Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wnioski Ezawa

Józef Darski, 30.01.2013
Kilka dni temu zamieściłem propozycję przedyskutowania ważnych kwestii dotyczących stanu społeczeństwa polskiego przysłaną przez komentatora Ezawa. Dziś publikuję jego podsumowanie i wnioski z nieudanej próby wywołania dyskusji na temat inny niż złe cechy Coryllus albo innego blogera.

Podsumowanie akcji: "Nie chcemy, nie możemy, nie potrafimy?"

"Rozumiem więcej, bo pozbyłem się złudzeń"

Ustalenia wstępne:

1. Mimo tematu sformułowanego na tyle szeroko, aby umożliwić wielu czytelnikom udział w dyskusji - głos zabrało 6 osób (nie licząc Pana Józefa oraz mnie) na około 1200 wyświetleń. Zatem - klęska!

2. "Nie potrafimy" - "My" 38 milionów (tutaj pożądana grupa mogłaby liczyć, np. 50 osób, które włączyłyby się twórczo do dyskusji na temat naszego Państwa) - brakuje nam wyrobionego poglądu na jego obecny wygląd, stan tego Państwa. Brakuje nam jasnej wizji naszego Państwa)

3. "Nie chcemy" - "My" 38 milinów (tutaj pożądana grupa mogłaby liczyć, np. 50 osób, które w takiej dyskusji chciałyby uczestniczyć) - niech inni zrobią to za nas.

4. Jeśli już na poziomie dyskusji "nie potrafimy i "nie chcemy", to oczekiwanie na pozytywistyczne zaangażowanie nie bardzo można liczyć. Taka praca wymaga bowiem postawy zdecydowanej, zdeterminowanej w działaniu.

5. Środowisko "GP" (które uchodzi za jeden z bastionów polskości), tutaj gromadzące się wokół - niezalezna.pl - epatuje tylko patriotyzmem zewnętrznym. Dlaczego? Moja myśl (może brutalna ) - bo ten patriotyzm widzi rodzina, znajomi, znajomi znajomych, etc. "Byłem/byłam tam, stałem/stałam obok..., mam zdjęcie z... ". Szukanie poklasku? Ego zaspokojone obecnością na marszu, wiecu, spotkaniu, etc.

6. Pragniemy zmian, ale oddajemy pole oczekując, że inni nas poprowadzą.

7. Na gwałt potrzebujemy przedstawić tym ludziom, w prostej formie - jak Dekalog - nasze credo oraz jak to credo realizować - potrzebna jest edukacja, edukacja, edukacja.

8. Aby ten proces kształcenia zakończył się sukcesem, obie strony, tzn. nauczyciel/e (muszą "potrafić" ) i uczniowie (muszą "chcieć") zrozumieć sens procesu kształcenia i osiągnięcia zamierzonego celu: "My" 38 milinów "potrafimy" i "chcemy" stworzyć Polskę dla wspólnoty 38 milionów.

9. Obecnie mamy patriotyczne wydmuszki, chętne do marszu, ale bez wyrobionego kręgosłupa myślowego - nie posiadają wyrobionej i ugruntowanej opinii na temat stanu i przyszłości naszego Państwa.

10. Na NB - czytamy autora dalej temat, treść ma wtórne znaczenie. Udział w dyskusji, za kilkoma wyjątkami, sprowadza się do: jestem za, jestem przeciw, jakiś wierszyk, trochę czadu, trochę niezadowolenia i... bardzo mało konkretnych pomysłów wspartych przemyśleniami.

11. Teraz łatwiej przychodzi mi rozumienie, dlaczego przegrywamy i co gorsza - dlaczego nadal możemy przegrywać.

12. Dopóki, dopóty, każdy mieniący się patriotą, nie będzie rozumnie promieniował tym patriotyzmem na innych, nie mamy szans na wygraną przy urnach.

13. Tak na wszelki wypadek, proszę sobie darować wpisy o moim zawiedzionym ego, temat dotyczył wspólnoty 38 milionów (w tym mnie jako 1/38 milionowej ) - nie mnie na tle 38 milionów. Zawiedzione jest moje przekonanie, że czytelnicy "GP" - tutaj: "NB" na "niezalezna.pl" - stanowią promieniujący rozumnością bastion polskości. Stwierdzam, że owa rozumność ogranicza się do biernego uczestnictwa, czytania, słuchania, maszerowania za kimś - za wyjątkiem kilku znaczących postaci. Ja tutaj nikogo nie upokarzam, nikomu nie ubliżam, to prosta i chłodna analiza naszego (podkreślam: naszego) "My".

14. Przyczyną naszej klęski - klęski 38 milionów, jesteśmy "My" sami. "My" 38 milinów, które szuka lwa zdolnego do poprowadzenia (dosłownie: poprowadzenia) ku świetlanej przyszłości, bo do boju (intelektualnego) nie jesteśmy przygotowani (nie potrafimy), ani nie jesteśmy zdeterminowani (nie chcemy). Lew ma to wszystko załatwić, dlatego, póki co Jarosław Kaczyński (jako synonim owego lwa) jest tak postrzegany i tolerowany w roli przewodnika. To na jego piersi ma rozbić się wróg lub rozpierzchnąć się na sam jego widok. Nie jest problemem, że pójdziemy za JK, problemem jest to, że tylko taką mamy strategię! Iść za..., bez świadomości, iż mamy być świadomi własnej roli w tym marszu.

15. WAŻNE - każdy z nas, pośród tych 38 milionów powinien być zdolny do marszu na czele. To ideał, minimum to - widzieć kogo i dlaczego należy wskazać na zastępcę przewodnika. Z kolei przewodnik musi mieć świadomość oparcia, w tych idących za nim, oraz... kontroli poprawności jego poczynań jako przewodnika. Samowola, to nasz wróg.

16. Należy odróżnić: SAMOWOLĘ od SAMODZIELNOŚCI

Skojarzenie:

Dlaczego komandosi, to elita? Bo każdy z nich może działać samodzielnie, w każdych warunkach. Komandos jest wyszkoloną samodzielna jednostką, zdolną przetrwać i samodzielnie wykonać zadanie.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 13074
Józef Darski

Józef Darski

30.01.2013 18:04

większość najlepiej czułaby się w towarzystwie wzajemnej adoracji. Ludzie, którzy pojmują świat dychotomicznie: oni  - my, słuszni - niesłuszni, wszystko - nic, wspaniale - beznadziejnie, dobry - ząy, przyjaciel/sojusznik - wróg itp. nie są zdolni do dostzrzeżenia niuansów, do prowadzenia gry, wykorzystania słabości przeciwnika, przejściowych koniunkturalnych sojuszy itp., a więc nigdy niwe wygrają. Im się w głowie nie mieści, że wróg w pewnych sprawach może na jakimś etapie byś sojusznikiem i na odwrót. Nie są elastyczni, muszą zatem przegrać.
eska

eska

30.01.2013 20:38

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Od siebie dodam, że

Przecież to oczywista oczywistość :)
Jest źle, a spora ilość ludzi to widzi, dlatego chce się ciut pocieszyć. Ot, tak - żeby nie czuć się osamotnionym w swoich spostrzeżeniach. Dlatego sobie ponarzekają, czasem się spotkają, coś tam poczytają i już jest lepiej :)
Broń Boże żadnych poważnych ruchów! Ble, ble, ble - za to w ultra patriotycznym sosie i spatki.
Strasznie leniwy umysłowo ten naród, ale cóż - jest jak jest. Trzeba dalej robić swoje i tyle.....
Domyślny avatar

dogard

30.01.2013 21:52

Dodane przez eska w odpowiedzi na ŁoŁ!!! Że tak sobie zakpię ciut :)

a'la mlynarski' robmy swoje' ,a kto chce pogadac ma kupe mozliwosci.Kazdy ruch, nawet niezauwazalny przez medrkow , kontra lichocie wladzy jest wprost bezcenny--tak leca lawiny.Wiec koniec z wyszydzaniam normalnych,trzezwo i skutecznie dzialajacych tych cichszych.Oni sa nie mniej wazni ,jak niektorzy krzykacze czy im podobni, a stanowia o sile sprzeciwu. Strasznie leniwa umyslowo jest ta osoba, ktora nasmiewa sie niby ironicznie z nieznanych sobie ludzi, nie wiedzac o nich zgola nic, przykladajac don kalke swoich znajomych.Nie badz taka ŁOŁ.....
eska

eska

31.01.2013 01:35

Dodane przez dogard w odpowiedzi na @ESKA,20,38--SAMA DALAS RECEPTE

zauważa jedynie, co najbardziej rajcuje patriotyczny naród ostatnio. Może sprzedaż Lotosu np? A skąd - najbardziej rajcuje wszystkich Anna Grodzka .
Ma-Dey

Ma-Dey

30.01.2013 20:51

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Od siebie dodam, że

właściwie nic dodać wiecej, oprócz  tylko i wyłącznie : hola..hola...ale...ale..?!.Bo przecież te kompromisy, szukanie chwilowych....celowych sojuszy z wrogiem (aktualnym?), ta elastyczność (moralna również?), relatywizm : zły ale dobry,nieprzyjaciel ale sojusznik... etc..etc..,zmusza nas abyśmy odp. sobie  na pytanie : czy to w kraju  nad Wisła, relogią "państwową" jest  Judaizm,czy może jednak jeszcze Katolicyzm.(?)
Puki co, jest jak jest,  i "Slawa Tiebie Gospodi...Amen".Pozdrawiam.
Józef Darski

Józef Darski

30.01.2013 21:43

Dodane przez Ma-Dey w odpowiedzi na Panie Darski,

relatywizmu od elastyczności, poddania się od gry politycznej. Gdyby Pan był Piłsudskim nigdy by Pan nie założył Legionów, bo przecież wspierały Austrię, czyli jednego z zaborców. Między Komoruskim i Donkiem, między Niemcami i Rosją musimy prowadzić grę, wykorzystywać każdą możliwość. Przeciwnik w jednej sprawie może być sojusznikiem w innej. Niestety nie zna Pan pojęcia sieciowości. Nie ma Pan szans we współczesnej polityce. A co z tym wszystkim ma do roboty judaizm? Panu też wszystko kojarzy się z żydami?
Ma-Dey

Ma-Dey

31.01.2013 18:25

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na nie odróżnia Pan

Wie pan co, gardze szczerze tą całą "sieciowościa", własnie o tym pisałem - Legiony..?- sam pan zobacz czym sie ta plityka przedwojenna skończyła.
Domyslam sie że chodzi o opcję Izraelską, jako " trzecie wyjście".Nic bardziej błednego byśmy jako Polacy nie poczynili w polityce, jakbyśmy swoja suwerenność i niepodległośc oparli o enigmatyczny i egzotyczny sojusz z Izraelem.Tak sądzę.Pozdrawiam.
Coryllus

Coryllus

30.01.2013 20:55

Dodane przez Józef Darski w odpowiedzi na Od siebie dodam, że

Bingo!
Domyślny avatar

dogard

30.01.2013 18:40

wcale mnie nie dziwi brak zapalu do jeszcze jednej quasi naukowej dysputy ; ludzie obserwuja ,porownuja i dokonuja wyboru liderow,do ktorych im najblizej.Tylu mamy mniej lub bardziej utlentowanych gadaczy czy pismaczkow,ze nie ma co pchac sie na ich dzialki, w gruncie rzeczy medialne.Wybieramy wiec cichy pragmatyzm i dzialamy w kierunku wzmacniania tych liderow ,ktorzy sa nam faktycznie najblizsi.To w sumie prosta i nieglupia zasada.Obrazac sie na ludzi,ze nie kwapia sie do zainscenizowanych debat to niezbyt madre czy odkrywcze.
Ma-Dey

Ma-Dey

30.01.2013 20:56

Dodane przez dogard w odpowiedzi na nie ta melodia

..zgadzam sie z twoja opinia w zupełności.Ludzie wola poczytac a wnioski wyciągać samemu, bez stawiania stanowczych hipotez i tez, co jest przecież same w sobie ryzykowne.(ciekawym eksperymentam byłoby , jakbyśmy w takich dyskusjach brali udział "incognito")
ps  :sam brałem udział w tamtej dyskusji, ale tez nie specjalnie oczekiwałem na to ze bedzie to jakis szerszy panel.
kat

Cat

30.01.2013 18:57

proponuje aby jednym z podtematów na NB był blog tematyczny " Co dalej" ." Jak wygrać" zbliżony do pomysłu Pani Ewy Stankiewicz " Co robić" .Możnaby było na tym osobnym wątku zamieszczać nasze pomysły i propozycje . Brak czasu a czasem przeoczenie danego wpisu( spada ze strony głównej) powoduje to że niewiele osób się wypowiada. Jeśli zatem mają się kształcić" komandosi" to proponuje taki wątek na pasku NB . Pozdrawiam
Domyślny avatar

Daf

30.01.2013 22:59

Dodane przez kat w odpowiedzi na Panie Józefie

Ani tematy, ani podtematy, ani szkolenia - nie ma czasu. Potrzebne jest szybkie i rozumne dzialanie, a nie "filozofowanie". Np. Sluzba Zdrowia: isc do Ministerstwa Zdrowia Austrii i poprosic o wyczerpujacy material dot. tego zagadnienia. U nas ludzie sa wszedzie uprzejmi i uczynni. Chamstwa takiego jakie sie teraz w Polsce rozlewa - nie ma. W ten sam sposob sciagnac materialy dot. innych dziedzin, a takze np. z Niemiec i Szwajcarii. Bez konferecji, przemowien i tego calego belkotu ktory jest teraz w Polsce uprawiany. To jest proste - dla inteligentnego czlowieka. A takich jest w Polsce duzo. Nie wymadrzac sie .
danuta

danuta

31.01.2013 00:34

Dodane przez kat w odpowiedzi na Panie Józefie

Dobry pomysł, ale  na (tak mi się wymyśliło) aktywność równoległą. Bo w realu będzie się teraz działo znacznie więcej i tam jest nasze miejsce. Potrzebna jest błyskawiczna reakcja, umiejętność docierania do ludzi, determinacja. Powinniśmy być wszędzie tam, gdzie nas potrzebują. My nie musimy zdawać żadnych egzaminów, zostawmy to rządowym cwaniaczkom. My po prostu musimy być z ludźmi. Strategia na dziś - organizować jak największe grupy poparcia dla tych, którzy będą protestować. Łączyć siły i zdobywać zwolenników. Przeczytaj mój komentarz powyżej. Może coś zdziałamy?
Serdecznie pozdrawiam!
Domyślny avatar

Daf

30.01.2013 19:30

38 milionow szuka lwa do przeprowadzenia ku swietlanej przyszlosci ! Tylko takiego lwa w Polsce nie ma ! Bede to probowala wyjasnic na przykladzie Wegier, ktore z racji mojego zawodu, bardzo dobrze znam i zjezdzilam w ciagu wielu lat wzdluz i wszerz. Wiele tam widzialam i rozmawialam z ludzmi. Jeszcze niedawno sytuacja na Wegrzech byla beznadziejna. Bieda, rzady nieudolne - takie jak teraz w Polsce, "rozdawanie" dobr narodowych, albo miejscowym, albo zagranicznym "inwestorom". Rozpaczliwa bezsilnosc spoleczenstwa, alkoholizm, ucieczka za granice. Rzadzacym nikt nie wierzyl, jednoczesnie nie wiedziano, jak to zmienic. Co zrobil Orban w ciagu kilku lat ? Odwiedzal ludzi wzdluz i wszerz Wegier. Wszedzie. W miastach, miasteczkach i w zapyzialych wsiach. Siadal z ludzmi, z roznych warstw spolecznych przy stole, wszystko jedno gdzie. Przedstawial tym ludziom KONKRETNE projekty naprawy kraju, dyskutowal z nimi te projekty, prosil ludzi o rady, pisal do nich osobiste listy - wyslal ich kilka tysiecy ! Na poczatku byli Wegrzy bardzo nieufni, poniewaz ich wiele razy oszukano. Jednak po pewnym czasie pozyskal ich zaufanie. A co maja polscy politycy do zaoferowania ? NIC ! Skandalem jest, ze po ponad 20-tu latach Polska nie jest prawidlowo zorganizowana. Plyna z kazdej strony obietnice bez pokrycia, a politycy , takze i ci z PiS-u izoluja sie od spoleczenstwa. Odpisyanie na listy/maile jest obowiazkiem - dlaczego tych swoich obowiazkow nie spelniaja ? jest to tez dowod braku kultury i wychowania - pisze o tym, poniewaz sama wyslalam X-maili - bez odpowiedzi. Jestem przekonana gleboko, ze jezeli znajdzie sie ktos w Polsce, ktory podobnie jak Orban, tzn. w sposob odpowiedzialny, kompetentny , patriotyczny i z wytrwaloscia bedzie ROZMAWIAL BEZPOSREDNIO ze spoleczenstwem, to zdola porwac Polakow. To nie jest glupi narod ! To jest narod wrazliwy i rozczarowany ! Takich politykow obecnie nie ma. Powinna wylonic sie nowa partia i ta luke zapelnic. Przemowienia, obietnice, demonstracje - to bylo kiedys, za komuny, w to nikt nie wierzy ! Pozdrawiam
Teresa Bochwic

Teresa Bochwic

30.01.2013 21:17

Dodane przez Daf w odpowiedzi na Ad 14: Trafil Pan w sedno sprawy,

Nowa partia moze wyłącznie jeszcze bardziej podzielić elektorat i doprowadzi do niechybnej przegranej zarówno nowe (siebie samą) jaki stare partie.
Domyślny avatar

Daf

30.01.2013 22:35

Dodane przez Teresa Bochwic w odpowiedzi na Nowa partia moze wyłącznie

Faktem jest, ze te partie ktore od ponad 20-tu lat rzadza w Polsce nie potrafily zadnych spraw zalatwic. W Polsce nie funkcjonuje nic prawidlowo, co jest skandalem - przeciez po 1918 r, pomimo trudnosci szybko stworzono i ulepszano ciagle struktury panstwowe, budowano przemysl (COP), Gdynia. Polska stracila wiele czasu - efektem ponad 20-tetnich rzadow jest udreczone spoleczenstwo, staczajace sie coraz bardziej w nedze. Czy na to zasluguja Polacy ? A wiec co robic ? Poniewaz na kolejne udane eksperymenty z zakresu reformowania panstwa nie mozna liczyc, wiec najlepszym rozwiazaniem byloby sciagniecie wzorow organizacji roznych dziedzin zycia spolecznego, roznych systemow, tutaj u nas funkcjonuje przeciez wszystko prawidlowo i jest ciagle ulepszane. Porownac takie systemy z roznych panstw Europy Zach. (one sa wszedzie podobne)i wybrac jakies dla Polski. To jest sprawa prosta, trzeba jednak sie tym zajac ! Jezeli nie nastapia w Polsce zmiany, to Polska przestanie istniec. To co Pani pisze, o podziale elektoratu itp - to czysta demagogia. Obowiazkiem WSZYSTKICH partii, takze opozycyjnych, jest sluzba spoleczenstwu. A te partie, ktore tam macie Panstwo w Polsce tego nie robia. U nas za rozwalanie przemyslu ( w Polsce teraz LOTOS - b. wazny strategicznie) odpowiedzialnym zajalby sie prokurator natychmiast. U nas jezeli polityk nie wywiazuje sie ze swoich obowiazkow, lub wywiazuje sie zle - to go sie zwalnia.. Jego obowiazkiem nie sa przemowienia, skladanie durnych obietnic, czy maszerowanie w pochodzie. Kiedy Polacy zechca to zrozumiec ?
Jolanta Pawelec

Jolanta Pawelec

30.01.2013 21:24

Dodane przez Daf w odpowiedzi na Ad 14: Trafil Pan w sedno sprawy,

jest dziennikarz. Dziennikarz w Polsce ani nie przyłożył się do określenia pojęcia "naród" ani do przeniknięcia celów polityków. Dziennikarz w Polsce nie pracuje nad swoim światopoglądem i nie formułuje przeświadczeń światopoglądowych do akceptacji. Właściwie na ciemnocie żeruje ( jak politycy). Autorytarność w niczym mu się nie należy - bo dziennikarz to dyletant. Gdyby pełnił służbę jak należy - byłby pasem transmisyjnym między środowiskiem politycznym a narodem. Kształtowanie światopoglądu sprzyjałoby wykuwaniu wspólnoty. Komandos czuje wsparcie - nikt nie jest Robinsonem. Czym się zajmuje większość dziennikarzy ? - wizerunkiem. Swoim.
CzarnaLimuzyna

CzarnaLimuzyna

30.01.2013 20:37

Żyjemy w ciężkich czasach- nazywam to epoką mózgu łupanego.Powinniśmy nawzajem mobilizować się do samokształcenia i dyskusji.To drugie przychodzi nam łatwiej i jest zbyt często tylko werbalizacją emocji. Czyli edukacja,,,edukacja ...edukacja... ;-)
Pozdr.
Domyślny avatar

ezaw

30.01.2013 21:27

1. Czy gdzieś było zaznaczone, że jest to dyskusja dla naukowców lub o naukowym charakterze? To była propozycja do obywatelskiej dyskusji, dla każdego z 38 milionów ( teoretycznie, bo przecież niemowląt nie wezmą udziału, ale ich rodziców - tak), aby każdy mógł w prostych słowach wyrazić swój pogląd. 2. To właśnie poprzez takie nieskrepowane dyskusje z etapu "obserwowania i porównywania" jej uczestnicy wyjdą wzbogaceni o wiedzę i chęć do działania oraz rozumnego wybierania lidera. 3. Oddawanie pola "utalentowanym gadaczom czy pismaczykom", to brak wiary we własne siły, obywatelska apatia i rezygnacja ze swobód obywatelskich oraz zdobyczy jaką jest cyberprzestrzeń. 4. "Obrazi się"? A gdzie to wyczytałeś? Czytaj: "14. Przyczyną naszej klęski - klęski 38 milionów, jesteśmy "My" sami." Czy ja tutaj napisałem, że oprócz mnie? Dopóki, dopóty żyję czuje się częścią tej wspólnoty, na dobre i na złe. Moim zadaniem jest robić, to wszystko co tylko jest możliwe, aby wspólnota działała jako jeden byt. 5. Przykro mi, że obecnie "nie potrafisz i "nie chcesz", a potrzeba tak niewiele, aby to zmienić.
Jolanta Pawelec

Jolanta Pawelec

30.01.2013 22:27

Dodane przez ezaw w odpowiedzi na do "dogard"

Na naszych oczach taka wspólnota powstawała - i trwa. Redaktor naczelny Radia Maryja jest twórcą Rodziny Radia Maryja, składającej się z wierzących, agnostyków i poszukujących. Aby mógł być możliwy kompromis - między tymi postawami - zostało jasno określone stanowisko światopoglądowe ( wtórne wobec religijnej postawy otwartej). Proszę się przyjrzeć jak to było możliwe? Cały czas Redaktor Naczelny formułuje przeświadczenia, z którymi trudno się nie zgodzić np: _ "Kto myśli na rok do przodu sieje zboże, kto myśli na 20 lat wprzód -sadzi las, kto myśli o przyszłości wychowuje i kształci młodzież" - "Gdy Bóg jest na pierwszym miejscu - wszystko jest na swoim miejscu" Dlaczego dołączają niewierzący? - bo Redaktor i Redakcja określili jasno STANOWISKO ŚWIATOPOGLĄDOWE - reszta jest do dogadania, do dialogu, do kompromisu. Tylko ta redakcja ma osiągnięcia w wychowaniu, kształceniu i organizacji wspólnoty ( odbiorców, uczestników i organizatorów - komandosów) Dlatego należy ją - zdemontować. Kto wypełnia to "należy"? Czy można z nimi pertraktować? Jak długo? Kto nie jest elastyczny? ---- Brak dekomunizacji. - BETON nie będzie z nikim dialogował - uwłaszczył się przecież (np w mediach). Układać można się z wrogiem. Zaprzaństwu i kłamcom nie można ustępować pola. Bo to "komandosi" z sercem myszy.
Domyślny avatar

dogard

01.02.2013 15:54

Dodane przez ezaw w odpowiedzi na do "dogard"

przeczytaj z najwyzsza obojetnoscie com napisal i moze cosik do cie dotrze.Mnie wcale obojetne,iz taki rozgarniety polisocjologicznie---od takowych mam juz zajady,ze smiechu.
Domyślny avatar

Valdi

30.01.2013 22:48

Ależ proszę Pana ! Nie każdy chce być czynnym politykiem. Natomiast każdy normalny człowiek lokuje swoje sympatie zgodnie z własną oceną sytuacji. Ma Pan ten komfort, że zajmował się Pan czynnie bardzo długo polityką i Sowdepią w szczególności. Ja zajmowałem się w tym czasie elektroniką i tylko trochę polityką. Manewr "Okrągłego stołu" zwiódł wielu ludzi, napewno również takich, którzy byli lepiej intelektualnie przygotowani niż ja. I tylko dzięki samodzielnemu przebrnięciu przez ileś tam książek, publikacji mam klarowny obraz sytuacji. Pewno coś zrobię aby dołożyć swoją cegiełkę do rozwalenia tego burdelu, ale to nie tacy ludzie jak ja powinni stać na czele ruchu który pogrzebie III RP. Tak więc może Pan na mnie liczyć, ale nie może Pan oczekiwać, że ja zastąpię Pana w kreowaniu koncepcji ruchu. To jest najnormalniejszy proces przyporządkowania ról w społeczeństwie.
danuta

danuta

31.01.2013 00:14

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na @

Nie wiem, czy Pan sobie zdaje sprawę z tego, że właśnie dołączył Pan do armii, jako szeregowiec. 
Pozdrawiam!
Domyślny avatar

AKar

01.02.2013 15:39

Dodane przez danuta w odpowiedzi na no, no!

Hm.. Zdecydowanie podwyższył bym szarżę Panu Valdiemu ;)
Domyślny avatar

Klementyna

01.02.2013 14:38

Dodane przez Valdi w odpowiedzi na @

powiem krótko: Elektronik może dużo więcej zrobić niż polityk :) często właśnie trzeba olać politykę robić swoje popierać swoje sympatie zgodnie z własną oceną sytuacji :) nie zapisywać się do żadnej partii uważam że priorytety powinny być zupełnie inne. skupiać ludzi łamać im blokady i stereotypy, imponować im, wzbudzać szacunek, być Mistrzem dla samego siebie przede wszystkim tworzyć nieformalne struktury (ale bardziej towarzyskie) w ramach których zawsze ludzie mogą na siebie liczyć a resztę młodych, wykształconych poprawnych ... po prostu olać - robić tak, żeby nic o nich nie potrzebować oczywiście) i bardzo ważna rzecz- zająć się mlodymi ale w pełnym tego słowa młodymi, tymi co mają po lat 13-15 jestem przekonana, że od kogoś Kto ich "zarazi" elektroniką ( łykną wszystko, zwłaszcza światopogląd, bo to przecież Mistrz może niektórzy nazwą to manipulacją ... ale czy to złe ? sama z lubością bym się poddała takiej manipulacji (a może i siię poddałam ;)i dlatego tak piszę pozdrawiam bardzo zawsze będę żałować, że nie jestem elektronikiem, informatykiem, budowniczym :)

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Józef Darski
Nazwa bloga:
NOTATKI Z PRIWISLANSKIEGO KRAJU
Zawód:
Nienawistnik
Miasto:
Rosyjski brzeg Warszawy

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 45
Liczba wyświetleń: 1,046,333
Liczba komentarzy: 740

Ostatnie wpisy blogera

  • Oświadczenie Stowarzyszenia RKW w sprawie „Dobrej zmiany”
  • Szantaż Kurskiego
  • Hipoteza robocza nr 1 - Operacja "Demokracja"

Moje ostatnie komentarze

  • Wszyscy wstąpią do Gowina i PiS (w proporcji 3 do 2) i problem załatwiony. W ten sposób Zjednoczona Prawica wygra wybory samorządowe.
  • Rzecz w tym, że kapitulacja jest nie pod dyktando USA tylko Berlina wbrew USA, które jednak ograniczyło sią do gestu - zaproszenia Macierewicza, pojedzie teraz tam niezaproszony Błaszczak. śmiać się…
  • rzecz w tym, że nie zastępuje, Trump wspomaga nas tylko dobrym słowem, stąd strach i kapitulacja przed Niemcami, czego objawem jest "rekonstrukcja" rządu. Nawet Orban doradza walkę, ale jajogłowi się…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Jak wymienić zdeprawowane elity
  • Oświadczenie Stowarzyszenia RKW w sprawie „Dobrej zmiany”
  • Fasada runęła

Ostatnio komentowane

  • paparazzi , Wy jakis e-diota.
  • , Ależ tu nie chodzi o otrzymanie odpowiedzi!!! przed laty Skaldowie śpiewali " nie o to chodzi, by ZŁOWIĆ króliczka - ale by G O N I Ć go..." dokładnie jak słynnemu drrr - na zasłużonej emeryturze...
  • , Dobra kobieto Szamanko Ślepota i głupota nie bolą, zaboli dopiero przebudzenie, jak po pierwszych rządach PiS. Oby tak się nie stało tym razem. Dobra kobieto, mam nadzieję że gramy w jednej drużynie…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności