Po wydarzeniach związanych z artem Cezarego Gmyza po prawej, lewej i różowej stronie naszej tęczowej rzeczywistości nastąpił wysyp komentarzy. Ich konkluzje są uzależnione od koloru komentatora. Czewoni i różowi piszą to, co pisać muszą i są w swych konkluzjach niezadziwiająco zgodni: Makabra, wojna, oszalałość oszołomów, ludojad Kaczyński, wariat Macierewicz, podpalanie Polski, całkowicie nieodpowiedzialny Gmyz itd. itp. Wpisz tu co chcesz...
Niestety po naszej stronie, jak to zwykle bywa, takiej zgodności poglądów, ocen i komentarzy już nie ma. Jedni chwalą, popierają, są "za" a nawet bardzo "za". Drudzy zaś są przeciw bo twierdzą, że znów wpuszczono nas na minę...
A tym czasem...
A tym czasem Smoleńsk jest tykającą miną. I o tym wiedzą dwie strony konfliktu. Nawet nowomianowana przez Michnika nowa polska elita wie, że ilość kłamstw, matactw, oszustw poczynionych w czasie trwania tak zwanego śledztwa jest na tyle duża, że śledztwo można nazywać "tak zwanym".
Lata łgarstw bandy aktualnie rządzącej Polską skutkują faktem, że 68% Polaków chce powołania międzynarodowej komisji do zbadania sprawy. Widać więc jasno, że są wśród nich i ci, którzy należą do sekty kewlarowej brzozy.
I, w tym konekście, niespełnienie przez waaadzuchnę tego żądania, także wśród nich, będzie powodowało narastającą frustrację. A tego żądania waaadzuchna spełnić za nic nie może...
Naszą reakcją na histeryczną reakcję świń powinno być stanie murem za Cezarym Gmyzem i Tomaszem Wróblewskim i to niezależnie od oceny słynnego „dementi” redakcji. Jego forma i zmieniana treść mogą świadczyć jedynie o potężnych naciskach na właścicieli. Co się tam, w redakcji, owego dnia musiało dziać?
Wierzę, że już niedługo się dowiemy!
Ale najważniejsze jest to, że Cezary Gmyz z niczego nigdy się nie wycofał. Po pierwsze świadczy to o tym, że ma chłop jaja. A, po drugie, że źródła informacji czy ew. kwity musi mieć naprawdę mocne. Inaczej musielibyśmy założyć, że zwariował. Spekulacje, że stał się narzędziem wkręcającym PiS w awanturę odrzucam już dziś całkowicie. A miałem, przyznaję wątpliwości...
Dlaczego? Dlatego, że Szeląg, wbrew pianie toczonej ze wściekłych ryi muss mędiów, NICZEGO NIE ZDEMENTOWAŁ. Kazał nam jedynie czekać pół roku, aż próbki zostaną przebadane.
Ponieważ próbki te są w Moskwie, i są znakomicie, rzecz jasna, zabezpieczone, możliwe są dwa, co najmniej, scenariusze.
Pierwszy, mniej prawdopodobny: Do Polski trafiają „te same” próbki tylko inne i niczego wykazać się nie da.
Drugi, bardziej prawdopodobny: Do Polski są odesłane próbki oryginalne i informacje o materiale wybuchowym się potwierdzają.
Trzeba przyglądać się uważnie rosyjskim i niemieckim mediom w najbliższym czasie. Wszystko, póki co, wskazuje na scenariusz pozbycia się Tusska i wkręcenie go w zamach. Jeżeli znacząca niemiecka gazeta już opublikowała tekst, w którym znalazły się informacje o środkach psychoaktywnych znalezionych we krwi ś.p. Remigiusza Musia, to nie stało się to przypadkowo. I może świadczyć o dogadaniu się już, w tej sprawie, drogiego Wołodii, i drogiej Angeli...
Niestety żaden scenariusz pisany na Kremlu a realizowany w Polsce nie ma już, na dłuższą metę, szans powodzenia. Dlaczego? Dlatego, że prawdy o zamachu w Smoleńsku nie da się ani zagadać, ani zakrzyczeć. Każda następna kropla prawdy będzie ten dzban przelewała. I nie sposób tego zatrzymać.
Owszem można jeszcze próbować blokować, mataczyć, kłamać ale masa krytyczna tych łgarstw już została przekroczona. Natomiast rośnie codziennie ilość kropel prawdy, które już połączyły się we wcale duży strumień, który staje się rzeką...
Wiedzą to w Warszawie. Wiedzą to w Moskwie. A patrząc z perspektywy Kremla najlepiej jest udupić Tusska. Osiąga się przy tym, potencjalnie, wiele strategicznych dla Rosji celów w Priwislańskim Kraju. Ale o tym nie dzisiaj.
Rzeczą bardzo istotną dla szybkości, dynamiki i głębokości zmian w Polsce są wtorkowe wybory w USA. Na dwa dni przed elekcją rzeczywiście nie można powiedzieć, z pewnością, kto wygra. Ale wydaje się, że, mając na uwadze tendencje, jednak Romney ma minimalnie większe szanse. Obaj panowie idą łeb w łeb i niewykluczone jest obustronne odpalenie bomb masowego rażenia już dzisiaj w nocy naszego czasu...
Z enuncjacji prasowych, wypowiedzi samego Romney’a i, generalnie, stosunku Republikanów do roli Ameryki w świecie, jasno wynka, że aktualna sytuacja w Polsce ale i na Ukrainie, i w Gruzji nie jest z tą wizją kompatybilna. A wówczas...
A wówczas do gry w Polsce Ameryka Romney’a musi włączyć się w sposób rzeczywisty. Należy spodziewać się dążności Jankesów do zmiany nie tylko rządu polskiego ale całego układu władzy.
Układ promoskiwski stanie się nie do zaakceptowania. Władza proamerykańska zaś, bardzo pożądana...
Bo Polska stanie się potrzebna Ameryce w Europie. I nie idzie tu o żadną przyjaźń i tym podobne bzdety. Idzie zaś o ineresy Jankesów, które są, w tym przypadku, całkowicie zgodne z interesami Polski.
Ale nawet zwycięstwo Obamy, mojego ulubionego, amerykańskiego prezydenta, nie może już zniwelować zmian w Polsce. Może je wszakże opóźnić i pozbawić głębokości, jednoznaczności, wyrazistości.
Obama uznaje, że Europa Środkowa, nie jest amerykańskim problemem. Trzeba sprawić by się nim stała... Bo destabilizacja w Polsce, nawet dla Murzynka, musi stać się amerykańskim problemem.
Rozpierająca się na wszystkie strony Rosja, Rosja podporządkowująca sobie Europę i wypychająca z niej Amerykę, jest amerykańskim problemem. Nawet dla Obamy...
Trzymajmy kciuki za Mitt’a Romney’a. Wówczas, na sto procent, pojawią się kolejne dowody zamachu w Smoleńsku. I to pojawią się, w miarę, szybko.
A wówczas, zmurszałe już, mury kłamstwa runą szybko i bardzo spektakularnie...
PS
Ocenę zachowania Komorowskiego, Tusska i Sikorskiego w dniu pogrzebu Ostatniego Prezydeta II Rzeczpospolitej, Ryszarda Kaczorowskiego pozostawiam bez komentarza. Oni już bowiem nawet sami nie wiedzą jak i kiedy się kompromitują.
Chamy, prostaki, barbarzyńcy.
To chyba jednak był komentarz...
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5633
Nasz kochany Ślepokura bardzo szybko zaprzeczył aby było mozliwe by gazeta miała te informacje. Nasza kochana, niezależna i profesjonalna prokuratura też ich wszak nie ma. Ma mieć albo i nie mieć za dwa, trzy tygodnie...
Pozdrawiam:-)
Pozdrawiam
http://obserwator.com/op…