W dniu dzisiejszym premier RP D. Tusk odwołał ze stanowiska ministra sprawiedliwości J. Gowina. Bezpośrednią przyczyną odwołania była wypowiedź Gowina dla TVN w której jako prawdopodobne określił on dokonywanie przez niemieckich naukowców doświadczeń na komórkach macierzystych importowanych z Polski embrionów (kwestia zamrożonych zarodków nie jest regulowana przez polskie prawo). Informacja została upubliczniona podczas urodzin polskiego premiera, które obchodził on w Berlinie na promocji biografii kanclerz Angeli Merkel. Kilkanaście dni wcześniej niemiecka telewizja publiczna wyemitowała film oskarżający polską konspiracyjną Armię Krajową o antysemityzm.
Swego czasu za nieprzystojne żarty ukraińskich pomocy domowych zawieszeni zostali prezenterzy radia Eska: Jakub Wojewódzi i Michał Figurski
Jak widać są kraje, którym nie jest obojętne to co się o nich mówi za granicą.
Trudno też nie zwrócić uwagi na prowadzoną przez polskiego premiera politykę równowagi wobec Niemiec i Rosji: wkrótce po dymisji niechętnego Rosji ministra skarbu następuje dymisja ministra sprawiedliwości wyrażającego się niepochlebnie wobec Niemiec.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4373
BTW, czy PDT przewiduje wpisanie do Konstytucji poprawki o wiecznej przyjaźni z Rzeszą?
Wyrzucenie Gowina oznacza utworzenie "zdrowej PO", która zastąpi "PO od błędów i wypaczeń". Tusk doszedł do wniosku, że drugie rozwiązanie daje mu więcej czasu. To tylko kalkulacja. Może Merkel się zlituje i zatrudni go jako służącego w swoim domu, choć nie wiem czy potrafi podawać do stołu.
2. faza - Gowin zostaje represjonowany i wszyscy wyją jaki jest wspaniały, jakie męczeństwo ponosi, jak strasznie bohatersko walczy o Polskę, Kościół i zasady
3. faza - Tusk upada - chory musi odpocząć lub wersja hard - manifestacja - prowokacja - ofiary - Tusk oskarżony o odpowiedzialność ustępuje - Gowin apeluje: Pomożecie. Szczęśliwy lud odpowiada: Pomożemy
4. opozycja zmuszona do żyrowania Gowina jako bohaterskiego zbawcy ojczyzny co to Tuskowi nieustraszenie w obronie narodu się postawił, Schetyna zatacza się ze śmiechu, Komoruski raczy się kilometrem kiełbasy i pieczonym świniakiem, bezpieka pije na umór śmiejąc się z kretynizmu i tchórzostwa ludu
5. faza - pionek Gowin spełnia rolę pożytecznego kretyna uwielbiany przez media i kobiety, rząd sprawuje Schetyna w triumwiracie z Komoruskim i Bondarykiem
6. Władza bezpieki wojskowej się umacnia, oligarchowie rozkradają resztki, przyjaźń z Rosją kwitnie, Komoruski w krakusce całuje nogi Putina, lud szczęśliwy, że ma narodową niepodległość, że Europa go chwali, Niemcy i Rosja zadowolone, zadowolenie Putna jest dla ludu największym szczęściem, lud spłaca kredyty i potępia Kaczora
7. faza - w obozie zwycięzców rozpoczyna się walka o miejsce pierwszego sekretarza, kto kogo wyeliminuje, poszczególnych uczestników rozgrywki sponsorują oligarchowie (i wywiady), którzy już nic nie widzą w korycie i muszą zabierać sobie nawzajem. Schetyna zwycięża jako największy liberał wszechczasów. Sądy mają pełne ręce roboty, Więzienia mają nowych gości, oczywiście oszczerców, mącicieli, terrorystów i winny kradzieży 50 gr. Lud haruje, przymiera głodem i jest szczęśliwy jak wyjedzie na roboty do Berlina, chwali "nowy rząd", potępia PiS i wstrętnego Kaczora.
itd ale to już dalsza historia
opozycja narzeka i zapowiada kolejną 457 poważną 100 osobową demonstrację, w której wezmą udział weterani Legionów Piłsudskiego. Miłościwy rząd dostarcza karetki, wózki, laski itp. młodzież ma ubaw, znów może pokopać babcie, wystąpić dzięki temu w mediach i zarobić na trawkę. Pełen szpan i bezkosztowy lans.
To wszystko jest tak proste, że po oficer po przedszkolu dałby radę zaplanować i przeprowadzić.
Problem Polaków polega na tym, że jedni Polską gardzą i jej nienawidzą, a drudzy nie widzą rzeczywistości spoza konfederatki. Ubrać carskiego orła w konfederatkę i będą przekonani, że to ich wyśniona Polska.
2. Rywalizacja Gowina z Jamajką może doprowadzić do tego, że któryś z nich może na serio prowadzić politykę patriotyczną
3. Co z lewą flanką? Leszkiem, Rychem, dławiącymi się jadem wychowankami GW? Jeśli jad nie znajdzie ujścia mogą się nim zadławić.
A tak poza tym, Cóż takiego podzieliło Niemcy i Rosję?