Jakie było najważniejsze wydarzenie ostatniego tygodnia? Takie najważniejsze z ważnych?
Tak wiem, co Państwo odpowiecie i od razu Państwu zepsuję humor bezczelnym zupełnie stwierdzeniem, że (jak zwykle) nie macie racji.
Bo najważniejszym wydarzeniem ostatniego tygodnia był skromnie, skromniutko prezentowany w tzw. mediach news, że na Cyprze zabrakło pieniędzy w bankomatach.*
Panika na Cyprze - w bankomatach zabrakło pieniędzy!, w innych ograniczono wydawanie gotówki do 600 euro, krzyczy dziennik.pl
Ech, kiepskie mają te bankomaty na Cyprze nie to, co u nas!
Ale Cypr jest wyspą Afrodyty, a Kraj nad Wisłą jest wyspą Propagandy, która też jest boginią, tylko ładniejszą niż Afrodyta, co aktor Daniel przyzna bez wahania, aktorek Maciuś potwierdzi, a wszystko za bańkę reżyserzy Krzysztof i Kuba wyreżyserują.
I jak tu na wakacje na ten Cypr jechać, skoro już przed szczytem turystycznym nie potrafią wykonać tak banalnej czynności, jak napełnienie bankomatu kasą?!
No już tylko dla mieszkańców wyspy Propagandy Malediwy zostaną, a w ostateczności Seszele, bo u nas nie tylko bankomaty pełne, ale i po 1,3 miliona premii za biezdurno na prawo i lewo rozdają **, pod jednym, banalnym warunkiem, że się ma na nazwisko Herra i jest się zaprzyjaźnionym z odpowiednimi ludźmi z Pomorza.
Kto z Państwa ma na nazwisko Herra? No, to biegiem do kasy po te prawie półtorej bańki !
„Cypryjczycy przestraszyli się decyzji Eurogrupy o opodatkowaniu depozytów bankowych: 6,75 procent wkładów do 100 tysięcy euro i 9,9 procent- powyżej tej sumy. Postanowienie ma wejść w życie już w poniedziałek, powinien je wcześniej zatwierdzić parlament, a dziś wieczorem liderzy polityczni przeprowadzą w tej sprawie konsultacje.”
Aj, strachliwi tacy i nie rozumieją, tak jak chociażby Mój Rówieśnik (i kolega z z NZSu) , że Eurogrupa, to jest samo dobro.
Zwykli Cypryjczycy chcą jak najszybciej wycofać swoje pieniądze z banków, te jednak w weekend są zamknięte. Jedyne, co im pozostaje, to wypłata z bankomatu, tym bardziej, że wstrzymano też obsługę on-line klientów.
Mówiąc krótko, politycy Eurogrupy, rękami swoich cypryjskich popychadeł postanowili „stuknąć na kasę” Cypryjczyków w weekend, kiedy banki są nieczynne i wypłacić depozytów nie można.
Tacy dranie.
A wszystko przez to, że wczoraj w nocy Eurogrupa zdecydowała o pomocy strefy euro dla cypryjskich banków. Według źródeł dyplomatycznych, aby zapobiec bankructwu Cypr ma otrzymać do 10 miliardów euro. Tą kwotą zostaną dokapitalizowane tamtejsze zadłużone banki.
Jak to dobrze, że u nas nie rządzą politycy brukselscy, ani cypryjscy!
Nas stukają w biały dzień i nie tylko w weekendy, jak to było w przypadku przejęcia kasy z OFE.
I nikt do bankomatów nie biega, bo na szczęście są tu jeszcze ludzie, którzy wierzą temu, co im z ekranów mówią Panowie Piotr, Kamil i Jarosław.
-----------------------------------------------------------------
*http://gospodarka.dziennik.pl/news/artykuly/422288,panika-przy-bankomatach-na-cyprze-brakuje-pieniedzy.html
** http://www.tvn24.pl/sport,4/premie-za-euro-2012-wyplacone-herra-dostal-1-3-miliona-zlotych,311535.html
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3652
W Polsce, Partia Postępu w dwa miesiące "wykonała" 60.2% deficytu przewidzianego na cały rok. To kolejny, niewątpliwy sukces. Jestem przekonany, że i tak wszystko przez Kaczora...
Pozdrawiam