Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Krzyż i nienawiść

eska, 04.12.2012

  Państwo Piechulik z Solarni byli bardzo zamożni, posiadali przed wojną dużą smolarnię. Mieli dwoje dzieci – syna i córkę.  25 lipca 1921 roku do córki szedł w odwiedziny jej narzeczony, Wacław Wydra. W ostatniej chwili dostrzegł mierzącego doń z karabinu przywódcę powstania z Solarni. Padły strzały, Wacław zdążył się ukryć w domu narzeczonej. Niestety, od tych strzałów zginęły dwie młode mieszkanki wsi, całkiem przypadkowo stojące w pobliżu. Zabójca ukrył się w Rybniku, co się z nim potem stało, nie wiadomo. Nie wiadomo też, dlaczego strzelał. Na miejscu śmierci młodych kobiet została ufundowana przez rodzinę Piechulików kaplica, która jest na zdjęciu powyżej.

Niewyjaśnione powody, przypadkowa, nagła śmierć dwóch młodych dziewczyn, dziwna tragedia, rzecz, która nie powinna się zdarzyć, która nie mieści się w normalnym porządku rzeczy, która rodzi pytania, na które nie ma odpowiedzi.
Takie pytania jątrzą, zaburzają wzajemne stosunki – to jest furtka, przez którą nagle wkracza do świata zwykłych ludzi złość i nienawiść.
Jak reagują ludzie, z których niezawinionej przyczyny ta tragedia się wydarzyła? Prawie natychmiast po tragedii fundują kaplicę na miejscu zbrodni. Nie oni byli temu winni, ale to oni zostaną w końcu obwinieni, jeśli bunt i żal rodzin poszkodowanych nie znajdzie ujścia. Dlatego budują widomy znak pojednania, wprowadzają pokój poprzez oddanie czci ofiarom i jednoczesne skierowanie nabrzmiałych emocji w stronę sacrum, a nie w stronę nienawiści. Czy robią to w pełni świadomie? A skąd! Robią to, co zawsze, od stuleci czyniono w takich wypadkach, korzystają ze starej, tradycyjnej mądrości pokoleń. Zamykają symbolicznie drogę diabłu do serc swoich i swoich sąsiadów. I to oczywiście odnosi skutek, kaplica staje się znakiem wspólnej pamięci i wspólnoty przeżywania tej pamięci. Nienawiść nie nadchodzi.

Coś się Wam, drodzy PT Czytelnicy, już kojarzy? I słusznie.

W tym samym odruchu, spontanicznym i odwiecznym, młodzi harcerze przynieśli ten niewielki krzyż na Krakowskie Przedmieście. Z prośbą zawartą na tabliczce - o znak, symbol, który pozwoli na wspólne przeżycie niezrozumiałej tragedii, który uchroni od nienawiści, zagrodzi drogę złu/diabłu. Tak czynią wszystkie wspólnoty świata, od najdawniejszych czasów – zapewne inny znak przynieśliby buddyści, a jeszcze inny inni mahometanie, naszym, zrozumiałym dla wszystkich tu urodzonych, jest krzyż. To działanie wynika z samej natury człowieka, z potrzeby symbolicznego  uporządkowania świata i przywrócenia mu znowu równowagi naruszonej przez niepojęte zło.

Co zrobiła władza? Nakazała usunąć ten znak z miejsca - symbolu, a pomnik, nota bene okropny, wystawiła „tam, gdzie należy”, czyli na cmentarzu. Tym samym Komorowski wykazał, że nie ma zielonego pojęcia o znaczeniu działań symbolicznych, o tradycji kulturowej własnego kraju. Dopuszczając natomiast do profanacji tego krzyża przez wynajętą tłuszczę uderzył w samo sedno wspólnoty, w znak sakralizacji tragedii, którym te dzieci przecież jeszcze próbowały zamknąć drogę diabłu do naszych serc. Co gorsza - także hierarchowie Kościoła nie pojęli znaczenia tego znaku.

Dzisiaj władza, zamiast rządzić dla wspólnego dobra  - coraz bardziej głupieje i szuka pretekstu do wprowadzenia przepisów, które będą strawne dla UE, ale pozwolą jej zapanować – właśnie, nad czym? Nad potworem, którego sama wywołała z czeluści piekielnych, nad własnym strachem i nienawiścią.
Jak patrzę na tę lekko szaloną minę Boniego, to widzę faceta, który przerażony strzela do wykrzywionych nienawiścią twarzy nie zdając sobie sprawy z faktu, że strzela do własnych odbić w niezliczonej ilości luster. Coraz więcej ludzi mówi o nienawiści, coraz więcej ludzi ją odczuwa. Czy można temu zapobiec? Można!

Przynieście z powrotem krzyż na Krakowskie, zbudujcie pomnik – znak pokoju. I proście Boga/Los, żeby nie było za późno. Bo uderzyliście w samo sedno poczucia wspólnoty i niszczycie nadal jej pierwotne sensy i znaki -  jak w potępieńczym szale. Niszczycie coś, bez czego żadna ludzka wspólnota nie jest w stanie przetrwać. A jeśli w końcu nienawiść wybuchnie, nie zdołacie postawić jej tamy.



Historia kapliczki na podst. >http://solarnia.pl/articles.php?article_id=15
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 7796
Domyślny avatar

dogard

04.12.2012 20:43

wiec czemu ci nienawistnicy miotu komoruskoPOdobnych tak traktuja uczucia i wiekowe tradycje, nierozlaczne z kultura narodowa...ech..
eska

eska

04.12.2012 21:46

Dodane przez dogard w odpowiedzi na JAKIE TO PROSTE I LUDZKIE

Bo w ten sposób rozbijają więzi i prowokują do bezsilnej złości, zabierając jednocześnie nadzieję.
Z premedytacją manipulują naszymi uczuciami wiedząc, że to rozbija nasze możliwości obronne. Ale tym samym niszczą i siebie, bo w końcu też są częścią wspólnoty - ale tego już nie biorą pod uwagę.
Są wyalienowani i groźni w swej niezmierzonej pysze i głupocie.
Domyślny avatar

dogard

04.12.2012 22:57

Dodane przez eska w odpowiedzi na Dogard

mamy swoje ugruntowane postawy; generalnie szkoda mi mlodych , duzo ideowcow , jak zwykle bywa poszukujacych sensu wspolnotowego, moze sie zbyt bolesnie zranic , w zetknieciu z ich bezgraniczna arogancja i zaklamaniem.MOze to wlasnie skutecznie odrzucic ich od uczestnictwa w zyciu spolecznym i pozegluja wylacznie w rejony indywidualnych dzialan, osobistych korzysci.To jednak zbyt malo, nawet dla samozadowolenia--nikt nie zyje w prozni.
eska

eska

04.12.2012 23:14

Dodane przez dogard w odpowiedzi na @eska, 21,46--o nas sie nie boje

Bo jeśli się zawiodą, wtedy nie odpuszczą. A wygląda na to, że są w coraz gorszej sytuacji materialnej.
Domyślny avatar

dogard

04.12.2012 23:20

Dodane przez eska w odpowiedzi na Młodzi są niebezpieczni.

bez problemow wyjad w swiat, zeby sie tylko nie ' kopac z koniem'.TO JUZ STRATA DLA KRAJU.
Domyślny avatar

xena2012

04.12.2012 22:00

na powrót Krzyża na Krakowskie Przedmieście.Niszczeją pod wpływem czasu lub sa niszczone rękami wandali spod znaku Palikota i Środy,czy wyciągniętymi decyzjami o samowoli budowlanej przez przypochlebnych władzy urzędasów.Kto wie może i kapliczka na zdjęciu podzieli ten los?
eska

eska

04.12.2012 23:17

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na już za późno

Ani ta, ani  żadna kapliczka na śląskiej wsi nie podzieli losu krzyża -  tego akurat jestem pewna!
Domyślny avatar

zwykły Polak

05.12.2012 00:14

Mogą... My Polacy mamy Jasną Górę - gdzie Kmicic odzyskał honor - a tak wielu z nas przyszło ze swoją winą strachem, prośbą- i zostało wysłuchanych i podniesionych z kolan by żyć w miłości. Mamy wspaniałych kapłanów- mądrych mądrością tego umęczonego i wystawianego na najcięższe próby Narodu. My Polacy... zginając kolana przed ołtarzem Boga- potrafimy przepraszać, przebaczać i razem budować przyszłość. Prezydent Komorowski niesie krzyż przed pałac ... i leży przed nim krzyżem... zanim poleje się braterska krew. Dla jednej jej kropli powinien to zrobić. Zanim się poleje... Francuzi na pamiątkę takiego pojednania wznieśli Sacre Ceur... Być może jednak jestesmy w szponach wrogich agentur, które w bezwzględny sposób chcą nam Polskę odebrać. Znów będziemy walczyć. Przeciw zdrajcom i najeżdźcom - płacąc życiem -swoim, swoich kobiet, starców i dzieci- za podłość wybranych w dobrej wierze ludzi na najwyższe urzędy. Jeszcze mogą się opamiętać... módlmy się o to w Adwencie. O 10 sprawiedliwych przy władzy, którzy powiedzą kłamstwu STOP.
Janko Walski

Zbigniew Gajek vel Janko Walski

05.12.2012 00:43

to widzę faceta, który przerażony strzela do wykrzywionych nienawiścią twarzy nie zdając sobie sprawy z faktu, że strzela do własnych odbić w niezliczonej ilości luster."
Jak patrzę na Tuska, jak patrzę na Komorowskiego, jak patrzę na Kopacz, jak patrzę na Sikorskiego, jak patrzę na Kuca, jak patrzę na Mazowieckiego, jak patrzę....
Kłaniam się z uznaniem,
JW
PS. Wieszam u siebie jako motto to zdanie jakby z Makbeta, choć na miarę przestępczego związku matołów. Wygląda na wiele wyjaśniający motyw wiodący dla całej tej zdegenerowanej klasy z tendencją do nasilania się.
Domyślny avatar

Jajko

20.12.2012 19:10

jedynym znakiem pojednania polaków jest ORZEŁ BIAŁY!!! Wszystkie pseudoznaki typu krzyż, sierp, młot, cyrkiel, gwiazda. półksiężyc są tylko znakiem sekt. pozdro
eska
Nazwa bloga:
Ludzie, myślcie, to nie boli...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 611
Liczba wyświetleń: 3,860,842
Liczba komentarzy: 6,544

Ostatnie wpisy blogera

  • Trzej tenorzy, czyli przywracanie porządku
  • Nowa ordynacja wyborcza do gmin
  • Divide et impera, czyli sporu ciąg dalszy

Moje ostatnie komentarze

  • Widzi KPZK na stronie MR? To niech posłucha > https://youtu.be/AuBbTeT… Bo ja już od pięciu lat o tym wrzeszczę. Egzorcyzmy to by się przydały, ale nie mnie.
  • Specjalnie się zalogowałam po dwu miesiącach przerwy! Pan Targalski teraz coś nareszcie zobaczył? A tego, że Morawiecki realizuje KPZK Bieńkowskiej/Boniego - Polska 2030, to pan Targalski nie widział…
  • Zamordowanie bł. ks.Jerzego - 1984, sfingowany proces - 1985, powszechna amnestia - 1986, likwidacja NSZZ "S" i powstanie nowej KKW Solidarność - 1987, propozycja Kiszczaka co do Okrągłego Stołu -…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kod kulturowy, czyli problemy
  • Krzywa Gaussa czyli mały traktat o złu nienawiści.
  • Ludzie małej wiary, czyli notka bardzo nieprzyjemna

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Gdzieś się doczytałam, że prokurenci jakiejś firmy deweloperskiej budującej w Ursusie są Holendrami. Kiedy poszukałam głębiej okazało się, że wszyscy mają paszporty izraelskie. 
  • OLI, Już parę razy zabierałam się za skomentowanie Schadenfreude w wykonaniu @eski, ale rezygnowałam, oceniając, że nie warto się wysilać na nabijanie jej "wejść" i "komentów". Jednakowoż tym razem nie…
  • , ZP....co to jest ?

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności