Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

O Szymborskiej i o nagrodzie

eska, 03.01.2013
Dzisiaj będzie notka metafizyczna :)

Otóż rozpatrując sobie na spokojnie sprawę nagrody im. Adama Włodka, którego wielkie zasługi dla poezji polskiej polegały głównie na śledzeniu i raportowaniu do właściwych służb stanu umysłów różnych poetów, pomyślałam sobie, że jest rzeczą niemożliwą, aby nasza, nagrodzona Noblem poetessa, o tym nie wiedziała.
Nawet jeśli nie była pewna, to musiała się domyślać. No i rozwiodła się z nim dość prędko, więc skąd ta potrzeba uhonorowania byłego męża z czasów stalinowskich?
Oczywiście możemy założyć, że poetessa była skończoną, słodką idiotką – to dość proste wytłumaczenie. I pewnie znalazłoby się wielu, którzy by temu przytaknęli - ja jednak rozważam sobie na własne potrzeby inny wariant.

Bo załóżmy, że poetessa nie była idiotką, a wręcz przeciwnie – bardzo inteligentną i uzdolnioną osobą. Osoba ta z sobie tylko znanych powodów, być może bardzo poważnych, a może tylko egoistycznych - wybrała życie w „złotej klatce”.
Kiedy władza oczekiwała od niej trybutu, wywiązywała się z obowiązku i dzięki temu do końca dni wiodła wygodne życie, nie brakło ulubionych papierosów, dobrych alkoholi i właściwego towarzystwa. Przeżyła cały PRL, a następnie lata w III RP w ogóle nie uczestnicząc w normalnych kłopotach zwykłych ludzi, była ponad i poza codziennością. W nagrodę na starość jeszcze zaliczyła Nobla.

Ale jeśli była naprawdę uzdolniona i inteligentna, to musiała sobie zdawać sprawę z faktu, że w ten sposób automatycznie pozbawiła się możliwości pisania takiej poezji, jaką pisali ci niepokorni. Została zaszufladkowana do pewnej niszy, owszem bardzo eleganckiej i miłej – ale dość przeciętnej, niestety.
Nie lubię, poza kilkoma wyjątkami, poezji Szymborskiej. Niby to są dobre wiersze, ale jakoś nie czuje się w nich prawdziwego napięcia, nie wpadają do serca. To już wolę Osiecką z jej babską odpowiedzią na życie w PRL.
No i gdzie tam tej poezji do Herberta....

I tak sobie myślę, że może Szymborska coś chciała powiedzieć, ustanawiając tę nagrodę, na przykład to:

Proszę, oto macie pieniądze, ale musicie się lekko ześwinić, żeby je wziąć. A teraz zobaczę, co zrobicie – cokolwiek wybierzecie, pamiętajcie, że ja byłam stawiana właśnie przed takimi wyborami przez całe życie. Zobaczcie, jak to smakuje....

Kto wie, może to jest właśnie ostatnie przesłanie poetessy, wcale bym się nie zdziwiła, gdyby tak było. Za życia szła raz obraną drogą, ale może czuła potrzebę powiedzenia nam czegoś prawdziwego o swoim życiu.
Ja w każdym razie wolę sobie wyobrażać, że tak właśnie się zdarzyło.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4881
Domyślny avatar

dogard

03.01.2013 21:31

Poswiatowska; szymborska i nobel dlA niej to utrącenie HERBERTA.
eska

eska

03.01.2013 22:24

Dodane przez dogard w odpowiedzi na ja natomiast wole

że chodziło o zablokowanie Herberta.
Wymieniłam Osiecką, bo Poświatowska to już inna klasa.
Domyślny avatar

bolesław

03.01.2013 21:43

Znalazłem w sieci i przesyłam. Twórczość bogatą miała Dziwną kobietą była Sporty paliła Boks uwielbiała Kobieta skomplikowana Jak historia zaplątana Nobla dostała Czy zasługiwała? Nobla zamiast….. Herberta otrzymała Sama to przeczuwała Choć się nie przyznawała Stalina gloryfikowała Komunizm pokochała Dla Niej Lenin to guru Uwielbiała go do bólu Księży krakowskich „sprzedała” List 34 - niestety nie podpisała Haniebnego czynu Nigdy nie potępiła Zła od Dobra- nie odróżniała A może nie chciała? Rząd Olszewskiego ganiła Przeciwnikiem lustracji była Aborcja jej nie przeszkadzała Order Orła Białego otrzymała Serce po lewej stronie biło Na szczyty sławy doprowadziło Kiedyś zabłądziła Nigdy się nie nawróciła Głowy popiołem nie posypała Pokuty nigdy nie odbyła Krew na piórze miała Dobre wiersze też pisała Czy sama tego chciała? Czy władza ją zmuszała? Czy się wstydziła? Czy żałowała? Czy stchórzyła? Odpowiedź do grobu zabrała Wielu wierszy nie czytało Na przeproszenie czekało Niestety się nie doczekało Gdy „ tam” się spotkamy Wiele sobie powyjaśniamy Ale czy wyjaśnimy?
eska

eska

03.01.2013 22:25

Dodane przez bolesław w odpowiedzi na Noblistka.

Ładny ten wierszyk :)
Domyślny avatar

bolesław

03.01.2013 22:33

Dodane przez eska w odpowiedzi na Bolesław

Dziękuję za przeczytanie i ocenę. Kiedyś byłem za niego skrytykowany. Ale to zależy od..... Pozdrawiam.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

03.01.2013 22:05

To byłoby coś. Mało prawdopodobne, do tego trzeba byłoby być kimś, ale pomysł na sztukę teatralną, albo film, przedni.
Bierzcie i piszcie, kto potrafi.
eska

eska

03.01.2013 22:26

Dodane przez Janko Walski w odpowiedzi na Powrót starszej pani, wersja wschodnia?

Ze mogła wyciąć taki numer z czystej złośliwości :)
Domyślny avatar

krzyh

04.01.2013 11:17

więc powiem że poezja tej lali wcale do mnie nie trafia - jest pusta jak wydmuszka, a poezja która jest o niczym żadną przedstawia wartość, jest ja kiczowata widokówka która nie pokazuje jak żyją ludzie obok tego zachodu słońca czy spacerujący tą plażą, fałsz jednym słowem - zatem nagroda imienia trotylu, dynamitu czy innego nobla który nawet własnego syna puścił z dymem oczywiście się należy :)
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,846
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności