności oraz brak jakichkolwiek hamulców. Te kultowe już kajzerowskie hordy nad Marną, na przykład, to był dopiero odlot! Albo ten faszyzm. Wyszło na to, że atrybutem faszyzmu jest posługiwanie się światłem i dźwiękiem! Zwłaszcza otwartym ogniem, czyli pochodniami, zniczami, świeczkami, nie wiem, jak z trociczkami zapachowymi, tu minister Nałęcz musi doprecyzować. No, co tu kryć, przygwoździł nas pan Nałęcz, nie mamy nic na swoja obronę. Pora wychodzić z rękami w górze.

Strach zapalić świeczkę, czy cokolwiek, co świeci lub wydaje dźwięki, bo wszak za propagowanie faszyzmu jest kryminał. ABW z termowizorami czeka! Kryminał jest, skoro już przy tym jesteśmy, również za propagowanie haseł komunistycznych, zatem nie tak znowu egzotycznych dla pana Profesora, więc byłoby dobrze, gdyby pan Nałęcz był ostrożniejszy w przylepianiu etykietek.

Raz, dlatego, że nie są tak dawne czasy, gdy osobnicy z czerwonymi chorągwiami (podobnymi do tych, które koledzy pana Nałęcza, a może i on sam, wieloletni członek PZPR, ze szczerą wiarą, no, bo jakże inaczej, nosili na wiecach i pochodach partyjnych), rozłupywali innym ludziom czaszki na polach ryżowych czy w sawannach afrykańskich, lub strzelali białopolakom w potylicę. Wiele tych czaszek ciągle tam gdzieś jeszcze się wala, niepogrzebanych. Zatem przydałoby się trochę pokory i zwykłego wstydu, panie Nałęcz.

A dwa, bo pan Nałęcz nie jest jakimś idiotą, który sterowany sms-em z centrali równie pracowicie, co bezmyślnie wkleja na forach obelgi i oskarżenia o dyktaturę pod adresem opozycji. Myślę, że on wie doskonale, że bierze udział w ohydnym procederze nagonki, podsycania histerii, nienawiści, odczłowieczania opozycji, a jako historyk, wie, co jest na końcu tej drogi.

"Nienawiść nie trwała jeszcze trzydziestu sekund, gdy mimowolne okrzyki wściekłości wyrywały się z gardeł obecnych na sali. Nie sposób było znosić cierpliwie widoku zadowolonego z siebie owczego pyska i przerażającej potęgi eurazjatyckiej armii, maszerującej w tle; co więcej, nie tylko jego widok, lecz nawet myśl o Goldsteinie automatycznie wywoływała lęk i gniew". Orwell jakby widział, co się będzie u nas działo… Bo też nie dzieje się nic, czego by już przedtem nie próbowano…

Owa oskarżana o faszyzm opozycja nie ma już ani jednego przyczółka we władzy, ani jednego policjanta, ani jednego agenta, ani jednego mikrofonu, ani jednej teczki personalnej, którą mogłaby choćby teoretycznie pomachać komuś przed nosem, nie ma ani jednego dziennikarza/dziennikarki na dwóch etatach, jednego w redakcji, drugiego w służbach. To wszystko jest w rękach władzy, która ta opozycję zwalcza wszystkimi możliwymi sposobami, jednym z tych sposobów jest zaś wywoływanie histerii i wdrukowywanie ludziom w mózgi pewnych klisz.

Czy to przypadek, te dziesiątki jednobrzmiących tekstów, w których opozycję określa się mianem psychopatów albo sektą, i wmawia jej się, niczym dziecko w brzuch, cierpliwie i metodycznie (ponoć nawet papieskie konklawe można skłonić do ludożerstwa, jeśli tylko postępować cierpliwie i metodycznie, to chyba Lem napisał, jeśli mnie pamięć nie myli), faszystowskie metody i przekonania, w sposób skoordynowany i zorganizowany odczłowiecza się ich i wyklucza ze społeczeństwa, jako nienawistnych moherów, katoli, faszystów, osoby na prochach, chamów, głupków, chorych paranoików ogarniętych zwierzęcą nienawiścią, a ostatnio po prostu „ch... ” (jak nazwał Kaczyńskiego Hołdys), morderców niewinnych kobiet i pedofili, gazeta po gazecie, wywiad po wywiadzie, zgodnie z goebbelsowską zasadą, że wystarczy powtórzyć kłamstwo 200 razy, by przestało być kłamstwem, a zaczęło funkcjonować jako uznana prawda, a w najgorszym razie, jako „fakt prasowy”, wynalazek Geremka?

Oczywiście, jesteśmy w Europie, nikt (chyba) nikogo maczetą rąbać nie będzie, choć precedens już był, gdy zamordowano Marka Rosiaka, a Pawłowi Kowalskiemu podcięto gardło, o czym warto przypominać, bo jak my nie będziemy przypominać, to Tusk Vision Network i „Wyborcza” tego raczej nie zrobią, ciekawe dlaczego, zresztą. Ale tak zdelegalizować, przed Trybunał Stanu postawić, do psychuszki wsadzić, oj, tak, tak, to już chętniej!

Felieton opublikowany w „Rzepie”

http://www.wsieci.rp.pl/…
http://freepl.info/seawo…
http://niepoprawni.pl/bl…
http://niezalezna.pl/bloger/69/wpisy
http://seawolf.salon24.p…


  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3889
Domyślny avatar

anko

24.06.2011 22:46

Niekórzy niegdysiejsi wyborcy PO zaczynają się wahać,ale niestety opozycja straciła wszystkie przyczółki-pozostanie być może nam trochę przerobione hasło:przeżyliśmy potop szwedzki ,przeżyjemy i zdradziecki.A tak na poważnie:liczę na Opatrzność!
Domyślny avatar

s.e.

24.06.2011 22:59

Dodane przez anko w odpowiedzi na sfałszują wybory-to ich następny krok.

tylko albo AŻ ... Pozdrawiam
Domyślny avatar

s.e.

24.06.2011 22:54

Wilku nie mi tu podsuwać temat na Twoje wpisy, ale marzyłoby mi się gdybyś, kiedyś popełnił cos np. w rodzaju "Korelacja między Lemingiem, a szkłem kontaktowym". Pomyśl między wachtami, PLEASE
Domyślny avatar

Kinga

24.06.2011 23:41

Nie na temat--ale WAZNE zobaczcie do czego daza.... Chca z nas zrobic Afryke-- teraz juz jasne dlaczego jest wszystko sprzedawane,niszczone----STRASZNE http://www.tygodniksolid…
Domyślny avatar

Mike

25.06.2011 06:23

Dodane przez Kinga w odpowiedzi na Nie na temat

wczoraj czytałem akurat Orwella po wielu latach i tez uderzyło mnie, jak bardzo staje sie aktualny. Do czego dojdziemy w Polsce Tuska? bo do Bialorusi coraz blizej niestety.
Domyślny avatar

ksena

25.06.2011 07:49

po prosu czoło Czlowieka z Bruzdą się zapada z powodu panującego w środku pustostanu.U każdego normalnego człowieka w tym miejscu znajduje się mózg.Człowiek z Bruzdą albo takowego organu nie posiada,albo mu zanikł,możemy więc tylko obserwować powiększanie się tego elementu.
Domyślny avatar

nemo

25.06.2011 11:11

Myślę,że ta bruzda na czole "tirówki nałęczowskiej" to odbitka d.py gienierała "Wolskiego".
Domyślny avatar

Kasia

26.06.2011 00:13

"Zatem przydałoby się trochę pokory i zwykłego wstydu, panie Nałęcz". He he!! Dobre sobie!! Nalecz i wstyd!! A do tego jeszcze pokora!! Ma sie to tak jak piesc do nosa. Pozdrawiam. Kapitanowa.
Domyślny avatar

Kasia

26.06.2011 00:16

"Owa oskarżana o faszyzm opozycja nie ma już ani jednego przyczółka we władzy, ani jednego policjanta, ani jednego agenta, ani jednego mikrofonu, ani jednej teczki personalnej, którą mogłaby choćby teoretycznie pomachać komuś przed nosem, nie ma ani jednego dziennikarza/dziennikarki na dwóch etatach, jednego w redakcji, drugiego w służbach". Nie szkodzi. I dobrze!! Ta Opozycja ma Siebie!!
Seawolf
Nazwa bloga:
SEAWOLF- DZIENNIK POKŁADOWY
Zawód:
kapitan, superintendent
Miasto:
Gdynia, na chwilę

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 699
Liczba wyświetleń: 3,876,638
Liczba komentarzy: 7,821

Ostatnie wpisy blogera

  • Rocznica śmierci Seawolfa
  • Podziękowania i prośba
  • Korea czyli gdzie jest pistolet?

Moje ostatnie komentarze

  • Również pozdrawiam serdecznie!
  • Bardzo się cieszę, Basiu, że się podobało.
  • Ależ ja pisze nadal dużo, ale do gazet. Zapraszam do GPC i Warszawskiej gazety, do Freepl.info.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kto zabił Andrzeja Leppera?
  • O jeden mord za daleko
  • Podziękowania

Ostatnio komentowane

  • , Drogi Seawolfie, stopy wody pod kilem na Niebiańskim Szlaku! I wspomnij czasem o "dejmanach", którzy tutaj pozostali!
  • , Zapalilem swieczke i pomodlilem sie .Seawolfie pilnuj naszego Swietego Papieza by pilnowal Polski!
  • ironiczny anglosas, A jednak smutno... ... i brak Go bardzo. POZDRAWIAM SERDECZNIE!!! ironiczny anglosas

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności