Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jak to było z Powstaniem Styczniowym

Jan Kalemba, 16.01.2013
Gdy tylko establishment III RP zadecydował, że w 150 rocznicę należy Powstanie Styczniowe zdeprecjonować, a jego legendę zwalczać i ośmieszać, ruszyły do tego dzieła całe rzesze „inteligentów”. Starają się przy tym potwierdzić przynależność do „ludzi rozumnych” z zapałem nie mniejszym, niż to czynił sędzia Tuleya.

Na początek warto dociec, co w latach 60. XIX w. oznaczała branka „w ruskie sołdaty”. W istocie był to dożywotni wyrok. Okres służby 21-letnich poborowych carskich wynosił wówczas 20 lat, przy średniej długości życia ok. 40 lat. Zaś do roku 1874 w armii rosyjskiej nieznane były koszary i „sołdatstwo” koczowało w polu pod namiotami, a w najlepszym razie w ziemiankach. Takie warunki bytowe skutkowały 40% śmiertelnością, nie uwzględniając poległych w boju.

Przeto ucieczka polskiej młodzieży przed branką na partyzancką wojnę nie była w 1863 r. takim szaleństwem, jak to dziś przedstawiają ci, dla których 18-miesięczna służba w wojsku niepodległej Polski stanowiła zbyt uciążliwą niedogodność. Zesłanie na Sybir było w czasie Powstania Styczniowego znacznie łagodniejszą represją od służby w armii rosyjskiej.

Natomiast idol dzisiejszych „narodowców” – a więc i Rafała Ziemkiewicza – niejaki Aleksander Wielopolski, szef rządu Królestwa Polskiego sprowokował ten bunt. Ów z nadania carskiego margrabia, czyli zarządca prowincji kresowej, zarządził wyjątkową brankę w celu sparaliżowania organizacji patriotycznych. Wyjątkowość owego poboru polegała na tym, że na podstawie list proskrypcyjnych z premedytacją skierowany był – z pominięciem niższych warstw wiejskich i miejskich – przeciwko szlachcie i mieszczaństwu.

Tak więc zryw do czynu zbrojnego w 1863 r. miał charakter samoobrony przed definitywnym zniszczeniem życia najcenniejszego odłamu pokolenia młodzieży polskiej. Pytanie zaś o to, czy działalność patriotyczna miała wówczas sens, jest w istocie pytaniem o to, czy Polacy mieli prawo do tego aby być Polakami. Tak jak dzisiaj, tak i wówczas indywidua podszywające się pod elitę głosiły, że patriotyzm jest niepotrzebny, a nawet szkodliwy.

Manifest Rządu Narodowego z 22 stycznia 1863 r. dekretował równouprawnienie „bez różnicy wiary i rodu, pochodzenia i stanu” ale był za komuny ocenzurowany z powodu jednoznacznie patriotycznej i antyrosyjskiej wymowy. Dzisiejsze „elity” – przeciwne pamięci tego zrywu narodowego – chyba też chętnie utajniłyby manifest. Jego tekst można przeczytać np. w Wikipedi. Warto zauważyć, że uwłaszczenie chłopów też ogłoszono w tym manifeście, a car w 1864 r. powtórzył tylko ten akt.

Niewątpliwym sukcesem Powstania Styczniowego była konspiracja i sformowanie, pod okupacją pierwszy raz w historii, podziemnego rządu wraz z administracją terenową, która między innymi zbierała podatki i wymierzała sprawiedliwość kapusiom oraz zdrajcom. Może ta ostatnia funkcja tak niepokoi walczących dziś z legendą Powstania Styczniowego.

Na tej legendzie konspiracji niepodległościowej wzorował się Józef Piłsudski, co potępiali „pragmatyczni” i ugodowi narodowcy twierdząc, że „tumani młodzież”. Gdy powstała koniunktura, to jednak kadra przez niego wychowana i wyszkolona w Organizacji Bojowej PPS, Związku Walki Czynnej, Związku Strzeleckim i Legionach Polskich odbudowała Polskę czynem zbrojnym metodą faktów dokonanych.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4685
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

16.01.2013 11:46

wydawało się, że wszystko zostało już powiedziane i ocenione. Przynajmniej jeśli chodzi o sprawy zasadnicze, podobnie jak w przypadku Powstania Warszawskiego. Dziś okazuje, że wciąż nic nie wiemy. Wyciągane są za to stare fałszywe kalki i tumanienie trwa w najlepsze tak, że znów trzeba zacząć od A, B i C.
jan.kalemba

Jan Kalemba

16.01.2013 12:16

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na Po dyskusjach burzliwych w drugim obiegu lat osiemdziesiątych

w dziób się nalezy!
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

16.01.2013 13:16

Dodane przez jan.kalemba w odpowiedzi na Za to tumanienie

Łatwiej robić swoją telewizję.
Jan Kalemba
Nazwa bloga:
Ciąg Dalszy Nastąpi
Zawód:
ekonomista
Miasto:
Warszawa

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 424
Liczba wyświetleń: 1,112,691
Liczba komentarzy: 1,104

Ostatnie wpisy blogera

  • Pedofilia w Polsce - liczby
  • Pycha kroczy przed upadkiem
  • Ustępstwa i zwłoka tylko szkodzą

Moje ostatnie komentarze

  • Jednak tutaj chyba nie ma cenzury
  • Tylko durnie (z obu stron) mogą podpisać traktat niezgodny z konstytucją!
  • "...oto jest pytanie"

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Co się dzieje w pałacu prezydenta
  • Pedofilia w Polsce - liczby
  • Łysiak Uważam Rze przerabia na GW

Ostatnio komentowane

  • Tomaszek, Piszę o Bonim  ,Cimoszewiczu , Kwaśniewskim , Millerze i całej reszcie znanych i nieodkrytych twoich ulubieńcach ,  o  Piotrowiczu tęż . Tak to bywa , krowa tonie , łańcuch pływa .…
  • paparazzi , https://www.youtube.com/…
  • tricolour, @xena Tak przemówil arcybiskup i Prymas: - Jednym z konkretnych wezwań będzie to, że w najbliższym czasie, 22 maja będzie też Rada Stała [Episkopatu], a więc od razu arcybiskup [Stanisław] Gądecki…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności